>gagacek, pewnie znajomi nieosluchani... :)
Pewnie tak :)
lancaster, wszystko może się podobać. Gdyby tak nie było, nie byłoby tylu możliwości wyboru. Chodzi tylko o ogólną opinie ludzi z zewnątrz odnośnie odbieranego dźwięku. Stykaja się z pewną prezentacją po raz pierwszy, nie mają akomodacji i wyciągają własne wnioski. Mnie kiedyś grado też się bardzo podobały, niektóre ich cechy z resztą dalej potrafią zauroczyć, RS2 też miałem, ale szybko znalazły nowego własciciela. Z resztą one są bardzo podobne w formie przekazu, mają też sporo wad, które jak się zauważy to bardzo mocno doskwierają - jak zawsze. Wiem że pisze wiele rzeczy pod prąd, ale takie mam doswiadczenie i tyle.
A największa zgrozą jest wewnetrzne przekonanie o własnej nieomylności i pouczanie innych jak powinni słuchać "bo ja wiem najlepiej". Od takich cholernych oszołomów aż się roiło na wiadomych stronach, efekt znany.