Audiohobby.pl

Czy warto podrasować Daniela ?

Alexander

  • 248 / 6100
  • Aktywny użytkownik
17-03-2009, 17:29
i tak powinno być i tak trzymaj :-)

Filwoj

  • 383 / 5756
  • Zaawansowany użytkownik
18-03-2009, 11:02
Jeszcze dla tych co będą może walczyć z podobnym problemem. Przeróbka w żaden sposób nie wpłynęła na funkcjonalność gramofonu, wszystko działa tak jak przedtem. Jedyna zmiana (poza wyciszeniem oczywiście zakłóceń) to sygnał na wyjściu również wtedy gdy ramię spoczywa na wsporniku. Jeżeli czyścimy igłę ( ja to robię zawsze przed uruchomieniem talerza) to należy wyłączyć gramofon albo przełączyć we wzmacniaczu aktywne wejście bo inaczej "słychać" to czyszczenie dość mocno.
Teraz gdy mogę "dać czadu" zauważyłem, że wkładka wymaga jeszcze pewnych poprawek w ustawieniu; poeksperymentuję z naciskiem, antyskatingiem i  kątem poziomym ułożenia wkładki w główce, wysokości niestety nie wyreguluję w Danielu. Można zmienić kąt pionowy między igłą a płytą obracając wkładkę przez zastosowanie podkładek ale to podobno kontrowersyjny sposób, zresztą mój ortofon raczej na to nie pozwala czyli pozostaje podnoszenie lub opuszczanie zamocowania ramienia a to raczej nie jest możliwe.
Wojtek

Alexander

  • 248 / 6100
  • Aktywny użytkownik
18-03-2009, 17:53
"Jeżeli czyścimy igłę ( ja to robię zawsze przed uruchomieniem talerza) to należy wyłączyć gramofon albo przełączyć we wzmacniaczu aktywne wejście bo inaczej "słychać" to czyszczenie dość mocno."
Z tym pierwszym stwierdzeniem pozwolę sobie się nie zgodzić - wyłączenie gramofonu nic nie zmieni, nadal będzie słychać odgłosy czyszczenia, z tym drugim i owszem zgadzam się i popieram ;-)

Filwoj

  • 383 / 5756
  • Zaawansowany użytkownik
18-03-2009, 22:53
Alexander, masz oczywiście rację, wyłączenie adapteru nic nie daje...
Pozdrawiam
Wojtek

Filwoj

  • 383 / 5756
  • Zaawansowany użytkownik
30-03-2010, 02:26
Reanimacja
Wojtek

siwy

  • 661 / 2814
  • Ekspert
23-08-2023, 17:51
Może tutaj pochwalę się uratowanym przed utylizacją Danielem, pierwszy wpis o nim napisałem w dziale winylomani, teraz jest już po reanimacji, trochę części brakowało, antyskatingu, główki, bezpiecznika, czemu go ktoś pozbawił tych części, to już się nie dowiem. Teraz jest kompletny, odnowiłem też plintę do koloru zbliżonego, jak oryginał. Dostał nową wkładkę AT-VM95E, kabelki i wypolerowaną pokrywę. Wygląda bardzo ładnie. Na razie nic więcej nie kombinowałem z przeróbkami, poza wyjściem RCA. Gra całkiem przyjemnie.
Analogowa Grupa Wywrotowa. Zdzisław

siwy

  • 661 / 2814
  • Ekspert
23-08-2023, 18:23
Jeszcze, tylko dodam, że Daniel jest z 1977 roku.
Analogowa Grupa Wywrotowa. Zdzisław