Ba, ja takich nadal używam :) Do Damy Pik, ale też do Akai GX-230. Chociaż przyznam, że jednak jakość tych taśm w porównaniu do Quantegy (Ampex), Basf czy Sony jest dość niska. Ale ileż to przyjemności z obcowania z tym!
Muszę się też pochwalić (jak że to Klub Miłośników Unitry), że mam od Gardenusa (za co mu bardzo dziękuję) wspaniałego Merkurego w praktycznie idealnym stanie :) Naprawdę kawał zacnego sprzętu, kocham takie urządzenia.