Ja cały czas testuje TDA1558Q i TDA1554Q w mostku 2x22W. Ostatnio miałem możliwość posłuchania obu wzmacniaczy na kolumnach Studio 16 Hertz - MIMO. Obie kostki godne polecenia, ale trzeba zwrócić uwagę na źródło dźwięku. Jeżeli źródło dźwięku ma małe wzmocnienie, to polecam TDA1558Q gdyż ma 40db wzmocnienie. Przy silnych źródłach TDA1554Q (tylko 20db).
Idąc za poradami z tego wątku potencjometr pracuje w układzie SHUNT. W max. położeniu potencjometru mam około -11db tłumiony sygnał wejściowy. Przy TDA1554Q czasem parę db by się przydało, przy TDA1558Q zwykle max. moc to przekręcenia gałki na 1/2 :).
TDA1558Q przez duże wzmocnienie łatwo przesterować.
Zasilanie pobierałem z zasilacza i akumulatora żelowego. Ten ostatni podłączyłem tylko z powodu braku odpowiedniej wydajności zasilacza. Przy w pełni naładowanym aku żelowym 7Ah można zasilać kostkę TDA155x przez około 4-5dni, przy założeniu że słucha się tak około -20db i mniej oraz około 8h dziennie. Rozładowanie aku na poziomie 11.2V uznałem za kwalifikujące się do ponownego ładowania.
Konstrukcja prosta, nie wymagająca dużo od składającego. Warto tylko zwrócić uwagę na temperaturę lutowania. Nie lubią być podczas lutowania przegrzane.
W załączniku dzisiejszy eksperyment z próbą zasilenia głośnika samochodowego niskotonowego z TDA1558Q, na zdjęciach widać jeszcze filtr dolnoprzepustowy zbudowany na stykowej płytce prototypowej. Wyszedł nie za specjalnie, gdyż głośnik nie znajdował się w żadnej tubie. Ale po pracy membrany widać że radzi sobie bez problemu :).
Jeżeli ktoś szuka taniego wzmacniacza małej mocy to gorąco polecam TDA155x.
Aktualnie szukam powoli coś nowego na testy :).