lancaster, o to wlasnie chodzi, ze ich aplikacja jest tak prosta, ze juz prostsza byc nie moze, a koszt zbudowania jest po prostu smieszny. Pamietam jak kiedys mialem wzmacniacz Technicsa su-v460, jeden z ostatnich kanciastych "grajacych" wzmakow technicsa przed epoka badziewa , ktore potem produkowal. Wzmaczniac o parametrach fantastycznych, zbudowany co prawda na ukladach hybrydowych ale uzywany z pominieciem przedwzmacniacza czyli w trybie direct amp brzmial bardzo dobrze. No i w przyplywie euforii po pierwszych odsluchach szerokopasmowych sab postanowilem podlaczyc je do tego technicsa. Brzmienie bylo po prostu okropne, wypchana srednica, zero basu, zupelnie tepe i krzykliwe brzmienie. Pomyslalem sobie, ze przywroce moja kostke TDA do zycia i zycie poplynelo. Technics zostal kompletnie zmasakrowany. Jasne, ze porownanie mocy jest prawie zadno, ale kultura brzmienia i barwa zupelnie z innej ligi i to na kosci samochodowej!
Tak wiec, jak ktos slucha efektywnych glosnikow, to warto w sobotni wieczor zlutowac w pare minut TDA i podlaczyc go do akumulatora :)