Ja bym tam specjalnie logicznego myslenia nie wymagal od fanatycznych wrogow marki Grado w tym watku, jesli bowiem uznac, ze potrafia oni rozszyfrowac powyzszy tytul "Fanklub Grado" czyli raczej nie miejsce dla zazartych przeciwnikow tych sluchawek, wowczas toczace sie tu rozmowy wygladaja nieco tak, jak komentarze metalowca nie znoszacego muzyki klasycznej,ktory to nagminnie uczeszcza do filharmonii, gdzie siedzac w pierwszym rzedzie komentuje glosno do zasluchanych sasiadow jak i orkiestry:
"....alez beznadzieja, no ja nie moge, jak to syczy i sybiluje, co za marna muzyka, kompletnie nie w moim guscie, no mowie wam wszystkim, jak wy dajecie rade tego sluchac, chyba wpadne tu jutro, moze zagraja jakies ciezkie lojenie skoro graja Szostakowicza, chociaz jak znam przeszlosc to znowu bedzie lipne granie klasycznej i nie zdzierze, wykupujac przereklamowany karnet na caly rok"
;\'))