a moze po prostu baby juz sie polapaly i urządzaja sobie szydere ?
Bez przesady. To by oznaczało inteligencję.
Nie jestem przekonany czy nawet amerykańscy naukowcy potwierdzą tą ryzykowną tezę. ;)
Mam nadzieję, że moja żona tego nie przeczyta bo nie dostanę obiadu. :)
Ale, przy okazji dorzucę kolejne słowo-klucz. Dodam, że jest to cytat z tekstu polskiego recenzenta, którego akurat cenię.
"Dźwięk fizjologicznie skondensowany".
O co tutaj chodzi? Ktoś się załatwiał przed odsłuchem ? :-)