Audiohobby.pl

Fanklub Grado

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
31-03-2010, 20:19
Tylko, ze ale to kompletnie nie to samo co wino, a wino to kompletnie nie to samo co "ale". To akurat porownanie mialo pokazac, ze mimo iz jedno i drugie to alkohol to tak rozny, ze ciezko mowic o jakims porownaniu i jednoznacznym stwierdzeniu, co powinno byc lepsze. Mozna mowic o procesie powstawania i kunszcie przygotowania jednego i drugiego napoju.

Podobnie jest ze sluchawkami. Smak czy dzwiek to kwestia subiektywna, o budowie juz faktycznie rozmawiac jest latwiej.

No chyba, ze uznamy, ze nie ma to tamto, i dobre "ale" musi zapewnic wszystkim mniejsze lub mniej kunsztowne doznania niz dobre wino.

Podobnie przyklad z chlebem i kawiorem. Jedno i drugie to jedzenie, ale co z tego ? :)

aasat

  • 2265 / 6087
  • Ekspert
31-03-2010, 20:46
>> fallow, 2010-03-31 20:19:52
No chyba, ze uznamy, ze nie ma to tamto, i dobre "ale" musi zapewnic wszystkim mniejsze lub mniej kunsztowne doznania niz dobre wino.

W piwach jedni wolą ciemne inni jasne. Jedni wolą jasne granie słuchawek inni ciemne :)

Ja uwielbiam portery, inne piwo przy nich to jakie siuśki.

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
31-03-2010, 20:47
>> fallow, 2010-03-31 20:19:52
Tylko, ze ale to kompletnie nie to samo co wino, a wino to kompletnie nie to samo co "ale".

Dlatego w moim porownaniu nie bylo obu trunkow ino jeden z nich, tak aby to mialo sens ;\')))

"Podobnie jest ze sluchawkami. Smak czy dzwiek to kwestia subiektywna, o budowie juz faktycznie rozmawiac jest latwiej."

Jednak to co slychac to juz nie jest tak do konca subiektywne, mozna przeciez latwo zauwazyc czy na danych sluchawkach (wzgledem innych) slychac wszystko dokladnie czy tez nie, czy jest woal czy go nie ma, czy bas schodzi nizej czy jest szybszy czy wolniejszy, mozna tez obiektywnie uslyszec czy przestrzen jest wielka czy tez stlamszona. Subiektywnie natomiast sie decyduje czy dana kompilacja tych cech nam lezy czy nie, jak i to ile za nia gotowi jestesmy zaplacic, przy czym,pewne charakterystyczne cechy brzmienia zazwyczaj ida w parze z wyzsza cena, czy tez zwyczajnie nie sa nagminnie (albo wcale) spotykane w sluchawkach za male pieniadze.

GRADO__Fan

  • 299 / 6076
  • Zaawansowany użytkownik
31-03-2010, 22:01
>> fallow, 2010-03-31 20:07:23
...
Poza tym jeszcze pozostaje kwestia co na kogo bardziej dziala i uaktywnia zmysly. Na mnie bardzije dzialaja kobiece nogi w latexowych legginsach niz odsloniete przez wytworna i kunsztowna sukienke. Nic na to nie poradze :)
>>

No i widzisz dlatego mamy inne zdanie, bo akurat ja mam upodobania odwrotne :) Zdecydowanie sukienki :)

Słabsze słuchawki, szczególnie wpięte w lepszy system, też mogą całkiem dobrze zagrać, ale więcej trzeba angażować mózg żeby się domyślał właściwego brzmienia. Natomiast im lepsze, tym realizm rośnie na tyle, że niczego nie trzeba się domyślać. Nie ma już drogi na skróty i uproszczeń w odwzorowaniu zarejestrowanego dźwięku
GFmod Audio Research
www.gfmod.pl

GRADO__Fan

  • 299 / 6076
  • Zaawansowany użytkownik
31-03-2010, 22:08
Oczywiście zgrubna rycina może się podobać bardziej niż dobre zdjęcie
GFmod Audio Research
www.gfmod.pl

szwagiero

  • 2240 / 6106
  • Ekspert
31-03-2010, 22:13
No Panowie ruch tu dzisiaj jak we Władysławowie w lipcu :) Tyle wpisów to przez tydzień ciężko tu zebrać o słuchawkach, a tu proszę, jaka zażarta dyskusja - oby tak dalej, byle w temacie...

grisza_1982

  • 389 / 5382
  • Zaawansowany użytkownik
31-03-2010, 22:33
po prostu Grado wywołuje  emocje, pobudza wyobraźnie popełniając coraz to ciekawsze analogie pozasłuchawkowe :)

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
31-03-2010, 22:40
Grisza, sorry za offtop, czy ten obywatel z Twojego avatara mieszkał w Pompejach w pechowym czasie? ;)

grisza_1982

  • 389 / 5382
  • Zaawansowany użytkownik
31-03-2010, 23:48
:)  Niestety nie. To Jarząbek, trener trzeciej kategorii. Posypał się trochę chłopina ;)

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
01-04-2010, 08:53
>> Piotr Ryka, 2010-03-31 20:44:56
>> fallow, 2010-03-31 20:07:23

Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem zdanie:

"Moim zdaniem to wcale nie jest tak, ze rzeczy drozsze sa na ogol drozsze niz kiepskie."

Czy to znaczy, że według Ciebie rzeczy droższe są na ogół tańsze niż kiepskie?

---

Nie, po prostu za szybko napisalem :)

Odpowiadasz na wpis
>> pastwa, 2010-03-31 20:47:30

Jednak to co slychac to juz nie jest tak do konca subiektywne, mozna przeciez latwo zauwazyc czy na danych sluchawkach (wzgledem innych) slychac wszystko dokladnie czy tez nie, czy jest woal czy go nie ma, czy bas schodzi nizej czy jest szybszy czy wolniejszy, mozna tez obiektywnie uslyszec czy przestrzen jest wielka czy tez stlamszona. Subiektywnie natomiast sie decyduje czy dana kompilacja tych cech nam lezy czy nie, jak i to ile za nia gotowi jestesmy zaplacic, przy czym,pewne charakterystyczne cechy brzmienia zazwyczaj ida w parze z wyzsza cena, czy tez zwyczajnie nie sa nagminnie (albo wcale) spotykane w sluchawkach za male pieniadze.

---

Nie zgadzam sie i zgadzam sie jednoczesnie :) Oczywiscie - to by dzialalo, gdybysmy przedstawiali te wartosci w recenzjach i porownaniach liczbowo - zmierzone jakimis narzedziami.
Przykladowo:
Sennheiser HD800:
Bas: sredni attack 2.8ms
Release: sredni release 3.2ms
Glosnosc basu w stosunku do reszty: +4.2 dB

Wtedy mozna by bylo mowic o wartosciach obiektywnych. W naszych recenzjach i opisach jest tylko maja bardzo szybki attack, albo niesamowicie szybki release, szybszy niz sluchawki takie i takie albo najszybszy z jakiejs grupy X innych sluchawek.

A skad ja mam wiedziec jakich sluchawek sluchala ta osoba (jakie ma porownanie) czy sluchala ich leb w leb, czy moze ma system ktory np. ma szybszy attack niz inny i mu wyszlo inaczej, czy moze ma gorszy dzien i dzisiaj wydaje mu sie ze slyszy tego basu 1.5dB mniej a jutro bedzie mu sie wydawalo inaczej i sie sluchawki wygrzeja, czy tam sluch sie zaakomoduje.
W taki sposob sobie wlasnie o tym rozmawiamy i mozemy tak sobie gadac w nieskonczonosc :))

A co kto lubi to jeszcze moim zdaniem zupelnie inna sprawa.

Wracajac do przykladu latexowych legginsow i sukienki. Mozemy w prosty sposob stwierdzic czy np. jest to lycra czy faktycznie latex a w ocenie sluchawek ha :) polegamy _jedynie_ na naszych zmyslach. Moim zdaniem ten fakt, jest przeszkoda nie do pokonania i wlasnie przez to to nigdy nie bedzie obiektywna ocena.

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
01-04-2010, 10:00
>> fallow, 2010-04-01 08:53:26
A skad ja mam wiedziec jakich sluchawek sluchala ta osoba (jakie ma porownanie) czy sluchala ich leb w leb, czy moze ma system ktory np. ma szybszy attack niz inny i mu wyszlo inaczej, czy moze ma gorszy dzien i dzisiaj wydaje mu sie ze slyszy tego basu 1.5dB mniej a jutro bedzie mu sie wydawalo inaczej i sie sluchawki wygrzeja, czy tam sluch sie zaakomoduje.


Przeciez napisalem jasno, ze to jest dane porownanie "wzgledem innych" (patrz w nawiasie), zatem jesli slysze u siebie, ze sluchawki X daly mi duzo nizszy bas od sluchawek Y (to chyba moge obiektywnie powiedziec, ze mi go faktycznie daly), czy tez jesli nauszniki XX pokazuja u mnie duzo wiecej szczegolow od YY, badz wydaja sie sporo jasniejsze, to raczej jest to obiektywne w tych wlasnie warunkach, bo watpie aby ktos inny uslyszal na moim systemie rzecz zupelnie odwrotna. Natomiast jak najbardziej, postronny sluchacz, moze powiedziec, ze to co uslyszal u mnie sie mu nie spodobalo, a mnie moglo i to bardzo, ale to juz zupelnie inna historia.

Przeciez Majkel nie wmawia Aasatowi, ze jego Yamahy sieja gora w porownaniu z PS-ami, czy tez Aasat nie twierdzi, ze PS-y pokazuja mniej szczegolow od jego Yamah, tutaj, jesli chodzi o te wyluskane roznice sa wrecz zgodni, choc zupelnie inaczej je interpretuja wzgledem swej satysfakcji odsluchowej.

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
01-04-2010, 10:06
O ile zejscia basu mozna ocenic do jakiejs tam granicy, to tez jest to jedynie wrazenie. Ktos inny o innej budowie ucha moze odniesc inne. Dla przykladu rzecz bardzo czesto zdarza sie np. w IEMach albo sluchawkach roznej budowy, ktore porownuja osoby o roznej budowie ucha ... o tyle "szczegolowosc" to juz tak subiektywny termin, ze moznaby napisac ksiazke. Dla jednych to jest np. to co ja nazywam pozorna szczegolowoscia czyli obciety release, skrocony decay glosniejszy sustain co daje wrazenie wiekszego miejsca miedzy instrumentami i wiekszej dokladnosci ale tak w rzeczywitoscii to w zasadzie jest jedynie tylko iluzja, bo jest to dokladnie ten sam material tyle przekazany w inny sposob. Dla innego wieksza przestrzen spowodowana ustawieniem przetwornika pod katem to bedzie tez atrybut wiekszej szczegolowosci a dla innego lepsza kontrola jakiegos pasma (zroznicowanie miedzy bliskimi czestotliwosciami basu np.).

Mysle, ze wyczerpalismy juz temat - moje zdanie znasz :) Nie mam zamiaru narzucac swojego nikomu a wydaje mi sie, ze przedstawilem je juz dobitnie :)

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
01-04-2010, 10:08
Takie banalne kwestia jak ilosc gory to faktycznie mniej/wiecej/duzo mniej/troche wiecej - wyczuc moze w zasadzie kazdy :) Ale nasze opisy i recenzje koncza sie na duuuzo bardziej wnikliwych ocenach niz ilosc gory :)

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
01-04-2010, 10:19
Kurde, ja tu pisalem juz przymierzalem sie do kolejnego posta, a Ty mi mowisz, ze wszystko napisalismy ;\'))

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
01-04-2010, 10:20
ucieklo mi \'i\' po juz.