Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

phoenix_me

  • 35 / 6004
  • Użytkownik
24-01-2020, 19:24
To ja pozwolę sobie o AKG K701 które były wałkowane przez kilkanaście komentarzy ma poprzednich stronach, a które posiadam. Do czasu gdy nie miałem porównania do innych słuchawek to w zupełności mi wystarczały. Urzekają barwą, wokale na nich są naprawdę piękne, a dźwięki mają dużo powietrza przez co wydają się super czyściutkie ale nie sterylne. No i potem dorwałem Nighthawk'i. Okazało się, że dół K701 jednak nie jest taki pełny i w tym przedziale pasma ustępują Nighthawk'om. Dźwięk z NH wydawał mi się w pierwszej chwili zbyt tłusty i pełny ale z czasem na uszach coraz częściej miałem NH i teraz praktycznie słucham tylko na nich. Tam gdzie mamy elektronicznie generowany bas tam widać jeszcze większą przewagę NH. Oczywiście trzeba lubić takie pełne, tłuste granie. No i trochę się łamię czy nie pozbyć się moich K701 i zastąpić ich np. Clear'ami. Zapytałem w jakimś wątku co mogłoby mi dać kolejnego kopa jakościowego i @alucard wspomniał o Abyss 1266 ale tutaj cena to NH pomnożone kilka razy. Czyżby więc NH były tak dobre, że trudno je pobić w budżecie nawet dwa razy większym i trzeba uciekać się do nauszników za 20k?
* * * * * * * * * * * * *
myślenie ma przyszłość
* * * * * * * * * * * * *

Tytus1988

  • 148 / 1928
  • Aktywny użytkownik
24-01-2020, 19:41
@Karol: na szczęście ich nie posiadam. Należą do mojego znajomego, który je pożyczył, abym posłuchał jak brzmią. Cieszyłem się niesamowicie, nie wykluczałem nawet ich odkupienia, a tu zaskoczenie. Myślałem, że może są zepsute, ale były na przeglądzie (są całkowicie sprawne) i we wspomnianym albumie dobrze wypadły. Może nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Podejrzewam, że warto uczulić potencjalnych nowych nabywców tych słuchawek, aby nie kupowali ich w ciemno, a pojechali, posłuchali, zanim je nabędą (nawet jeśli będzie trzeba się wybrać zagranicę). 
@Road to Nowhere: Dziękuję za komentarz. Czyli to nie o moc chodzi, bo myślałem, że lampy 2a3 za słabe, trzeba podpiąć końcówkę, aby lepiej napędzić. W takim razie można chyba z grubsza przyjąć, że te dobre są u swoich właścicieli, a te mniej udane... krążą :/

Tytus1988

  • 148 / 1928
  • Aktywny użytkownik
24-01-2020, 19:57
To ja pozwolę sobie o AKG K701 które były wałkowane przez kilkanaście komentarzy ma poprzednich stronach, a które posiadam. Do czasu gdy nie miałem porównania do innych słuchawek to w zupełności mi wystarczały. Urzekają barwą, wokale na nich są naprawdę piękne, a dźwięki mają dużo powietrza przez co wydają się super czyściutkie ale nie sterylne. No i potem dorwałem Nighthawk'i. Okazało się, że dół K701 jednak nie jest taki pełny i w tym przedziale pasma ustępują Nighthawk'om. Dźwięk z NH wydawał mi się w pierwszej chwili zbyt tłusty i pełny ale z czasem na uszach coraz częściej miałem NH i teraz praktycznie słucham tylko na nich. Tam gdzie mamy elektronicznie generowany bas tam widać jeszcze większą przewagę NH. Oczywiście trzeba lubić takie pełne, tłuste granie. No i trochę się łamię czy nie pozbyć się moich K701 i zastąpić ich np. Clear'ami. Zapytałem w jakimś wątku co mogłoby mi dać kolejnego kopa jakościowego i @alucard wspomniał o Abyss 1266 ale tutaj cena to NH pomnożone kilka razy. Czyżby więc NH były tak dobre, że trudno je pobić w budżecie nawet dwa razy większym i trzeba uciekać się do nauszników za 20k?

Po przesłuchaniu wielu słuchawek mogę przyznać rację, że są bardzo dobre, a w swojej zachwycająco udane. Wolałem je zdecydowanie od HD800, które przybyły do mnie i po 5-6 dniach wybyły. Myślałem o ich sprzedaży, jednak po odsłuchach zyskały w moich oczach i z tego niecnego planu rezygnuję. Oferują piękne, czarne tło, odrobinę ciepła, gładkość, płynność, organiczność wokali, są pozbawione wyostrzeń... nie jest to poziom naturalności koncertowej, jak w D8k, co słychać w torze stacjonarnym. Jednak z moim TEAC-iem tworzą zgrany duet i mobilnie sprawiają dużo przyjemności, a ich dźwięk nie męczy.

Dziękuję za wyrozumiałość dla moich osądów, bo trochę (dobrze, bardziej niż trochę) obawiałem się przedstawić swoje wrażenia odsłuchowe K1000, o czym nieśmiale napomknąłem, że Grado gruesomea są lepsze. 

pastwa

  • 3826 / 6103
  • Ekspert
24-01-2020, 20:02
Czyżby więc NH były tak dobre, że trudno je pobić w budżecie nawet dwa razy większym i trzeba uciekać się do nauszników za 20k?

W ilosci basu niewatpliwie, jesli idzie o inne parametry muzyczne nie trzeba juz tyle wydawac aby bylo lepiej.

Co do K1000 to jest to loteria, mozna sporo wygrac, a mozna tez i stracic, zwlaszcza przy ich obecnych mocno przesadzonych cenach. Ja posiadalem kiedys przez kilka miesiecy K1000 z firmowym wzmacniaczem (kupilem jak kosztowaly niecale 3kPLN, nowe), gralo to ok, ale zlapalem sie wowczas na tym ze czesciej siegam po DT880 i K1000 sprzedalem, choc bez watpienia mozna bylo z nich wiecej wycisnac.

Karol

  • 2030 / 4533
  • Ekspert
24-01-2020, 20:11
No i trochę się łamię czy nie pozbyć się moich K701 i zastąpić ich np. Clear'ami.

@phoenix, moim zdaniem warto mieć jedne i drugie. Ja mimo że mam Focal Clear,  nie pozbyłem się swoich AKG K701. :)

Tytus1988

  • 148 / 1928
  • Aktywny użytkownik
24-01-2020, 21:11
Czyżby więc NH były tak dobre, że trudno je pobić w budżecie nawet dwa razy większym i trzeba uciekać się do nauszników za 20k?

W ilosci basu niewatpliwie, jesli idzie o inne parametry muzyczne nie trzeba juz tyle wydawac aby bylo lepiej.

Co do K1000 to jest to loteria, mozna sporo wygrac, a mozna tez i stracic, zwlaszcza przy ich obecnych mocno przesadzonych cenach. Ja posiadalem kiedys przez kilka miesiecy K1000 z firmowym wzmacniaczem (kupilem jak kosztowaly niecale 3kPLN, nowe), gralo to ok, ale zlapalem sie wowczas na tym ze czesciej siegam po DT880 i K1000 sprzedalem, choc bez watpienia mozna bylo z nich wiecej wycisnac.

Takich loterii bardzo nie lubię :( Teraz cena takiego kompletu na rynku wtórnym wynosi trochę więcej: https://www.olx.pl/oferta/sluchawki-akg-k1000-plus-wzmacniacz-sluchawkowy-CID99-IDrc0dF.html#ce1b1dc19a

Zgadzam się, że słuchawki muszą spasować się z naszymi upodobaniami brzmieniowymi. Też przez ostatnich kilka miesięcy nie sięgałem po moje NH, a powróciłem przy okazji ostatnich odsłuchów i porównań. Na nowo mnie oczarowały oraz wracają ponownie do łask przy odsłuchu mobilnym :)

Alucard

  • 2608 / 3811
  • Ekspert
24-01-2020, 21:12
alucard wspomniał o Abyss 1266
To był taki żart prowadzącego bardziej niż rada na poważnie ;) NightHawk słuchałem i słuchawek zdolnych je pobić jest parę a nawet sporo. Sam bym wolał moje PS500e np, zapewne lepsze są też Focal Clear lub Stellia, Utopie są lepsze na pewno. D8000 - duzo lepsze. Pioneer Master 1 pewnie też. LCD3F sa lepsze także. Nowe Audiotechnici ADX 5000 sa całościowo lepsze chociaż one grają akurat lekko z basem innego typu niż ten w Hawkach.  Główni kandydaci do pobicia Hawków ich własną bronia to na pewno D8000 i Ultrasone Tribute 7, może Klipsch Heritage HP3 i TH900, kto wie. Przypuszczenie takie. Night Owle także grają lepiej.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Firestarter

  • Gość
25-01-2020, 00:48
Dzięki Karol. Zamówiłem.
...
@Firestarter, jak się sprawuje zakupiony zestaw K701 plus Focusrite?
Jesteś zadowolony, czy już wędruje do sprzedawców, w ramach uprawnienia do zwrotu w ciągu 14 dni bez podania przyczyny? :)

Kupiłem wzmacniacz do słuchawek Ifi iCan Micro SE + karta Topping D70 + AKG K701. Polecił mi to dźwiękowiec, którego dobrze znam. Powiedział, że jeśli potrzebuję jeden kanał, to nie ma nic lepszego. I się nie mylił! Jestem zachwycony!!! Brzmienie nagrań jest bardzo naturalne. Zestaw ma jednak bardzo poważną wadę - pewne płyty grają genialnie, inne są nie do zniesienia. Urządzenia od razu zdradzają, jak label podszedł do wydania płyty. 

Na koniec dziwne spostrzeżenie, na początku słuchawki grały jakby matowo, a z czasem coraz lepiej. Nie wiem, czy mój słuch się adaptuje, czy słuchawki się jakoś docierają od nowości?

Kolejna wada, te AKG z telefonu grają jak uszkodzone. To sprzęt wyłącznie do użytku domowego.

Jednak w nocy słuchanie na tym zestawieniu to czysta rozkosz!

Wielkie dzięki za pomoc.

Karol

  • 2030 / 4533
  • Ekspert
25-01-2020, 09:40
@ Firestarter gratuluję zakupu.
Niech Ci dobrze służy i jak najdłużej daje zadowolenie oraz radość przy słuchaniu ulubionej muzyki. :-)
Napisz coś więcej o  wzmacniaczu Ifi iCan Micro SE i DAC-u Topping D70.
Ciekawią mnie te urządzenia. Poza tym ułatwisz życie innym poszukującym i będącym w rozterce co kupić. :)

saudio

  • 735 / 5483
  • Ekspert
25-01-2020, 12:04
Ciekawy jest Topping D90 na AKM4499 i Gustard A22 na podwójnym AKM4499.

gabler1

  • 44 / 4728
  • Użytkownik
25-01-2020, 12:49
Ten AK4499 podobno połączył ogień i wodę, gra podobnie jak r2r tylko lepiej

Tytus1988

  • 148 / 1928
  • Aktywny użytkownik
25-01-2020, 15:33
Też chyba kiedyś trafiłem na taki "nieudany" egzemplarz bo wytrzymałem z nimi tylko pół
roku .Nie pomogła zmiana wzmacniaczy ani podpinanie bezpośrednio pod odczepy głośnikowe
mojego lampiaka 2a3 czy kolegi 300B .
Kabel też zmieniałem na Entreq-a Challenger było lepiej ale dalej nie porywało .

Jeszcze sprawdziłem dzisiaj m.in. ten wątek na innym forum: https://forum.mp3store.pl/topic/74537-akg-k1000/page/1/ polecam przeczytać szczególnie komentarze fallow. Na stronie nr 3 jego spostrzeżenia pokrywają się z moimi. Autor z tej strony też dość krytycznie patrzy na te AKG: http://www.headfonia.com/old-champ-the-akg-k1000/

Biorąc różnice w brzmieniu poszczególnych egzemplarzy, ciężki dobór repertuaru pod ich kątem, aby brzmiały chociaż przyzwoicie (najlepiej radzą sobie z oddaniem brzmienia gitar, lutni, klawesynów, fortepianów, gdzie jest bardzo przyjemnie - moje wczorajsze, nocne odkrycie ;)), głosami potrafiących zabrzmieć jak te, ze średniej jakości głośniczka bt i to przy gramofonie (m.in. Music from the Armada Years)... w tej cenie (4-5 tys., a nawet już powyżej 1kzł) w używkach znajdzie się lepsze (przynajmniej biorąc pod uwagę ich uniwersalność i przyjemność czerpaną z odtwarzanej, różnorodnej muzyki).

Pomimo takiej opinii cieszę się, miałem możliwość ich odsłuchu. Zawsze to nowe doświadczenie :)

@Karol: W lecie miałem wypożyczonego iCana ale wersje Pro - urządzenie dobre, ale potrafi przypruszyć wyższą średnicę i sopran cyfrową ostrością szczególnie przy ustawieniu tranzystor i lampa+ (tam jest też taki trochę nietypowy bas w stosunku do wyższych składowych pasma). Sceny kreuje nawet bardzo szerokie, dość głębokie, ale z niektórymi słuchawkami może powodować krzykliwość, np. Grado, Sonorousy X... też jestem ciekaw, jak ich mniejszy brat
którego ma Firestarter będzie się sprawować. Pamiętam o tym, aby krótko wypunktować spostrzeżenia na temat CD3000 we wskazanym wątku. Będzie dziś wieczorem :)

nsk

  • 549 / 5073
  • Ekspert
25-01-2020, 17:10
Ten AK4499 podobno połączył ogień i wodę, gra podobnie jak r2r tylko lepiej
Ta i jeszcze autor tej wypowiedzi usłyszał to na jakimś chińskim Toppingu :D? Za każdym razem jak wychodzi nowa kość jest ta sama gadka.

gabler1

  • 44 / 4728
  • Użytkownik
25-01-2020, 19:24
Ten AK4499 podobno połączył ogień i wodę, gra podobnie jak r2r tylko lepiej
Ta i jeszcze autor tej wypowiedzi usłyszał to na jakimś chińskim Toppingu :D? Za każdym razem jak wychodzi nowa kość jest ta sama gadka.

To prawda czas zweryfikuje opinie no ale może...

Firestarter

  • Gość
25-01-2020, 20:09
Zrobiliśmy dziś po graniu takie spotkanie z chłopakami, również muzykami poświęcone tym sprzętom do odtwarzania u kolegi jednego z nas, który jest amatorem sprzętu hi-fi. Mój zestaw (Topping plus ifi i AKG K701) porównywaliśmy z bardzo drogim zestawieniem kolegi: niemiecki interface RME ADI-2 Pro FS Black Edition plus wzmacniacz z lampami Woo Audio W2 i do tego bardzo kosztowne słuchawki Ultasone Edition 15, zaś ten audiofan miał takie drogie słuchawki a la retro Grado GS2000 i słuchawki Focal Stelia jakąś audiofilską kartę PS Audio za 30tys!!!! i jakiś super drogi wzmacniacz Bokoon, a nawet jkaieś specjalne kable za mnóstwo pieniędzy!!! My przyszliśmy z moim zestawem i kolega miał jeszcze telefon HTC, który jak twierdzi bardzo dobrze gra plus drogie słuchawki Shure 1540.

I po kolei:

- najpierw słuchaliśmy Ultrasone z tą karą RME ze wzmacniaczem lampowym - porażka!!! Wg nas było to absolutnie nienaturalne brzmienie, kolega audiofil (nie muzyk) uważał, że tak mu się podoba. Wg mnie i kolegów muzyków dźwięk był nieprawdziwy, ale przyjemny, taki misiowato-basowy, dla relaksu to ok, ale nie można powiedzieć, że jest wierny

- karta PS audio kolegi od hi-fi i słuchakwi Focal oraz Grado. Te retro zagrały bardzo słabo, znów tak relaksacyjnie, ale tak nie brzmią ani instrumenty ani wokaliza. Słuchawki Focal o niebo lepiej, ale znów mocno podkolorowane brzmienie, jednak znacząco lepiej niż Grado.

- aby przekonać co odpowiada za takie brzmienie, przełączaliśmy słuchawki. I tak moje AKG grały bardzo podobnie ze wszystkimi urządzeniami audio, choć najlepiej z RME i Bokoon. Na karcie PS trochę mniej naturalnie, a na lampowym wzmacniaczu Woo trochę znieksztalcały sopran.

- Słuchawki Shure ze wszystkim, podobnie jak moje AKG grały niemal jednakowo. Różnice były kosmetyczne. Aby to potwierdzić zrobiliśmy nawet ślepą próbę i my ani kolega od audio nie rozróżnił ani moich słuchawek AKG, ani Shure, ani Focal, dopiero te retro Grado były rozróżnialne - grały inaczej na moim ifi, a inaczej na wzmacniaczu Woo, choć na wszytkich słuchawkach można było go rozpoznać. Ultrasone w ogóle grały tragiczne, gdzie by je nie podłączyć.

Gdy na jednych słuchawkach (Shure) porównywaliśmy karty RME, PS i mojego Toppinga, także telefon HTC M10, to rozróżniliśmy na ślepo tylko telefon (wzmacniaczem był Bokoon).

Podsumowując najważniejsze są słuchawki. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego te bardzo drogie z wyjątkiem tych Focal grają bardzo sztucznie. Domyślam się, że prawdopodobnie chodzi tu o jakieś specyficzne brzmienie aby się podobało, a nie koniecznie musi to grać jak w rzeczywistości, coś jak w DJ-ce, modulacja brzmienia, a nie naturalność. Wg kolegów muzyków i mnie (byliśmy zgodni), najlepsze słuchakwi w tych porównaniach to:

- Shure 1540- bardzo naturalne, choć dla instrumentów dętych za dużo basów
- AKG 701 - bardzo wierne, ale nie nadają się do gatunków rozrywkowych, popowych, właśnie przez tą wierność moim zdaniem
- Focal Stellia - grają podobnie do Shure, ale cena zabija!!! Dla koneserów takich zabawek są ok
- Grado - poza intrygującym wyglądem retro, jeśli chodzi o brzmienie - totalna katastrofa
- Ultrasone to jakiś żart, bas, bas, bas, pasmo średnie praktycznie nie istnieje, sporany za głośne, kompletna lipa

Karty USB - wszystkie są na ślepo nierozróżnialne z wyjątkiem starego smartfona. :)
Ze wzmacniaczy tylko ten Woo napędzał słuchawki słyszalnie inaczej.

Mam nadzieję, że te spostrzeżenia uchem muzyka od dęciaków są przydatne.

Jeśli chodzi o astronomiczne ceny niektórych urządzeń to rozumiem, że bierze się to z jakiejś wartości koneserskiej, kolekcjonerskiej, a nie ma przełożenia na jakość brzmienia - nausznie przekonałem się o tym co mówił mi dźwiękowiec, to są luksusowe sprzęty hi-fi, brzmienie to sprawa wtórna.

Pozdrawiam serdecznie
Artoo