Audiohobby.pl

Fanklub Grado

Alucard

  • 2551 / 3601
  • Ekspert
20-03-2019, 19:21
Ok, moje nerwy do konserwy, a więc do rzeczy - Grado. Przed chwilą wyszedł ode mnie kolega z dawnych lat, Adrian. Pojedynek - HD330 vs GS1000 vs PS500. Zwycięzca - PS500e.  Adrian to już trzeci niezależny arbiter który stwierdza ich wyższość.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

-Pawel-

  • 4724 / 5498
  • Ekspert
20-03-2019, 19:29
No bo seria PS to krok dalej od GS, które były krokiem wstecz (sorry pastwa) względem RS1 ;-) Tylko nie wiem właściwie, czy PS500/1000 czy RS1 są królem, trudno stwierdzić jednomyślnie nie mając dwóch par pod ręką. PS2000 to na razie znak zapytania. Oczywiście biorąc pod uwagę seryjne modele, bo PS1 czy HP1000 są na razie poza zasięgiem :/

Alucard

  • 2551 / 3601
  • Ekspert
20-03-2019, 19:32
PS1 - słuchałbym ;)
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

-Pawel-

  • 4724 / 5498
  • Ekspert
20-03-2019, 19:34
Kiedyś krążyła "miejska legenda" o tym, że PS1 to RS1 w aluminiowym "opakowaniu". Nie wiem ile w tym prawdy, ale znając "różnorodność" driverów Grado, szczególnie z tamtych lat to jest całkiem prawdopodobne.

Alucard

  • 2551 / 3601
  • Ekspert
20-03-2019, 19:42
Słucham teraz GS1000 i te słuchawki to po prostu inny klimat i ogólnie sposób serwowania dźwięku. Nie jestem w stanie stwierdzić jednoznacznie które są lepsze, wiem tylko które WOLĘ do jakich gatunków. Musiałbym mieć u siebie RS1, PS1000 i PS2000e żeby rozstrzygnąć ten ostateczny spór o Grado.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

majkel

  • 7476 / 5893
  • Ekspert
20-03-2019, 19:43
-Paweł-, wydaje mi się, że przeceniasz RS1. Nie słuchałem wprawdzie topowych vintage, tylko "zwykłe" vintage i bezguzikowe, ale to dla mnie ani poziom PS1000, ani nawet GS1000. Niby najlepsze z "małych", ale mnie na dłuższą metę męczyły. Wolałem odpuścić ciut jakości na rzecz bardziej komfortowego strojenia i sięgnąłem po RS2 jako ostatni zakup na bowlsach. Dobrze wspominam złote SR325i również. Od nich w sumie zaczyna(ło) się granie na poważnie IMHO wśród słuchawek Grado. Dla mnie to był spory postęp względem SR225 nawet.

Co do PS1, to one były skręcane. Ciekawe, czy niezależnie od śrubunków, były one też klejone, ale pewnie nie.

-Pawel-

  • 4724 / 5498
  • Ekspert
20-03-2019, 19:45
Tylko nie wiem właściwie, czy PS500/1000 czy RS1 są królem, trudno stwierdzić jednomyślnie nie mając dwóch par pod ręką.


Poprawka, jeśli PS500 prezentują te same wrażenia przestrzenne co 1000 wówczas królem będą w moim mniemaniu RS1, które komfortem oraz otwartością czy tam swobodą prezentacji (jak kto nazwie) będą prowadziły dosyć wyraźnie. Reszta to detale i nierówności w paśmie. To tak z moich obserwacji, nie muszą się pokrywać z innymi, zresztą z autopsji wiem, że ten sam model, a nawet egzemplarz potrafi dać sporo.... w kość.... przez to całe wygrzewanie, schnięcie itd. Zbyt długo i wiele ich miałem, żeby dać się ponownie nabrać na droższe modele ;-)))

-Pawel-

  • 4724 / 5498
  • Ekspert
20-03-2019, 19:46
Co do PS1, to one były skręcane. Ciekawe, czy niezależnie od śrubunków, były one też klejone, ale pewnie nie.


W tym właśnie może leżeć sedno ich legendarnego brzemienia, taki montaż prawdopodobnie eliminuje te wszystkie wady, które ustępują po okresie wygrzewania.

-Pawel-

  • 4724 / 5498
  • Ekspert
20-03-2019, 19:54
-Paweł-, wydaje mi się, że przeceniasz RS1.

Michał, jedne z ostatnich Grado, które miałem to były PS1000 i RS1 starszej generacji bez guzika, porównywałem je z SR325i złotymi. PS1000 wyszły obronną ręką, RS1 dominowały przestrzenią, ale grały już nieco mechanicznie i beznamiętnie.

Względem  PS1000 więcej informacji, magii i różnorodności wycisnęły dopiero Staxy SR-007, aczkolwiek w tym momencie nie jestem pewny, bo PS1000 po wygrzaniu zwiększyły zasoby mocowe i składam tutaj winę na wzmacniacz, który po prostu przestał im wystarczać w pewnym momencie. Dlatego nie jestem do końca pewny, które wygrałyby bezpośrednie starcie, chociaż PS1000 nigdy nie potrafiły wygenerować tak obłędnej przestrzeni, zaś GS1000i miałem najdłużej i o ile były faktycznie nieco lepsze od RS1 (tych nowszych) w pewnych aspektach, to tutaj wolałem RS1 tak po prostu. RS1 vintage to już inne granie, bardziej jak SR325i wyposażone w przestrzeń RS1 i gęstość PS1000.

Alucard

  • 2551 / 3601
  • Ekspert
20-03-2019, 20:05
" a nawet egzemplarz potrafi dać sporo.... w kość.... przez to całe wygrzewanie" - oj potrafią. Nic mi tak w kość nie dało jak te GS1000 nowe ;)
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Alucard

  • 2551 / 3601
  • Ekspert
20-03-2019, 20:09
Ci gradofani z hedfaja mówią że PS2000 są królewskie. Jeden facet miał HP1000 chyba w drugiej rewizji z tego co czytałem i sprzedał bo nareszczie coś zastąpiło je godnie. Drugi, ten ESL który ma 10 ton sprzętu w domu mówi że słucha głównie na tym królewskim tygrysie. Jeśli tak się sprawa ma faktycznie to mamy zwycięzcę.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

-Pawel-

  • 4724 / 5498
  • Ekspert
20-03-2019, 20:17
Na HF zwycięzca zmienia się regularnie co rok, a ci, którzy mają prawdziwe systemy zazwyczaj kończą pisanie tam żeby nie zostać zjedzonym. Ale w jednym niestety będę miał tutaj rację. Jeśli PS2000e są faktycznie najlepsze to trzeba się o tym samemu przekonać, nie ma innej drogi. Mają ku temu zapędy, aczkolwiek w tej cenie dla mnie nieco przeszkadzają jumbo pady i waga, jakby nie grały to uczucie hełmu na głowie trochę przeszkadza. Miałem to z GS i miałem z PS i ten brak uczucia "znikania" słuchawek gdzie mniejsze Grado wydają się być zupełnie transparentne :/

Alucard

  • 2551 / 3601
  • Ekspert
20-03-2019, 20:19
Na razie mamy też rekomendację Piotra. Dla niektórych to nie znaczy wiele ale dla mnie tak. Jest nagroda i rekomendacja jak dla D8000, znaczy trzeba słuchać , nie ma rady.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Alucard

  • 2551 / 3601
  • Ekspert
20-03-2019, 20:20
Mi nie przeszkadza w sumie nic póki dźwięk rekompensuje.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

-Pawel-

  • 4724 / 5498
  • Ekspert
20-03-2019, 20:26
Oczywiście, są i tak o niebo wygodniejsze niż dawne L.