Audiohobby.pl

Klub miłośników Creative Aurvana Live! ;-)

gruesome

  • 778 / 6043
  • Ekspert
30-09-2008, 21:59
Acha, dodam że prawdopodobnie jako jedyny na świecie używam CAL! z kablem Monacora i moje stwierdzenia dotyczą tej konfiguracji. Sądząc jednak po zbieżności opinii innych rekablarzy różnice między Monacorem, Conducfilem a Sennheiserem nie są duże.

intuos

  • 1003 / 6105
  • Ekspert
30-09-2008, 22:22
Drodzy,

Nie wiem ilu z was ma w domu elktrostaty, elektrety (np sony ecr 500/600),orthodynamiki z wyzszej polki (obecne fostexy to kupa g.... i nic poza tym)
jak bedziecie mieli chociaz jedne z modeli planarow  w domu na codzien dopiero wtedy bedziecie mogli sie wypowiadac na temat wypelnienia w dzwieku.....
Rzadne z testow u kolegow nie wyrobia w was niestronniczej opinii. Powiem raz jeszcze, jezeli uwazacie ze wiecie co to znaczy wypelnienie w dzwieku a nie macie planarow to poprostu nie wiecie o czym mowicie,bo nie wiecie...:)

zamiast pisac peany o CAL poprostu sluchajcie wiecej i wiecej, Michal wiem ze sluchal duzo i ma wyrobiona opinie na temat wlasnego gustu, wiekszosc jednak z was jeszcze nie, w kazdym razie na waszym miejscu porostu bym sluchal.
Kiedy po przebytej drodze wrocicie do punktu wyjscia nie bedzie to oznaczalo ze zmarnowaliscie czas, wrocicie bo bedziecie wiedzieli ,ze to, to to.
w kazym razie nie neguje zdania lecz wasze doswiadczenie.
W CAL jest pewna pretensjonalnosc, w brzmieniu planarow szlachetnosc,wg mnie.

Masskotka79

  • 61 / 6017
  • Użytkownik
30-09-2008, 22:32
Mam Cal, ale powoli chyba przychodzi pora na ich wymianę. Słucham z PianoCrafta E810 mocniejszą muzyczkę i jakoś ona mi się tu rozłazi. Nie wiem co się dzieje, ale jak odtwarzam electro na PC to jest wyśmienicie, a na cal strasznie jazgocze. Może rzucić się na jakieś Sennheisery albo DT?  PC nie chcę wymieniać.

gruesome

  • 778 / 6043
  • Ekspert
30-09-2008, 23:48
>> intuos, 2008-09-30 22:22:58
> Drodzy,

Akurat ja nie śmiem dokonywać stwierdzeń absolutnych. Ciało CAL! po prostu zwraca swoją uwagę w porównaniu do standardowych Sennheiserów itp. No i po prostu słychać muzykę, zapominając o sprzętach.

Swoją drogą to jak sam chyba pisałeś droga od "chcę posłuchać ortho" do "posłuchałem ortho" nie jest prosta.

gruesome

  • 778 / 6043
  • Ekspert
30-09-2008, 23:57
>> Masskotka79, 2008-09-30 22:32:11

No tak, ale porównujesz odsłuch głośnikowy do słuchawkowego? Jakieś inne słuchawki wpinałaś do PC? Może wzmacniaczyk słuchawkowy jest tam słaby? Jakiej jakości jest odtwarzacz w PC?

Może też być to wynik wyjątkowego niedopasowania elektroniki do CAL. Swoją drogą z zamuleniem to się spotkałem, ale nie z jazgotem w tym przypadku.

Kupowanie innych słuchawek to chyba trochę szukanie po ciemku, lepiej zbadać co jest źle teraz.

intuos

  • 1003 / 6105
  • Ekspert
01-10-2008, 00:02
gruesome,

wg mnie naprawde trzeba kupe sprzetu przesluchac.
czasami tylko poto by odroznic zloto od zlotka... i na odwrot.

co do orthodynamikow to nie przekonuje ze to jedyna droga, by najmniej
podejrzewam ze daja mi to co Victorowi omegi, rodzaj nirvany muzycznej, przynajmniej na moim zestawie.

To co chce tu przepchnac to to by ludzie ladowali sie w inne rodzaje konstrukcji driverow w imie poznawania powiedzmy swiata...odsluch muzyki na podstawowym zestawie staxa daje juz poglad ile nie wiemy :)
jest tak inny od dynamikow wszelakiej masci ze nie da sie tego opisac, nie to ze jest lepiej, poprostu inaczej i wlasnie to inaczej daje nam poglad na sprawe.  Podejrzewam ze z biegiem lat wiekszosc zmieni zdanie na tematy dzis dla nich jednokierunkowe, chociazby w sprawach audio

kopaczmopa

  • 786 / 6045
  • Ekspert
01-10-2008, 00:19
Magus , coz za precyzja. A ja uwazam ze HD650 beda lepsze od CAL o 650 cali z wykrzyknikiem :)

Orto z tego co krotko sluchalem jest ok, CAL! rekablowane na pewno maja wieksza mase brzmienia i sa latwiejsze do napedzenia niz nauszniki Intuosa.
ciekawosc brzmienia

intuos

  • 1003 / 6105
  • Ekspert
01-10-2008, 01:02
kopaczmopa

moj obecny system to zupelnie inna bajka ;)
acz orthodoksowa....

GRADO__Fan

  • 299 / 6077
  • Zaawansowany użytkownik
01-10-2008, 05:16
Ostatnio wątki słuchawkowe stają się jakby monotematyczne ;)

Mnie też jakoś te słuchawki nie pochłonęły i raczej grzeją półkę. Ostatnimi jednak czasy, za sprawą prac nad upgradem DACa, chcąc czy nie sięgnąłem też i po CAL. Aha, bo do tej pory najlepiej mi się wyłapywało zmiany dźwięku (często niuanse) na Grado.
Z tej pracy nasunęło mi się kilka wniosków.Może to nic wielce odkrywczego, ale może pomoże innym w dobraniu systemu pod te słuchawki.



Otóż Grado i CAL zdają się być parą komplementarną do testów sprzętu.

Te pierwsze grają przejrzyście, jaśniej, bardzo otwartym dźwiękiem. Na nich zmulenie sprzętu bardzo nie przeszkadza, a czasem nawet trudno je wykryć. Zagęszczenie i analogowo-gramofonowy charakter będzie się z nimi zgrywał świetnie, "przebiją się" wszystkie szczegóły. Natomiast absolutnie nie tolerują wszelkich ostrości. Ten aspekt można na nich wyłapać bezbłędnie. Szczególnie na RS1 i GS1000. Stąd czasem lepiej grają na dobrym plajerku (vide E10) niż na niedopracowanym hi-fi. Dźwięk o cyfrowym, odchudzonym charakterze też raczej posiadacza Grado nie zadowoli na dłuższą metę.

Z drugiej strony barykady CAL. Ostrość nie stanowi dla nich przeszkody. Ba! Nawet czasem miałem wrażenie, że jest lepiej (holografia), ale przełączenie na SR325i pokazywało tą wadę bez problemu. To samo dotyczy odchudzonego, wręcz sterylnie szczegółowego dźwięku. Bez paniki - CAL dorabiają sobie to wypełnienie same. Wszystko na nich gra gęsto, ale co ciekawe zupełnie neutralnie. Nie ocieplają przy tym ani grama. Mnie ta neutralność do bólu nawet się spodobała, ale na bardzo krótko. Szybko się przy tym nudzę.
Natomiast Creative\'y zupełnie nie nie tolerują zmuleń. Nawet te najdrobniejsze, na które z Grado nie zwracało się absolutnie uwagi, były dla mnie nie do zniesienia nawet na rekablowanych CAL. Tak jakby miały jakiś rezonans w okolicy wyższego basu/niższej średnicy. Nie wiem. Być może komuś by to tak nie przeszkadzało, bo nie sądzę, żeby wszyscy mieli takie wzorcowe systemy....
W każdym razie do wyłapywania zmuleń są nieocenione.

Do nich sprzęt musi być maksymalnie przejrzysty. Jakieś lekkie zagęszczenie jest jeszcze OK, choć dla mnie robi się już duszno. Chyba za bardzo wrosłem w swobodę i lekkość prezentacji Grado.
Nie poruszam tutaj szczegółowych aspektów jak średnica, góra, bas. O tym już trochę było. Może tylko słowo o basie. Wbrew pozorom nie tak łatwo ucywilizować go w CAL. Kiedy na Grado zdaje się być już punktowy i szybki to po wpięciu Creative\'ów często nadal jest zaokrąglony i miękki (choć owszem niski). Może to ich uroda, ale ja typuje, że nie tylko to. Sądzę, że są trudniejsze w wysterowaniu i potrzebują "zamordyzmu" od wzmacniacza.


Reasumując korzystając z obu par słuchawek przy składaniu czy też konstruowaniu swojego sprzętu można uniknąć wielu błędów. Taki poprawny "złoty środek" można już tylko potem lekko pchnąć w stronę synergii z tymi czy innymi słuchawkami i będzie voila! :)

To tyle póki co...


Co do kwestii wypełnienia to wiele ŹRÓDEŁ ma z tym problemy. Dźwięk prawdziwy ma trochę ciałka. Ortho to ciałko dorabiają dlatego kwestię synergii trzeba rozpatrywać całościowo.
GFmod Audio Research
www.gfmod.pl

Bednaar

  • 556 / 6064
  • Ekspert
01-10-2008, 07:08
Obserwacje GRADO_Fana to kolejny argument do tego, że kupując w ciemno, tzn. opierając się tylko na opiniach, nie na odsłuchu, do mojego systemu wybrałbym zdecydowanie Grado SR60, a nie CAL.

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
01-10-2008, 07:42
ale GRADO-FAN nie pisał o SR60 chyba?
Odszedł 13.10.2016r.

Bednaar

  • 556 / 6064
  • Ekspert
01-10-2008, 08:02
A rzeczywiście, pisał o innych modelach (wczesna pora i zielona herbata jeszcze nie wypita - wybaczcie). Tak czy inaczej tylko na SR60 byłoby mnie stać.
Ale ja mam zmulony system i CAL nie zgrywały by się z nim dobrze. Zaś isnieje chyba coś takiego jak "dźwięk firmowy Grado", charakteryzujący też SR60 - czy się mylę?
byłem niedawno w jednym z marketów w stylu Media Markt i tam mozna sobie posłuchac kilku modeli Sennheisera (wiem, warunki nie bardzo, ale jakieś rozeznanie po takim "testowaniu" jednak się zyskuje). W rezultacie doszedłem do wniosku, że HD-515 i HD-555 tylko minimalnie się różnią od moich HD-500 i byłoby podobne zmulenie, może z nieco lepszą kontrolą basu i minimalnie większą ilością detali w przypadku 555. O wiele lepiej z moim systemem zgrały by się HD 280 PRO, z tym że dźwięk przez nie wydawany bezlitośnie ostro atakował moje uszy. Tak więc sobie myślę, że podłączone do mojego Onkyo CAL z tym swoim wypełnieniem i ciepłością powodowałyby przedobrzony, ekstremalnie zagęszczony dźwięk. Potrzebuję czegoś lekkiego i otwartego z dużą ilością powietrza, jak Grado. Słuchałem kiedyś tanich AKG K-66 i myślę że nawet one bardziej by się sprawdziły w moim przypadku (obecnie zastąpiły je K-514).

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
01-10-2008, 08:08
Bednaar,

pamietaj o jednym - stwierdzenie, że bolid F1 BMW jest mułowaty w stosunku do bolidu F1 Ferrari nie oznacza automatycznie, że "zwykłe" Ferrari lepiej poradzi sobie na torze, niż tenże bolid F1 BMW :))

choć, oczywiście, twoja kasa, twoja decyzja :)
Odszedł 13.10.2016r.

Bednaar

  • 556 / 6064
  • Ekspert
01-10-2008, 08:26
Nie przeczę, Magus. Dlatego jak tylko finanse pozwolą i decyzja zakupu stanie się bliska, bedę sie starał wypożyczyć do odsłuchu CAL i SR60 i wybiorę te, które lepiej się sprawdzą w moim systemie. Jednak gdybym nie miał takiej możliwości i kupował w ciemno, znając mój system bezpieczniej byłoby gdybym wybrał Grado. Zresztą teraz wolę takie brzmienie jak opisuje GRADO_Fan w przypadku Grado, niż te wszystkie cechy charakterystyczne dla CAL.

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
01-10-2008, 08:28
Bednaar - jeśli w Warszawie, to służę swoimi..
Odszedł 13.10.2016r.