Audiohobby.pl

Słuchawki TONSIL SD426 - jak to gra?

lancaster

  • Gość
05-09-2009, 19:20
"Mówiąc szczerze Tonsile to są słuchawy, na których ostatnio słucham najczęściej. Nawet częściej niż na HD650 :)))"

Jak na moje ucho to one graja w podobnej tonacji, tylko nie wiem czy tonsile nie sa ciut plastyczniejsze ?:)
W każdym razie 426 to moje no2 wsrod tonsilowskich sluchawek. Najbardziej podobay mi sie 524....426 sa cieplejsze brzmieniow(co dla mnie nie jest plusem na tle 524)ale i bardziej komfortowe/ lepiej wykonane.

Alcatraz

  • 19 / 5413
  • Nowy użytkownik
05-09-2009, 20:49
W dziale DIY założyłem temat o wzmacniaczu słuchawkowym, który planuję zrobić. Może ktoś tam róznież zechce się wypowiedzieć. SD 426 będę wkrótce posiadał. Nie nowe więc mam tylko nadzieję, że ich stan będzie taki jak na zdjęciach czyli bardzo dobry. Czy ktoś wie od kiedy dokładnie były one produkowane i jakie modyfikacje przechodziły? Szkoda, że nie ma strony internetowej poświęconej słuchawkom Tonsil - takiej ze szczegółowymi danymi oraz latami prdukcji i wszystkimi modyfikacjami. To SD 524 były najwyższym modelem? Były produkowane w tym samym czasie?

lancaster

  • Gość
06-09-2009, 17:15
524 byly produkowane wczesniej. To byl chyba wowczas model flagowy. Kupiem je pewnie ze 12 lat temu troche przez przypadek....sklep tonsilowski byl w okolicy i szedem wybierac sennheisera(ktrego mieli chyba ze 3 modele w cenach 200-500zł)
Kiedy posluchałem obok tonsili i 3 krotnie droższych senek to kiedy placiłem za 524 czułem ie prawie tak jakbym je ukradł :)
Oprócz fajnego(przejrzyste, dosć jasne ale nie ostre)mialy kilka plusów, choćby taki ze grały przyjaźnie z kazdym sprzetem...dodatkowo plusem bylo to że z lepszymi wzmacniaczami grały lepiej....niby banalne ale nie kazdym sluchawkom sie to udaje.
Apropos, widzialem dziś w poznanskim MM(na Szwajcarskiej) Senki HD600 w cene 750 zł przecenione z 1450.
Myslę ze warto zrobić to teraz gdyby ktoś planował zakup :)

Alcatraz

  • 19 / 5413
  • Nowy użytkownik
06-09-2009, 20:31
Gdzieś przeczytałem, że SD 524 to słuchawki typu zamkniętego. To zdaje się błąd? Są raczej otwarte. Ktoś może to potwierdzić? Druga sprawa. Czy ktoś wymieniał już okablowanie w SD 426? Są różne szkoły. Jedna nich twierdzi, że to nieco polepsza ogólną jakość (pod warunkiem zastosowania przewodu wysokiej klasy). Tylko zdaje się, że z tym jest problem, no bo jak otworzyć SD 426?:-))

Jakiś czas temu na rynku pojawił się model 426A. Co tam zmieniono konstrukcyjnie? Czy tylko kolor muszli z purpurowego na czarny?

Nie tak dawno kontaktowałem się z firmą "Tonsil Dystrybucja". Oficjalne stanowisko jest takie, że do końca roku na pewno nie wznowią produkcji SD 426. Niewielka szansa jest po nowym roku ale jak na razie to wszystko "pisane palcem na wodzie".

Brestinder

  • 222 / 5524
  • Aktywny użytkownik
06-09-2009, 20:50
mysle ze trzeba zdjac pady i odkrecic srobki... watpie zeby w jakis inny sposob te sluchawki były złozone.

intuos

  • 1003 / 5933
  • Ekspert
06-09-2009, 21:51
sluchawki sa zaklejone wiec dupa...

Alcatraz

  • 19 / 5413
  • Nowy użytkownik
06-09-2009, 21:57
Zaklejone? To jak serwisy wymieniały wkładki w razie awarii? Rozrywały obudowę? Trzeba przyznać oryginalny sposób... no ake w końcu to jeszcze PRL:-))

p.f.pawlikowski

  • 289 / 5922
  • Zaawansowany użytkownik
06-09-2009, 22:05
Kilka lat temu rozbierałem te słuchawki. Upadły mi i przetwornik się odkleił. Nie są klejone ale tak łątwo się nie otwierają jak pamiętam, chyba przy otwieraniu zdeformowałem lekko zluminiowy pierścień, więc trzeba uważac ;)

To jedyna fotka jaka mi z tej operacji została...

mordensiur

  • 934 / 5851
  • Ekspert
22-03-2010, 22:00
Witam

W wątku przewinął się model Sd-409. Właśnie stałem się ich posiadaczem za ok. 20 zł. Sądzę, że w tej cenie to rozsądny zakup, ale chętnie poznam opinie osób, które miały okazję je użytkować. Najlepiej, gdyby były to jak najświeższe odczucia:)
PS. To mój debiut słuchawkowy :)

----------------------------------------------
Prawdę każdy ma swoją
Ulepszać - nie zmieniać

szwagiero

  • 2239 / 5935
  • Ekspert
22-03-2010, 22:40
Za 20 zł to raczej udany zakup, aczkolwiek w porównaniu z takimi SD-426 grają dużo słabiej.

p.f.pawlikowski

  • 289 / 5922
  • Zaawansowany użytkownik
23-03-2010, 02:12
Już za kilka dni potestuję owe SD-409, bo dopiero co zakupiłem je do swojej kolekcji ;)
A mam; SD-524 (3pary), SD-426, SD-422, SD-504m (w naprawie)

violett

  • 786 / 5924
  • Ekspert
23-03-2010, 08:03
Sd-409 to jest niestety duże rozczarowanie w porównaniu do Sd-426. Szkoda nawet tych 20zł - dźwięk jest przytłumiony, niepełny, denerwujący.

Dawid-SS

  • 325 / 5525
  • Zaawansowany użytkownik
09-04-2010, 22:58
Ja słuchałem SD426 recablowanych i nie recablowanych, powiem jedno, przy dołożeniu kilku złotych za lepszej klasy kabel niz w standardzie (ja uzyłem CMK422) czuć że słuchawki grają sporo lepiej, CAL! i ich polepszenie są malutkie do tych tonsilków, ja zmieniłem również kabel miedzy słuchawkami na conducfil 3014, wg mnie jedne z lepszych słuchawek na rynku do 200zł chociaz teraz one uzywane za ponad 250zl idą i to z pocałowaniem ręki! Teraz na allegro sa SD524, podobno lepsze od 426 są i mozna je wyrwac za 200zł pewnie aktualna cena 160zł wiec nie tak duzo, zebym był przy kasie kupiłbym pewnie!

Jednak bez ampa słuchawki są nienapędzalne, coś tam grają ale to chyba nie jest gra, ja napędzałem beresem i nie radził on sobie, za duze wyzwanie te 500R...(niby 600R ale w rzeczywistosci okolo 520R na strone).

W cenie do 300zł znajdziemy również warte kasy słuchawki takie jak JVC RX700/900, CAL!, Sennki HD438 i pewnie coś jeszcze nie licząc tych tonsilów :) Jeżeli ktoś posiada i chciałby sprzedać model 426 to ja bardzo chętny jestem ale to kwestia czasu na stosunkowe odłożenie pieniędzy ;)

marvel

  • 4 / 5429
  • Nowy użytkownik
03-06-2010, 12:59
p.f.pawlikowski

Mówisz, że masz 3 pary sd524, czy różnią sie one dźwiękiem miedzy sobą ? Słyszałem opinie, że w tych słuchawkach trzeba trafić na dobry model.

Wiecie może czym różnią się jeszcze te modele, jeden ma u góry na pałąku napis tonsil "wyżłobiony" a drugi model napis "farbowy".

Pozdrawiam

p.f.pawlikowski

  • 289 / 5922
  • Zaawansowany użytkownik
04-06-2010, 20:49
>marvel

Tak, w istocie różnią się nieco. Różnice nie są na klasę poziomu, ale bardziej stylu grania. Z trzech modeli wybrałem sobie jeden (drugi miałem nowy więc został w pudełku w ramach kolekcji, trzeci może odsprzedam), który grał dla mnie najlepiej, w nim zmieniłem poduszki na te z SD426, okablowanie na Conducfila, wtyk Neutrika oraz wyciąłem plastikowa osłonę między przetwornikiem a uchem (siateczka z poduszek i tak ochrania przetwornik).

Chyba nie muszę mówić, że zmiany są spektakularne i modowane SD524 wzniosły się na całkiem inny poziom? ;)
Jeśli ktoś chce zrobić interes życia, to zrobi to kupując SD524 za 150-200zł bo są takie okazje. A nawet nie wyselekcjonowany model odwdzięczy się brzmieniem nieosiągalnym w cenie kilkuset złotych, a bije na łeb niejedne słuchawki za tysiaka. No ale to moja opinia i nikogo przekonywać na siłę nie chcę ;)

PS. Problem modelu SD524 dotyczy nie tyle impedancji, co efektywności, jest wyjątkowo niska, potrzebuje naprawdę wydajnego wzmaka do napędzenia. Dodam też, że mam w pełni modowane CAL! oraz SD426 (niedługo też pójdą do poprawki). A cechą najważniejszą SD524 jest z pewnością ich szczegółowość.