Mam taką Finezję jeszcze, miałem jeszcze Finezję 1 a w sumie jej zwłoki, bo nie grała. Moja Finezja gra całkiem znośnie jeśli chodzi o pasmo przenoszenia, ale nierównomierność obrotów doprowadza do szału. Tego nie da się wyregulować. Zawsze przeciąga. Wymieniłem pasek, rolkę i dalej to samo, rozebrałem silnik, przesmarowałem i gra. Jakoś nie polubiłem tego magnetofonu... Ciekawą rzeczą był układ DNL, ograniczał szumy i to całkiem nieźle.