Nasze wlasne kable glosnikowe i interkonekty...

[zyzio]

Akurat Arek bywa prostacko chamski, więc na opluwanie można powiedzieć, że jak najbardziej sobie zasłużył ;)
Drut jak drut w jednym systemie sprawdzi sie lepiej, w innym gorzej, na pewno nie jest to jakiś przełom i Bóg wie co, Sonusoliva też jest konkurencyjna do drogich drutów, a Pan Witek pokorny i sympatyczny - z takich osób radziłbym brać przykład :)

[lancaster]

AMC, sam preferuje solid core., kable puszczone luzem w izolacji bawelnianej. Przekrój zyly zalezny od zestawow ktore maja byc nim spięte(wysza skutecznosc - cienszy, grubszy-cięższy dźwięk)....trzeba dobrać.
w tej chwili bawie sie np. 7 rożnymi kablami Neotecha, ale nie sadze żebym zmienil swój typ:)
Na "gotowo"(hehe :)) kable wlutuję w plytke(zarowno kable sygnałowe jak glosnikowe) a polaczenie wykonam na zewnatrz za pomoca zlacza umozliwiającego bezposredni styk obu przewodow.

Z wlutowywaniem kabli na płytkę to akurat sugestia Arka i Rafaella.

[Adam-Magic Corner]

Twoje Lancaster sugestie są jak najbardziej słuszne. Moja końcówka mocy MF A2 jest trochę "mulasta" ale solidny solid core wydobył ja z tego mułu. Podziwiam zresztą konstruktora tej końcówki, bo niby MF lubi wysokoskuteczne kolumny i to 8 ohmowe, to z moimi dynaudio na 4 ohmach  daje radę. Odwdzięcza mi się piękną srednicą. Tych "kostek" to poszukaj dobrej jakości. Może jakieś złocone sie trafią. Gdyby wystepowały luzy w wypełnieiu otworu, to dołóż dodatkowe druty. Powastanie wtedy mozliwość solidnego sprasowania. Wyeliminowanie RCA to wielki krok dla ludzkości.

[Adam-Magic Corner]

Zyzio. Może Arek jest postolinijny i nie owija w bawełnę. Ma na dokładkę ogromną wiedze audiofilską. Zresztą stary jest :) to się w życiu nasłuchał.

[zyzio]

Jeśli na starość nie zwaham się nazwać kogoś za nic idiotą to nie chcę dożywać takiej starości :)

[Arek_50]

.