Audiohobby.pl

Klub miłośników Unitry

Kasjel

  • 132 / 6104
  • Aktywny użytkownik
12-05-2008, 20:43
W 1987r deck Technicsa (jakiś niższy model) kosztował 175 $ w Pewexie. Policzyłem sobie wtedy i wyszło mi tylko trzy lata oszczędzania :-)

AWS 303

  • 854 / 6101
  • Ekspert
12-05-2008, 22:31
Nowe kondki w Tosce połączyć trza szeregowo, z punktem łączenia do masy - to wiem.
Ale czy moża dać na 35V (fabrycznie 40V). Kondki łaczone w szereg 2x35V = 70V (w Tosce jest około 40V)

Odpowiedzcie proszę... :)

ml

  • 11 / 6043
  • Nowy użytkownik
12-05-2008, 23:09
W Tosce zasilania końcówki mocy niewysterowanej to ok. +/- 32v (czyli razem64) i te kondensatory mogą nie wytrzymać - jedyna nadzieja,że napiecie pracy jest niedoszacowane tak jak niegdyś w polskich Elwach - ja osobiście zamontowałbym na 40V.

AWS 303

  • 854 / 6101
  • Ekspert
13-05-2008, 08:00
No to musze kupić na 40V lub więcej...
Tylko co kupić? Ma być tanio i dobrze. :) 4700uF/40-63V

AWS 303

  • 854 / 6101
  • Ekspert
13-05-2008, 14:57
Dzięki... :)

Może pomoże ktoś z tym prądem spoczynkowym? PRki są ustawione niesymetrycznie, więc w lewym kanale jest mniejszy prąd spoczynkowy niż w prawym. Zrównać to? Lewy kanał gra ciszej. Pomierzyć nie umiem "zmieżyć spadek na rezystorze i wyliczyć z prawa ohma" - to do mnie zbyt mądre...

Mówiliście, że jak dam większe kondki, to prąd spoczynkowy będzie większy. Dużo? Czy zaszkodzi tranzystorom?

ml

  • 11 / 6043
  • Nowy użytkownik
13-05-2008, 15:17
Kondensatory na 40V spokojnie powinny wystarczyć. Co do drugiego problemu - moc wyjsciowa praktycznie niezależy od prądu spoczynkowego. Zeby go ustawić należy zmierzyć spadek napiecia na reystorze emiterowym - w Tosce to 4 rezystory nawijane drutem oporowym i podzielić przez wartość rezystora czyli w tym przypadku 0,47 oma. Obecnie nie mam dojścia do serwisówki i nie wiem jaki powinien być prąd spoczynkowy ale chyba 20-25 mA. Za mały spowoduje zniekształcenia przy niskiej mocy wyjściowej a za duży graznie się tranzystorów i może doprowadzić do ich uszkodzenia. Najważniejsze by prąd spoczynkowy miał stabilną wartość. Jeszcze jedno - ustawia się go przy niewysterowanej końcówce po co najmniej kilkunastu minutach od właczenia wzmacniacza. Być może prąd jest ustawiopny właściwie  - prki wcale nie muszą być ustawione jednakowo. Zabawa z ustawianiem prądu może sie skończyć spaleniem końcówki np z powodu zaśniedziałych  brudnych PR-ków powodujących chwilowe przerwy. Pozdrawiam

przemo_sunny

  • 521 / 6090
  • Ekspert
13-05-2008, 16:19
Mierzysz z oporników zaznaczonych na schemacie niżej, regulujesz PR-kami.

A jeszcze niżej jak to powinno wyglądać, mam nadzieję że zrozumiesz o co chodzi. Jeśli wiesz że prąd wynosi np. 20 mA to przekształcając wzór widzisz że spadek napięcia (czyli U na rysunku) powinno wynosić ok 10-12 mV.

przemo_sunny

  • 521 / 6090
  • Ekspert
13-05-2008, 16:20
Oczywiście na rysunku wartości z głowy wzięte. Musisz pomierzyć sobie sam i policzyć.

AWS 303

  • 854 / 6101
  • Ekspert
13-05-2008, 19:20
A czy prąd spoczynkowy wzrośnie po zamontowaniu kondów na większą pojemność? Jak tak, to będzię to groźne?

AWS 303

  • 854 / 6101
  • Ekspert
13-05-2008, 19:24
Jak zmierzyć to mi wytłumaczyliście świetnie... :)

przemo_sunny

  • 521 / 6090
  • Ekspert
13-05-2008, 19:43
Prąd nie wzrośnie aż tak bardzo. Możesz zmierzyć po założeniu kondów o ile i czy wogóle się zmienił.

AWS 303

  • 854 / 6101
  • Ekspert
13-05-2008, 20:04
Dzięki... :)
Jutro będę zamawiać kondki... :)

Dudeck

  • 5101 / 6071
  • Ekspert
14-05-2008, 20:43
Witam. Coś na rozruch tematu - Finezja 3 , magnetofon mojej siostry - ładny ale nie "cykał" należycie . Kolega miał taki sam i go  "podkręcił" ale znowu przesadził w drugą stronę . Kiedyś im coś miało więcej wysokich tym lepiej - cóż , takie czasy . Pozdrawiam.

  • Gość
14-05-2008, 20:51
Dudeck, 2008-05-14 20:43:58
>Kiedyś im coś miało więcej wysokich tym lepiej - cóż , takie czasy .

To dlatego, że wtedy dominował sprzęt i technika wydawnictw audio na LP’s i kasetach CC, które po prostu nie przenosiły praktycznie nic powyżej 12-14 kHz. Cały tor cierpiał na niedostatek informacji na wysokich tonach i ludzie chcieli to jakoś poprawiać.

Wyjątkiem były magnetofony szpulowe o wysokich prędkościach przesuwu taśmy. Ale znowu nie było źródeł domowych, które mogły ich walory w pełni wykorzystać.