Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

pień

  • 2216 / 1002
  • Ekspert
17-05-2023, 07:15
Dzięki :)
  Już myślałem że coś nie tak ze mną hehehe.   Widać że trochę bardziej cierpliwy dla nich byłem- nie wiem ile godzin zaliczyły ale również dam sobie z nimi spokój.   Rozumiem że to nie jakieś cudo ale  żeby grało jak wkładka telefoniczna z blaszaną membraną to trochę przegięcie.  Tańsze Creative po przejściach :)  normalnie je rozcierają przynajmniej na strzępy,  żeby nie mówić na pył.

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
17-05-2023, 07:43
Z Ultrasone moglbym sluchac pewnie tylko na Tribute 7. To sa bardzo gladkie, pelne sluchawki. Reszte sobie odpuszczam. Odpuscilem tez sobie Grado i HiFimany. Aktualnie mam w domu Pioneery SE Master 1 i D8000 bez PRO. D800 z padami G na razie mi wystarczaja w zupelnosci jako glowne sluchawki, Pioneery to bardziej jako zapasowe i dla proownan. Ogolnie to nie sadze zebym kiedykolwiek kupil jeszcze sluchawki z przedzialu ponizej 10kzl, bo tam w sumie nie ma czego sluchac tak naprawde.  Licze ze byc moze Final wypusci cos nowego. Na razie na horyzoncie sa nowe Yamahy i mysle ze beda ciekawe. Z tanszych sluchawek ktore teraz wychodza zainteresowaly mnie tez duze naiszne Fiio. Ciekawy wyglsd i opisy brzmienia. Moga byc fajne.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

pień

  • 2216 / 1002
  • Ekspert
17-05-2023, 08:54
Ja niedawno wszedłem w posiadanie Sony Mdr-Z1R.   Gołe słuchawki, bez kabli itd..    Sprawiają wrażenie że nie były wcale używane i tylko drobne otarcie na >osłonie <  przetwornika,  wynikające że były wciśnięte pomiędzy różności w kartonie (raczej drobna wgniotka od czegoś ostrego).   Ulepiłem kabelek z tego co tam miałem chociaż trzeba będzie popracować jeszcze nad tym.   Jakieś fajne wtyki gdzie zamówić -  wiadomo.
   Ja tam w zasadzie marny słuchawkowiec i w słuchawkach to raczej gdy na wyro się walnę a sąsiadów już nie chcę stresować.
Czy one grają fajnie?   Jak na moje to bardzo OK :)   Tak więc raczej nie będę przez jakiś czas przynajmniej rozglądać się co by tam kupić z fabryki :)
   Nie wiem czy to zasługa czy też cecha tych słuchawek ale bardzo fajnie grają ze wzmacniaczem na TPA6120.  Sam wzmacniacz cudem techniki nie jest zapewne bo jest to zapchajdziura :)  w interfejsie i raczej nikt tam nie główkował czym obstawić TPA  żeby grał jak najlepiej.
 Zapewne minimum socjalne takie, które jednak wykazało przewagę nad wszelkimi innymi wynalazkami jakie mam w domu.
Nie posiadam jednak żadnego >wypasionego< słuchawkowca i w zasadzie to wiesz-  tylko takie moje przypuszczenie że ten cały TPA jest dobry.
  Jednak inne słuchawki-też na tym grają w/g mnie całkiem spoko.
Tzn.  również lepiej niż na innych dziurkach
--opisy dźwięku sobie odpuszczę bo to nie moja liga :)   Ale duży taki jest- potrafią walnąć te słuchaweczki chociaż szepty i szmerania też potrafią zrobić.   Takie gładkie te szurania są a nie jak w ultrasone się zrobiło że gwoździem po siatce stalowej.
« Ostatnia zmiana: 17-05-2023, 09:01 wysłana przez pień »

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
17-05-2023, 11:12
W uktrasone jest jakis problem przy wygrzewaniu tych sluchawek, sa zupelnie niestabilne, nie rozumiem tego  za bardzo. Po tym po okolo 400 godzinach odechcialo mi sie ich sluchac a przeciez pisalem o nich pozytywne rzeczy. Jak tak to ma wygladac ze wszystkimi ich produkatami to ja podziekowal. Na headfi dowiedzislem sie ze Grado nie zamierza rozwijac serii pro wiec im tez podziekowalem. Ciezka sprawa. Czekam na Yamahay ale tak ze wstepnych informacji ktore mam, mniej wiecej wynika ze w niczym nie sa lepsze od D8000. Wyglada na to ze beda mialy lepiej dobrana, ciemniejsza bardziej zrelaksowana tonacje, czyli pewnie mniej sopranu i inaczej relizowana przestrzen, za to ciezsze bardziej wypelnione brzmienie.  A jak naprawde beda grac to sie okaze. Sony Z1R kiedys chcialem wziac ale nie bylo w dobrej cenie, trafily sie Pioneery wiec na razie sa one.  Ale chyba jednak pojda na sprzedaz bo nie widze sensu ich trzymac. D8000 na poduszkach G to za mocny zawodnik dla dynamikow. No ale te Finale plus poduszki G to 13 000zl razem jak sie dobrze targujesz.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

pień

  • 2216 / 1002
  • Ekspert
22-05-2023, 22:23
Hehe  :)
  Ja się nie znam i nie wiem cóż to za ustrojstwo-  ale wygląda fajnie jeżeli trafi na kogoś kto gustuje w takich pajęczynach :)
Pewno też gra lepiej niż-- echhh---  jest przynajmniej dwóch tutaj na forum którzy przeżyli zawód związany z pewnymi słuchawkami.
  Nie będę pisać firmy żeby jakiś talib mnie nie ścigał potem ale zaczyna się na literkę U.
Jeżeli użyję jakichś brzydkich słów to proszę o przymknięcie oka -  OK?
   Wysokiego lotu te słuchawki miały być- taaa.  Nawet mój pies uczestniczący w oględzinach nie chciał olać tego wysokiego lotu.
  Tzn.   w sumie to są w kategorii wysokiej - jak to za gówno zebrać trochę kasy.  Nie za duża i nie grozi że ktoś dostanie wk.....   po całości i zacznie się mścić/  Coś jak ten przepis co to jest (albo był)  że jak coś zajumasz w sklepie poniżej 3 stówy bodaj to gliny nic nie zrobią bo mała szkodliwość społeczna.
Trochę rozłupałem te słuchawki i na moje to jest tak:
Całe to p.....e  o ochronie przed polem magnetycznym i specjalnej perforacji >odgrody<   stojącej po drodze do przetwornika -  że to niby żeby odpowiednie częstotliwości wpadały przez odpowiednią dziurę a odpowiednią część małżowiny usznej -  co ma powodować zajebisty odbiór i zmniejszenie efektu że mamy na łbie słuchawki to jest nooo-
właśnie-   pi...............e.
Prawda jest taka że cała ta odgroda służy do przyczepienia niby tytanowego przetwornika.
  Koło tytanu to on nawet nie leżał-  nawet takiego chińskiego z aliexpress  za 3,99 za parę.  W istocie jest chyba najtańszym gó.....  jakie dało się znaleźć.   Nawet w słuchawkach z lidla za 9,99 są lepsze.
   Tak jak wspomniałem- koło tytanu nawet nie leżał-  zwykła wytłoczka z folii pryśnięta czymś co może sprawiać wrażenie że to tytan jeżeli mamy pryszcza na oku.
 Słuchawki te nie mają problemu z tym że przetwornik ma kłopoty z >wygrzaniem się<
   On po 200-300 godzinach robi się jak szmata i nie jest w stanie dalej walić basem jak na początku- jego okres eksploatacji właśnie się skończył.   Bo cała ta odgroda z resztą puszki- pustej jak psia buda tworzy coś w rodzaju basreflexu  heheheheeh.
   Widać że sama odgroda powstała nie jako wynik żmudnych obliczeń najzdolniejszych inżynierów i miesięcy pracy superkomputerów tylko jako  dzieło  Helmuta pt:   a wezmę je....e   tutaj kółko z blachy 90 mm średnicy.   Walę parę dziurek małych żeby za dobrze nie było widać co
za badziew siedzi w środku- pryśnie się farbką i będzie WOW.    Z tyłu walnę trochę większe i zalepię od środka fizelinką-  też będzie zajebiście i fachowo wyglądać  :)     Przy czym trochę za dużo wypierniczył tych dziur na tłustego basa i dwie przyszło się zalepić na amen.
Taaa-  no i nie mam co dziwić się samemu sobie że słyszałem po jakimś czasie że te słuchawki są jakby z puszki zrobione.
  Bo tak jest-  puszka z blaszki bo na zewnątrz też przecież z ładnie wytłoczonym >wzorem firmowym.
W każdym razie nie jest całkiem beznadziejnie-   wyp...   to dziadostwo całkiem i wstawię jakieś normalne przetworniki chociaż.
Ta duża dziura ma potencjał heheheh   bo ma aż 90 mm średnicy.


ed:   A tej firmie to nie ma co się szczpać-   Podziękował :)
  Nie mój płot i nie mój kot.
      Creative Aurvana za ćwierć tej kasy to jest Hiend normalnie-  choćby za sam przetwornik
« Ostatnia zmiana: 22-05-2023, 22:34 wysłana przez pień »

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
22-05-2023, 23:07
Jeśli mamy dalej wałkowac ten temat to mi sie już nie chce bo nie potrafię nic pozytywnego powiedzieć o nich po tych 400 godzinach, z wyjątkiem tego że były wyraziste i dynamiczne. Ale miałem wrazenie że grają coraz gorzej. Powiem tylko że na początku jakby ten bas został a samym słuchawkom by się tylko przeczyściło tam, awysokie tony by złagodnaiły i stopiły się  z resztą, to mogłoby być dobrze. W sensie jakby przeszły taką standardową przemianę jak zazwyczaj przechodzą dynamiki, czyli łagodnieją. Mi one potem pasowały tylko w jednym gatunku, w metalu. Ale za mało tego słucham. Całe te szarpanie na wiecznych przesterach itd w metalu, na Ultrasone ma jakiś sens. Reszta nie bardzo. Szkoda bo początek był super i rokowało bardzo dobrze.  Ale wystarczy założyć po takich PRO 900 np SE Master 1 i potem widzisz jak potężne braki jakościowe maja te słuchawki. Jeśli wygrzewanie wg Ultraosne ma wyglądać tak że wypalone sztuki grają gorzej niż na początku, to ja podziękuję. Jakbym chciał coś tak bardzo oryginalnego co stawia na tego typu dźwięk to podejrzewam że nowe Grado SR325X byłyby idealne. Mnie teraz bardzo zainteresowały nowe Fiio FT3, są już w Polsce za 1700zł. Przetwornik  napylony berylem, 60mm, 350 ohm, w śordku ustawiony pod kątem do ucha, dwie pary padów w zestawie, japoński kabelek, twarde etui, banda przejściówek. Mam takie przeczucie że to mogą być najlepsze i najbardziej opłacalne słuchawki w przedziale do 2000zł teraz dostępne. I mam ochote to sprawdzić.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

pień

  • 2216 / 1002
  • Ekspert
23-05-2023, 19:14
Fiio wygląda fajnie :)
  Piszesz 1700 zeta i z ciekawości patrzyłem tu i tam, znalazłem za 299 euro a to chyba trochę mniej o jakie dwie stówki.
Na niemieckim  sklepie Fiio

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
23-05-2023, 20:28
Te 2 stowy mozna sobie stargowac np z mp3 store. Mi zrobili piekna znizke na D8000.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

ArturP

  • 1291 / 2762
  • Ekspert
23-05-2023, 21:07
Tak czytam, czytam i czytam i się zastanawiam czy tam nie ma czasem jakąwejś magiji.
Tytuł mówi "słuchawki wysokiego lotu". Ale od czego taki zależy? Czy od tego z jaką siłą się je wyrzuci?
U pienia na fotce widzę wkładki za 0,27 dolara kongijskiego, a słuchawki kosztują 1700 pln. Co tu jest nie tak?
Jak już kiedyś pisałem, przetworniki elektrodynamiczne niewątpliwie muszą być "wygrzane", sam to nie raz stwierdziłem.
A tu jest odwrotnie?
« Ostatnia zmiana: 23-05-2023, 21:09 wysłana przez ArturP »

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
23-05-2023, 21:19
W nieogranych bas pokrywał kakafonię z reszty pasma, ot cały cud. Potem bas maleje i słyszysz już cała kakafonię jak należy. Bas się wygrzewa bo zmienia ilość i kształt, średnica też bo zmienia miejsce, tylko zniekształcenia i sopran co trzepie uszy się nie wygrzewa, a staje się jeszcze bardziej metaliczny i natarczywy. W rezultacie nie można słuchać głośno i pozostaje jak piszesz rzucić nimi jak najwyżej. Wtedy zapewne osiągną wysoki lot. Zazwyczaj jest tak że w dynamikach basu przybywa, średnica się upłynnia a sopran się układa i robi się delikatniejszy nie piłując pikami. Ale tutaj tak jakby na odwrót :D
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

pień

  • 2216 / 1002
  • Ekspert
25-05-2023, 10:04
Wczoraj pod drodze do domu na chwilę zatrzymałem się w centrum wioski.  Polazłem do sklepu zobaczyć czy mają może  wspomniane Fiio.
  Nie mieli :(   jednak decha ze słuchawkami na łańcuchu dosyć długa to się >wtykałem<  swoim hiendowym huaweiem jak leci.
   No i jakby Philips mi przypasował, taki za nieco ponad stówkę euro z długim audiofilskim numerem - SHP 9500

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

pastwa

  • 3815 / 5865
  • Ekspert
11-06-2023, 15:36
gdybys mial tylko HD600 to by sie i oplacalo, a tak to jest zasadnicze pytanie na co Ci kolejne sluchawki.

Alucard

  • 2535 / 3573
  • Ekspert
11-06-2023, 18:41
Nigdy nie mialem HD600 :D
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.