A jak Twoje wrazenia po odsłuchach Utopii?
Michal się, myślę, nie obrazi, jak zrobię kolejną wklejkę z mojej dla niego (styczniowej) relacji ;)
"Co grało ? Jakiś wysoki CD Marantza z Luxmanem P-200, a ze słuchawek Focale Utopia, dla porównania Beyery T5p (które kiedyś miałem na stanie), oraz Fostexy 900 i 909, no i dla hecy Beyery 880 (moje GS-y zabrałem bez adaptera balans-jack, więc nie dało się porównać - może i lepiej ;))
Żeby było weselej na półce powyżej leżały Empyreany, Final Audio, Crosszone (matko jaka paskuda) a mnie zabrakło czasu, żeby po nie sięgnąć...
W porównaniu do T5p i Fostexów Utopie zagrały z oddalenia, misterniej i bardziej neutralnie, dzwiękiem mniejszym, przejrzyście i bez fajerwerków. Było dobrze, ale za te pieniądze spodziewałem się czegoś więcej. Rozczarował mnie zwłaszcza wokal. Zamknięte Fostexy pokazały wokal barwniejszy, pełniejszy i bardziej namacalny - bez dwóch zdań bardziej apetyczny.
T5p grały najbardziej zamkniętym, dusznym dzwiękiem, któremu brakowało oddechu, bas był dudniący i rozlazły. Przejrzystość dobra, ale ogólnie wyraźnie przegrały z Fostexami.
Fostexy to zaskoczenie. Nigdy nie słuchałem nauszników z tej stajni, a zagrały bardzo obiecująco. Wygodne, zwłaszcza zamknięte. Przejrzyste, barwne, grające dźwiękiem bliższym i bardziej dociążonym niż Focale. O wokalu pisałem, a i fortepian okazał się nieco pełniejszy. Niczego nie brakowało, była energia, basowa podbudowa, odpowiednia ilość góry, barwna średnica i, w odróżnieniu od T5p, wystarczająco obszerna scena.
Na koniec, dla złapania oddechu zapuściłem jaśniutkie, lekko i aksamitnie grające Beyery DT880 :) To zawsze będzie moje granie. Tego rodzaju nauszniki (T90, T70, DT...) na stole tarasowym, albo przy łóżku do lektury, zawsze będą mi towarzyszyć :)
Wygląda na to, że to Fostexy dostaną kolejną szansę. Kosztują mniej niż połowę tego co Utopie, a grają konkretnym, od strzału trafiającym w gust, wyrównanym i przekonującym dźwiękiem. Są też najwygodniejsze z tych, które przerabiałem (Focale jednak trochę ciężkawe) i mogą się stać idealnym uzupełnieniem GS-ów."
Tak było za pierwszym podejściem... ;)