Nominalny Amplification Factor 211-ka według noty RCA (powyżej) - ma rzędu 12x i masz rację Lan, trzeba jej dać lekkiego kopa /napięcie + trochę prądu/ by mogła się obudzić.12x to około
20*Log(12) = 21dB wzmocnieniatypowy wzmak na TDA czy LM ustawia się pod dość optymalnym 26 dB czyli jeszcze wyżej, bo 20*Log(22) =~ 26dB czyli 22xJak na samej końcówce z 211-ką osiągniemy 10-krotne wzmocnienie sygnału czyli: 20*Log(10) = 20dB to będzie dobrze.
Zakładam, że jako "audio-purysta" ;)
składałbyś wzmaka pracującego w klasie A...Stopień sterujący a właściwie wzmocnienie tego stopnia dobrać by tak, żeby wyrobić się z mocą na wyjściu i max napięciem od szczytu do szczytu /pp/ bez przyprasowania wierzchołków, przy założonym napięciu zasilającym, bo inaczej wyjdzie nam lampowy fuzz do gitary a zamiast wzmacniacza dostaniesz tak jakby "piecyk 2 w 1" ;)Stopień sterujący będzie miał jakieś tam wzmocnienie napięciowe i trzeba by uwzględnić że całkowite wzmocnienie napięciowe wzmaka równe by było przemnożeniu przez siebie wzmocnienia każdego stopnia. Co nie przeszkadza w stopniu wejściowym na wstawienie stopnia rzędu 30x.
Wypróbowany układ na ECC83 o zbliżonym wzmocnieniu ma 200 kilo Ohm w anodzie i 3kilo w katodzie (bez kondensatora bocznikującego rezystor katodowy !) przy zasilaniu około 280V.Stopień na 211-ce widziałbym najprościej (najlepiej ? :) jako trafo w anodzie , katoda z jednej strony do masy, z drugiej strony do napięcia żarzenia /stąd warto zadbać o jakość tego napięcia.../ siatkę od stopnia poprzedzającego odizolować "kędziołkiem" a na siatkę przyłożyć /dość wysokie/ napięcie ujemne np. dla 750V w anodzie napięcie polaryzujące siatkę powinno mieć - (ma być ujemne) 46V - może tak z 3 aku ?? ;))
3 a nie 4 bo siatka ich nie obciąży do nominalnych 12V... a i tak trzeba to ustawić dokładnie.
Albo jakiś oddzielny zasilacz, którego tak, tak nie ma pomyłki -> + (plus) tego ODDZIELNEGO zasilacza połączony z MASĄ - a właściwie katodą 211-ki, zaś - (minus) przypięty do siatki 211-ki (no bo napięcie polaryzacji siatki ma być ujemne względem masy układu)
Oczekiwana oporność robocza TEJ 211-ki dla danego nap. anodowego jest podana, więc dobór trafa to "bułka z bananem".10x 3,25 = 32,5W mocy na samo żarzenie i max 75W w anodę, dobre na zimę do ogrzewania, ale 34mA przy 750V DC może ZABIĆ... uważać trzeba dość mocno...
Gab ^..^ ^..^ ^..^