Audiohobby.pl

Klub miłośników Creative Aurvana Live! ;-)

violett

  • 786 / 6039
  • Ekspert
15-09-2008, 16:06
Lanc,

Nigdzie nie napisałem, że przestrzeń HD650 jest bardziej "referencyjniejsza" od CAL!, lecz tylko, że  ich dźwięk bardziej mi odpowiada :)

Pewnie, że przydałoby się zrobić jakieś odsłuchy i porównania grupowe, aby przybliżyć się do prawdy :)
Piszę o własnych odczuciach i własnych poszukiwaniach dźwięku mi odpowiadającego, więc stwierdzenie, że HD650 bardziej mi „leżą” niż CAL! jest całkowicie subiektywnie uprawnione, tak samo jak twierdzenie odwrotne zaobserwowane przez innego recenzenta.
Niepotrzebna jest ta ironia z Twojej strony w stwierdzeniu, że „jak wiemy ze mamy legendę na uszach to brzmienie nagle nabiera niesamowitych walorów” a propos Sennheisera, bo label dla mnie jest sprawą drugorzędną, a pierwszorzędny zawsze jest dźwięk i radość z niego wynikająca :)

kopaczmopa

  • 786 / 5988
  • Ekspert
15-09-2008, 17:01
a ja napisze tez jeszcze raz - ze dla mnie CAL! i sr60 sa rownorzedne i tu decyduje kwestia gustu, ktore kto woli. Byc moze na Twoim Piotrze zrodle, CAL! graja lepiej, byc moze...ale rzadko kto ma takie zrodlo, a Ci co kupuja sobie CAL! maja zazwyczaj jeszcze slabsze od mojego ( uzywam Foruma 608 albo dziurki integry Rotela, ktora mi bardzo pasuje, sluchalem tez CAL! na paru innych zrodlach i zawsze graly podobnie).
Co do dynamiki, nierecablowane CAL! maja ja taka sobie ale 990Pro na przyklad tez wiec tu sie specjalnie nie czepiam.

Zrecablowanych nie decyduje sie jeszcze recenzowac bo mam je ale sluchalem za krotko a HD650 nie sluchalem. Niemniej jednak CAL! w wersji standard uznaje za slabsze od np. HD580 (czyzby wiec te byly lepsze od ich nastepcow?).

HFiM nie popisal sie sprzetem testujacym ale czym to jest w porownaniu do wielu innych magazynow ktore testuja na iPodzie...
Poza tym, bierzmy pod uwage jaki sprzet maja potencjalni nabywcy CAL! Jest on z reguly gorszy od HeadBoxa, nie mowiac juz o cd.
Inna sprawa ze dla mnie redaktorzy celnie wypunktowali cechy CAL!

Cena CAL! nie moze byc kwestia sprzeczki, HFiM zawsze podaje cene producenta, nie musi wiec robic wyjatku dla CAL! ( choc prawda jest ze to lekkie kretynstwo bo kto kupilby CAL! za 450zl nie znajac ich wczesniej?).

Ja ciekaw jestem co tam w HFiM pisza o PROline 550. Moglby ktos przyblizyc?
ciekawosc brzmienia

paww

  • 327 / 6049
  • Zaawansowany użytkownik
15-09-2008, 17:16
Pomyślcie:
gdyby nagle Redaktorzy zaczęli promować produkty, które są "wymiatającą" konkurencją dla reklamodawców, to co się stanie? Wymienię w punktach możliwe scenariusze:
1. Najpierw delikatna sugestia od dystrybutora o niestosowności stosowania pewnych reguł.
2. Jeśli to nie pomoże to powiem wprost "opierdol" w formie ostrzeżenia.
3. Dalej: zmniejszenie liczby reklam - takie ostrzeżenie przemawiające "po kieszeni".
4. Dalej: sugestia, że inni (dystrybutorzy) też narzekają i współpraca nie układa się tak jak kiedyś.
5. Niechęć przekazywania sprzętów do testów.
6. Na koniec: całkowite zaniechanie współpracy oraz chęć wciągnięcia do tego innych dystrybutorów - taka zbiorowa kara dla niepokornych redaktorzyn.

Oczywiście w ślad za tym pojawia się niechęć do udzielania "specjalnych upustów" i przekazywania różnej maści "suwenirów".

Z punktu widzenia Redakcji takie zachowanie dystrybutorów to dla nich śmierć finansowa. Więc pisząc recencję co wybiorą ... ?

Pomyślcie ... ?

kopaczmopa

  • 786 / 5988
  • Ekspert
15-09-2008, 18:28
ja bym jednak nie demonizowal teraz jakosci recenzji na podstawie oceny CAL! przez HFiM. Pamietajmy ze jednak i Panowie redaktorzy maja swoj gust, dany sprzet do dyspozycji i swoja ulubiona muzyke.
W moim odczuciu Pan redaktor trafnie ocenil te sluchawki - graja ciemno, nie sa demonem szczegolow, sa troche srednio wykonane i nie wszystkim musza sie podobac. Mowie o wersji standard.

Pisanie od razu ze zle oceniaja itp mija sie z celem. Ich opinia jest taka, ja sie znia w wiekszosci zgadzam, ktos inny moze nie.
Co do cen - one od zawsze, od kiedy pamietam takie byly. Dostaja sprzet od dystrybutora pewno jakis czas temu, z cena wyjsciowa i ja podaja w tescie. A cena rynkowa jest ruchoma - w przypadku CAL! nawet mocno ( byly i po 130zl a teraz znow po 250zl...szalenstwo).
Co do wzmacniacza -racja powinien byc dobry , ale...dla wszystkich sluchawek byl taki sam.
Nie ma co ukrywac ze HFiM nie sa skarbnica wiedzy na temat sluchawek , wiec moze nawet dlatego powinno sie wziac ich opinie pod uwage ...jako laikow, nie sadze zeby w przypadku sluchawek byli jakos zwiazani z producentem. Bayerdynamic i Ultrasone mysle ze sprzedaza wielkich problemow nie maja.
Za swoja cene CAL! kosza wiele innych sluchawek ale pozwolmy sie wypowiadac takze tym do ktorych ich jakosc nie przemawia.
ciekawosc brzmienia

paww

  • 327 / 6049
  • Zaawansowany użytkownik
15-09-2008, 19:51
>kopaczmopa
Generalnie masz rację, jednak pamiętaj to o czym recenzencji wiedzą doskonale:
zawsze inaczej brzmi "traktor ma trzy koła dobre" niż "jedno popsute" - tutaj użyte akurat odwrotnie (w odniesieniu do CAL).

lancaster

  • Gość
15-09-2008, 19:56
kopaczmopa, no bez przesady czy ktoś komus zabrania wypowiadac sie krytycznie o CAL ????
Jak dla mnie mozna nawet napisac ze to kompletna porażka pod kazdym wzgledem, na tym to polega....a ja chyba mogę napisac co myślę o takiej recenzji ?:)


\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'

szwagiero

  • 2240 / 6050
  • Ekspert
15-09-2008, 20:57
Dopowiadając do Piotra Ryka - albo testował grę na przykładowo Pentium III sprzed kilku lat i napisał, że gra jest do d... bo strasznie się ślimaczy ;)

szwagiero

  • 2240 / 6050
  • Ekspert
15-09-2008, 21:00
>> lancaster, 2008-09-15 19:56:47
>kopaczmopa, no bez przesady czy ktoś komus zabrania wypowiadac sie krytycznie o CAL ????
>Jak dla mnie mozna nawet napisac ze to kompletna porażka pod kazdym wzgledem, na tym to polega....a ja chyba >mogę napisac co myślę o takiej recenzji ?:)

Ja bym nawet proponował zrównać je z błotem, co by ceny przestały galopować na oślep, bo niebawem faktycznie stosunek jakość/cena już nie będzie taki rewelacyjny.

Rafaell

  • 5033 / 6045
  • Ekspert
15-09-2008, 21:00
>> Piotr Ryka, 2008-09-15 18:02:06
kopaczmopa


>CAL! najlepiej zagrały na symetrycznym Rudistorze Fallowa, a nie moim Twin-Head. Nie robiłam wnikliwego >porównania, tylko kilkuminutowe, ale wrażenie było takie. Od siebie mogę tylko powiedzieć, że te symetryczne >CAL! grały tak, iż się jako posiadacz bardzo drogich słuchawek dosyć głupio poczułem, bo owszem, te drogie >grają lepiej, ale poza K1000 to nie jest duża różnica, a proporcje cenowe są absurdalne.

Zgadzam się z Tobą Piotrze najlepsze brzmienie CAL słyszałem u siebie właśnie na Rudistorze Fallowa. Mam tylko jedna uwagę symetrycznie wpięte do symetrycznego CAL podpięte symetrycznie do DAC-a CEC DX51 mimo miejscowego w pewnych aspektach bardzo ciekawego, napiszę celowo dobrego brzmienia miały inne cechy które po prostu jak dla mnie dyskwalifikowały te słuchawki nawet jako średniaki. Analogicznie to tak jakbyśmy mieli malucha z silnikiem Ferrari a na dodatek były w środku fotele kubełkowe Sparco Jest sporo super detali ale to dalej niestety maluch i kropka-koniec tematu CAL jako słuchawki w high endzie

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

fallow

  • 6457 / 6018
  • Ekspert
15-09-2008, 21:52
Rafaell: Tak jak juz pisalem wczesniej i mowilem na zywo :) CEC i RudiStor to bylo dla CAL po prostu zle polaczenie. Graly jak boombox :) Zupelnie inaczej bylo na zrodle Piotra lub na Lynxie.

One potrzebuja znacznie bardziej przejzystego zrodla. Odwrotny kierunek do CECa :)

Rafaell

  • 5033 / 6045
  • Ekspert
15-09-2008, 21:58
Wiem,wiem tylko ze NAGRA CDC kosztuje ok 50kzł tak ze z tym przeźroczystym źródłem do CAL to już chyba przesadzamy :)

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

kopaczmopa

  • 786 / 5988
  • Ekspert
15-09-2008, 22:02
czytalem juz pare recenzji HFiM dotyczacych sluchawek, generalnie sa udane, aczkolwiek niekompletne. Niby pisza slusznie ale konkluzje maja conajmniej dziwne.
Majkel kiedys slusznie zauwazyl ze np. HD580 ma po 5 gwiazdek, zas HD600 jest juz high-endem podczas gdy to sa wlasciwie te same sluchawki.

CAL! sa faktycznie dobre, tak dobre jak tego typu sluchawki moga byc - sa zamkniete a nie czuje ze takowe sa, sa dosc wygodne (aczkolwiek uwazam ze tu duzo im brak do wyzszych BD czy SH), graja przyjemnie, czaruja, za ta cene przyznam - rewelacja, smaczkami i technika niestety troche sa w tyle ale da sie to przezyc. Dzis np. wolalem sluchac na nich niz DT990Pro czy Ultrasonach - dlaczego? Pytajcie mnie, nie wiem.

Co do cen, to nie takie proste Piotrze - bo jakie mieliby dac ceny CAL! - z ceneo? Takie HD600 stoja wlasciwie w miejscu od dluzszego czasu, CAL! za to ruszaja cena w zaleznosci od popytu...podawanie ceny dystrybutora pewno ma jakis sens ...ale jaki? A co gdyby HFiM podal ze CAL! kosztuja 150zl a teraz tyle nie kosztuja? To nie takie proste, aczkolwiek podawanie 459zl jest troche krzywdzace.

Co do wzmacniacza sluchawkowego - zgadzam sie , powinni miec lepszy, wiadomo Moonlighta czy Foruma miec nie beda ale chyba na lepszy od Projecta ich stac...

Natomiast co do specjalistow z wyksztalceniem muzycznym...z tym to niestety nie jest tak fajnie, znam wielu takowych ktorzy generalnie sa glusi jak pien:)))

Uwazam ze opinia o CAL! jest jaka jest - byc moze sluchawki nie byly wygrzane, byc moze nie pasuja do Projecta...nie wiem. Ja je bardzo lubie aczkolwiek maja braki, chyba co do tego wszyscy sie zgadzamy?
ciekawosc brzmienia

lancaster

  • Gość
15-09-2008, 22:11
kopaczmopa, jasne ze tak. Jezeli moge coś dodac do Twojej wypowiedzi to tylko to ze zdaniem co najmniej 2 osób(w tym wlasciciela obu sluchawek) Grado sr80 mają znacznie wiecej braków od CAL, a RS2....no cóż kto co lubi.
W kazdym razie RS2 z tego co wiem są na sprzedaż....i ja tam wiecej tych "smaczków" o ktorych piszesz nie zauwazyłem.
...i do tego pech chce - wszystkie wygrzane :)

Dajcie znac co tez napisali o DT150 ???
Jak dla kogoś te sluchawki sa wygodniejsze od CAL to ma chyba glowę czolgisty :))))
...o klekotaniu i wrazeniu taniosci nie wspominając. No niestety takie one są....a co na to HFM ?


\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'

lancaster

  • Gość
15-09-2008, 22:17
szwagiero, w sumie to masz rację :)
Ja pierdziele...a wystarczy posuchac sr80 lub nawer RS2 przy CAL na kilku próbkach i mamy telefon vs naprawde dający wiele przyjemnosci dxwięk.
A co do HFM...interesuje mnie opinia na temat DT150....mialem je kilka miesięcy....mozecie zacytowac ?:)


\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'

violett

  • 786 / 6039
  • Ekspert
15-09-2008, 22:22
Opinia o DT150 z Hi-Fi to (konkluzja): "nie są złe, ale trzeba ich posłuchać przed zakupem". Ocena ***, Jakość/cena ****.
Najwyższe noty (ocena *****) otrzymały: DT660 Edition 2007, Philips SHP9000, Ultrasone HFI-450, DT770 Edition 2005, Ultrasone Proline 550, Proline 650 i Proline 2500. "Zjechane": oczywiście CAL!, Ultrasone HFI-680, Beyerdynamic DT250, Creative HQ-1900.

:)