Miałem LCD3 teraz mam LCD2C ,wybrałem jednak te ostatnie bo lepiej wpasowały mi się brzmieniowo do
mojego wzmacniacza .
Wracając do tych ostatnich łatwo je "ruszyć" ale żeby je wysterować pod swój gust to trzeba jednak
trochę mocy ,sprawdziłem to własnousznie na swoim wzmacniaczu na tych samych kablach .
Moc z dziurki słuchawkowej w tym wzmacniaczu nie przekracza 400mW a przejściówka (reduktor)
podłączona do odczepów głośnikowych ma coś pow. 1W .
Porównanie,ocena nie jest taka jednoznaczna .
Większa moc daje trochę większego kopa ,utwardza ,poprawia kontrolę basu to z plusów ,z minusów
średnica mocnej "rzucona na uszy" co akurat w przypadku tego wzmacniacza i tych słuchawek nie jest
za bardzo pożądane ..Jest też mniejsza mikrodynamika i mniejsza tzw. przestrzeń.
Reasumując mocniejszego mocowo połączenia używam do słuchania rocka i elektroniki bez wokalów
a tego drugiego do całej reszty .
Jest to subiektywne porównanie na moim konkretnym wzmacniaczu lampowym ,na tranzystorze wypada
to trochę inaczej .
Na Questyle CMA600i mam podobne odczucie pomiędzy wejściami do słuchawek Jack 6,3mm a XLR,
ten sam kabel do słuchawek a gra trochę inaczej .Podejrzewam,że nie jest to tylko kwestia
Jack vs XLR ale raczej 1000mV z Jacka vs 1900mV z XLR .
Nie ma takiej różnicy w brzmieniu jak na tej lampie ale subiektywnie lepsze brzmienie z tego XLR .
Na iFi iCAN Pro mojego kolegi prowadzenie basu w Audeze LCD3/LCD2C jest jeszcze lepsze dlatego
niech każdy wybiera pod swoje preferencje .
To tyle mojej oceny jako laika elektronika ,może niech się wypowie ktoś na temat biasu we wzmacniaczu
bo z tego co wyczytałem to on ma tutaj decydujące znaczenie .