No, przedewszystkim oba kanały grają równo po poprawieniu tego kondka (C327). Bas jest głębszy, i to, co lubię, czyli ostre tony wysokie. Dlatego mówię, że wzmaki bez przedwzmacniacza "zamulają". Tuner lepiej odbiera i ma lepsze stereo. Nie brakuje mu mocy, bo poprawiłem zasilacz.
Wiem, że transformator "włazi" na płytkę przedwzmacniacza, ale dawniej tego brumu nie było (pojawił się jakiś rok temu). Transformator pracuje cichutko, trzeba się wysilić, aby go usłyszeć (nie brumi sam z siebie).
Najlepszym tuningiem przedwzmacniacza od WS-442 jest jego pominięcie.
A tak na poważnie, wymieniłeś elektrolity, czy wszystkie kondensatory? Jesli nie, to powymieniaj je na MKT (wszystkie, oprócz elektrolitów). Efektem może być złagodzenie się wysokich tonów i poprawa basu. Wywal ten rezystor przy "Konturze", który "osłabia sygnał". Kontur zostaw, bo można wyłaczyć. Ja z Tosci wywaliłem, bo nie można było wyłaczyć. Na zabezpieczeniach stopni mocy, wymień tranzystorki na niskoszumowe.
Pozdrawiam. AWS 303