>Qubric
Mój deck miał fabrycznie założoną jakąś kichę. Głowica wyciuchała się dość szybko. Jako, że na kasetach same skarby;), a więc monitorowało się stan głowic aby zaingerować zanim kolekcja kaset zostanie nadwyrężona.
Pamiętam, że fabryczna to chyba długiego żywota nie miała, dość szybko pojawiło się wyfrezowanie od taśmy.
A w jednym egzemplarzu zakładałem potem Alpsa dwukrotnie. Nawet ten po jakimś czasie się poddawał. Ale wtedy nie było jeszcze cd, człowiek młody to i intensywnie eksploatował sprzęt;)
-----------------------------------------------
audiostereo ? dziekuje, nie wchodze!