czytalem juz pare recenzji HFiM dotyczacych sluchawek, generalnie sa udane, aczkolwiek niekompletne. Niby pisza slusznie ale konkluzje maja conajmniej dziwne.
Majkel kiedys slusznie zauwazyl ze np. HD580 ma po 5 gwiazdek, zas HD600 jest juz high-endem podczas gdy to sa wlasciwie te same sluchawki.
CAL! sa faktycznie dobre, tak dobre jak tego typu sluchawki moga byc - sa zamkniete a nie czuje ze takowe sa, sa dosc wygodne (aczkolwiek uwazam ze tu duzo im brak do wyzszych BD czy SH), graja przyjemnie, czaruja, za ta cene przyznam - rewelacja, smaczkami i technika niestety troche sa w tyle ale da sie to przezyc. Dzis np. wolalem sluchac na nich niz DT990Pro czy Ultrasonach - dlaczego? Pytajcie mnie, nie wiem.
Co do cen, to nie takie proste Piotrze - bo jakie mieliby dac ceny CAL! - z ceneo? Takie HD600 stoja wlasciwie w miejscu od dluzszego czasu, CAL! za to ruszaja cena w zaleznosci od popytu...podawanie ceny dystrybutora pewno ma jakis sens ...ale jaki? A co gdyby HFiM podal ze CAL! kosztuja 150zl a teraz tyle nie kosztuja? To nie takie proste, aczkolwiek podawanie 459zl jest troche krzywdzace.
Co do wzmacniacza sluchawkowego - zgadzam sie , powinni miec lepszy, wiadomo Moonlighta czy Foruma miec nie beda ale chyba na lepszy od Projecta ich stac...
Natomiast co do specjalistow z wyksztalceniem muzycznym...z tym to niestety nie jest tak fajnie, znam wielu takowych ktorzy generalnie sa glusi jak pien:)))
Uwazam ze opinia o CAL! jest jaka jest - byc moze sluchawki nie byly wygrzane, byc moze nie pasuja do Projecta...nie wiem. Ja je bardzo lubie aczkolwiek maja braki, chyba co do tego wszyscy sie zgadzamy?