Audiohobby.pl

Klub miłośników Creative Aurvana Live! ;-)

fallow

  • 6457 / 5920
  • Ekspert
09-09-2008, 09:36
Dlaczego w tym forum nie ma jeszcze edycji posta ? :)

PS. CAL to nie sa sluchawki ktore trafiaja w moje gusta, ja zdecydowanie bardziej wole sluchawki otwarte, grajace znacznie przestrzenniej i o troche innym balansie tonalnym, tutaj Grado sa mi blizsze zdecydowanie bardziej niz CAL.
Tak czy siak - odpowiednio napedzone rekablowane CAL uwazam za high-end i mam do tego tak samo jak Ci, ktorzy uwazaja je za sluchawki tylko do karty muzycznej za 100PLN - pelne prawo :))

Bednaar

  • 556 / 5909
  • Ekspert
09-09-2008, 09:57
>> kopaczmopa, 2008-09-09 09:25:38


>> mi chyba sr60 bardziej odpowiadaja od CAL! i uwazam je na pewno nie za gorsze.

A w jakim sensie bardziej Tobie odpowiadają sr60 - bo ja się cały czas waham między CAL a Grado SR60?
Nie będę mieć niestety możliwości bezpośredniego porównania jednych i drugich, stad moje pytania.

kopaczmopa

  • 786 / 5890
  • Ekspert
09-09-2008, 11:07
Fallow - oczywiscie ze masz prawo. Ja tylko polemizuje a nie twierdze ze komus CAL! nie moga sie podobac i ze nie moze miec o nich dobrego zdania.
Mi standardowe odpowiadaja , od czasu do czasu, z tym ze jak zaloze na uszy np DT990Pro to czuje roznice i to niemala.

Inna sprawa Falllow ze z tym kablem i torem tez nie do konca mi takie tlumaczenie pasuje, mam dosc przyzwoity tor - oczywiscie niedopasowany do CAL! konkretnie ale z 2 strony tez do innych specjalnie tez nie dopasowywalem, tak mozna we wszystkich sluchawkach zmieniac kabel i zmieniac tor. ja mowie o standardowych CAL! bo przeciez kiedys byla mowa o tym ze sa doskonale jak sie je tylko wygrzeje. Wygrzalem, nie sa takie wspaniale jak mialy byc.

Mowie tylko tyle ze sa fajne w kontekscie ceny ale tu za duzo gadanniny jakim to one nie sa high-endem. Dla mnie, u mnie absolutnie nie sa.

Prawde mowiac gdybym posluchal CAL! przed tym calym szalem na nie to bym powiedzial- ucziciwe sluchawki za swoja cene (nawet bardzo uczciwe) ale w zyciu bym nie pomyslal ze tak sie ludziom spodoba. Podbity bas, dziwne wysokie i sredniej klasy srodek ...ale czasem fajnie sie tego slucha. Z tym ze faktycznie trzeba dobrac tor.

Bednaar - posluchaj sam czego wolisz - generalnie standardowe Grado i CAL! sie sporo roznia, 60tki sa jasniejsze, graja bardziej otwarcie, CAL! sa skupione, gestsze, ciemniejsze , dla mnie maja jakas kluche, brzmia cieplej. Kazdy woli co innego.

co do edycji postow to faktycznie, przydalaby sie.
ciekawosc brzmienia

Bednaar

  • 556 / 5909
  • Ekspert
09-09-2008, 11:38
>> kopaczmopa, 2008-09-09 11:07:56

>> Bednaar - posluchaj sam czego wolisz - generalnie standardowe Grado i CAL! sie sporo roznia, 60tki sa
>> jasniejsze, graja bardziej otwarcie, CAL! sa skupione, gestsze, ciemniejsze , dla mnie maja jakas kluche, brzmia
>> cieplej. Kazdy woli co innego.

No to do mojego systemu jednak bardziej SR60 by pasowały.

Bednaar

  • 556 / 5909
  • Ekspert
09-09-2008, 11:46
Dodatkowo u mnie nie wchodzi w rachube dobieranie toru i rekablowanie - chce po prostu podłaczyc nowo zakupione słuchawki dobrane do mojego wzmacniacza (a nie odwrotnie) i cieszyć sie muzyką lepiej odtwarzaną niż przez HD500, a z tymi CAL trzeba nawet jak nie rekablowac to przynajmniej kupić lepszy przedłużacz, wtedy ich obecna cena wychodzi w sumie jak za nowe SR60.

fallow

  • 6457 / 5920
  • Ekspert
09-09-2008, 11:55
Kopaczmopa wszystko jest wzgledne :) Rozumiem oczywiscie - prowadzimy po prostu normalna dyskuje :)

Np. dobranie toru dla Edition9 jest kilka razy trudniejsze niz dla CAL. Z reguly podlaczane do sredniej klasy sprzetu obok CAL graja jeszcze bardziej basowo i jakos nikt sie ich nie czepia, tylko mowi - przeciez trzeba dobrac tor - wtedy pokaza klase - o to mi chodzi. :) A sluchawki za 200 PLN nie maja juz prawa do tego aby dobrac pod nie tor i tym tlumaczyc to, ze nie graja na 100% swoich mozliwosoci :) ?

Jezeli basu w CAL jest za duzo, to w uogolnionym torze przy E9 byloby go jeszcze wiecej i bylby jeszcze mocniejszy :)
Wchodzac w szczegoly bylo mniej wysokiego a zdecydowanie wiecej nizszego,ale ogolnie - wiecej.

Z dugiej strony mozna powiedziec - gdyby dobrac tor pod SR60 tez moglyby zagrac lepiej niz niejedne slabo napedzone RS2 np. I tak mozemy rozmawiac w kolko :):)

Co do basowego - slyszalem przynajmniej kilka systemow gdzie rekablowane CAL graja glownie srodkiem a bas nie nachodzi na nic. One zeby to pokazaly musza miec system gdzie bas nie jest w nadmiarze i ma swietna kontrole. Np. W piatek z CECem i RudiStorem zagraly dobrze kontrolowanym basem ale w zdecydowanie za duzej ilosci, natarczywym i wylewajacym sie na reszte. Kiedy zrodlem jest Lynx - idzie im o wiele lepiej i basu jest zdecydowanie mniej i trzymany jest w ryzach, u Rolanda - srednica wiedzie prym :) a bas jest dokladnie tam - gdzie powinien byc.

To, ze akurat trafiles z systemem z HD 580 i Ultraosnami nie znaczy, ze wszystko ma na nim grac dobrze.
U mnie lepiej graja Grado niz CAL. Ale jednego systemu pod wszystko miec sie nie bedzie :)

Jezeli oceniac tak sluchawki - w oderwaniu od napedu - to powiedzmy moge miec system pod Grado na ktorym HD650 zagra slabo a moge miec system pod HD 650 na ktorym GS1000 nie bedzie dalo sie sluchac.

W pierwszym przypadku Grado zostana ocenione tak, ze rozniosa HD 650 a w drugim to 650tki rozniosa Grado, ktore beda tylko jazgotliwym konturem bez wypelnienia z masa gory :)

Jeszcze jakis czas temu moglbym oceniac sluchawki na jednym systemie, ale teraz widze, ze ze poznac szczyt mozliwosci - ktory czesto siega znacznie wyzej niz wlozenie je w pierwszy lepszy system - trzeba go zbudowac pod nie i dopiero wtedy mowiac o tym do czego dane sluchawki moga dojsc.

Nie chodzi mi tu o klase, a po prostu o odpowiedni dobor charakterystyki elementow. Bez tego - kazde sluchawki moga miec ewidentne i razace wady.

fallow

  • 6457 / 5920
  • Ekspert
09-09-2008, 11:57
Bednar: Moze sprobuj po prostu wypozyczyc SR60 albo SR80 i sam sie przekonasz czy beda Ci pasowac :)
Ja osobiscie wybralbym SR-80 z racji padow takich jak w pozostalych Grado.

kopaczmopa

  • 786 / 5890
  • Ekspert
09-09-2008, 12:10
Zgadzam sie z tym Fallow, dlatego podkreslam ze u mnie mi CAL! az tak sie nie podobaja. Niedlugo wpadnie do mnie ktos z Beresfordem i czymstam to tez bede mial lepsze porownanie.

Co do sr60 vs sr80, ja wole 60tki, 80tki juz sa dla mnie za ostre ale graja fajnie. 60tki sa raczej bezpieczniejsze.

ciekawosc brzmienia

gruesome

  • 778 / 5888
  • Ekspert
09-09-2008, 12:33
Heh, ciekawa sprawa z tym porównywaniem CALi do podstawowych Grado. Zaraz gdy kupiłem CALe ich przewaga nad Grado SR-80 wydała mi się miażdżąca, Grado brzmiały niemal jak ze słuchawki telefonicznej :).  Teraz ciągle słyszę, że przewagę techniczną mają CALe (głębia basu, szczegółowość, wypełnienie dźwięku), ale Grado też potrafię docenić, zwłaszcza ich barwę dźwięku i muzykalność. CALe czasami brzmią zbyt "budyniowo", i nie chodzi mi tylko o typ wypełnienia dźwięku, ale i o nieco mdłą barwę. No ale ja mam przypadkowy wzmacniacz - ciemny lampowy DIY...

W każdym razie nie wiem skąd taka różnica w postrzeganiu sprzętów, sprzętowo nic się nie zmieniło :). Turyści wyjechali z Trójmiasta i jest lepszy prąd? :)

Bednaar

  • 556 / 5909
  • Ekspert
09-09-2008, 13:23
Dzieki fallow i kopaczmopa za pomoc :) - na celowniku mam jednak (obok CAL!) 60-tki , 80-tki mają wokółuszne pady i to jest ich niewątpliwa przewaga, ale przeciw nim przemawia wysoka cena (poza moi zasięgiem), a poza tym wolę bezpieczniejsze SR60 - do moich celów idealne - przyjemne słuchanie muzyki czesto w formatach stratnych (SR80 pewno obnażyłyby wady takich nagrań), bez analizy poprawności technicznej nagrania.

violett

  • 786 / 5941
  • Ekspert
09-09-2008, 17:19
Gdyby ktoś nakazał mi wybrać tylko jedne słuchawki z dwóch par: CAL! lub SR-60, to przy obecnym moim stanie wiedzy i osłuchania z nimi, bez wahania wybrałbym SR-60. Dla mnie CAL! są jakieś takie za bardzo "bułowate" w dźwięku, bombastyczne i ofensywne, a SR-60 są lepiej sharmonizowane, mają miłą uszom barwę i naturalniejszy bas. Oczywiście, w żadnym stopniu nie przekreślam CAL! - jestem pod wrażeniem ich "potęgi" dzwięku i bezpośredności przekazu, ale zdaje się, że one nie są z mojej bajki...

gruesome

  • 778 / 5888
  • Ekspert
13-09-2008, 09:22
Ja mogę jeszcze potwierdzić to co pisałem wcześniej... Ostatnio słucham cięższej muzyki i tutaj Grado jest do słuchania po prostu lepsze, ma lepszą barwę dźwięku i więcej "emocji" (chyba to nie tylko slogan reklamowy). Oczywiście przy analizie tak jak mówiłem wychodzi mniejsza przejrzystość, płytszy bas itd., ale przy *słuchaniu muzyki* to ma małe znaczenie :).  Za to do jazzu CALe brzmią sporo lepiej, przy Grado jest za chudo. A ludzie piszą że CALe najlepsze do rocka :).
Gdybym słuchał rocka/metalu i miałym 300 zł to brałbym Grado, nie CALe.

gruesome

  • 778 / 5888
  • Ekspert
13-09-2008, 09:23

fallow

  • 6457 / 5920
  • Ekspert
13-09-2008, 11:08
Ja mam wlasnie kompletnie inne spostrzezenia :)

Grado moim zdaniem znacznie lepiej ze swoja otwartoscia pasuja do jazzu. Barwe znacznie bardziej podkoloryzowana maja wlasnie CAL niz uogolniajac Grado. Czesto spotykany problem w Grado jak wspomniales "za chudo" to niestety kwestia napedu. Tutaj potrzebny jest naped ktory dobrze odwzorowuje barwy i wypelnienie. To da sie zrobic, ale nie jest proste. CAL koloryzuja juz same w sobie - wiec naped moze traktowac barwy po macoszemu a one i tak je wypelnia.

Osobiscie nie uwzam, ze Grado do sluchawki stworzone do rocka czy metalu lub drum\'n\'bass :) dla mnie sa to sluchawki stworzone do muzyki w ktorej potrzeba otwartosci i ponadprzecietnego odwzorowania akustyki, do ciezkiej muzyki mnie takze znacznie bardzije pasuja CAL :)

Ged

  • 1716 / 5952
  • Ekspert
13-09-2008, 12:19
Moja opinia jest podobna do fallow.
Dla mnie im bardziej otwarte słuchawki tym lepsze do małych składów klasyki i jazzu, im bardziej zamknięte tym lepsze do rocka/elektroniki/dużej orkiestry.
Jest to oczywiście mocno subiektywne podejście.
Przyznaję, że słuchałem tylko GS-1000 vs. CAL vs. HD 650 vs. AKG 401.
Włodek