Alucard, myślę że nie ma co się tu silić na krytykowanie innych, niż wybrane, firm a tym samym sygnatury czy szkoły ich brzmienia.
A mówiąc już o samych firmach, to np. produkty Fanga krytykowane są za awaryjność nie bardziej niż „legendarne” Grado, bo jak z nimi jest, to każdy siedzący w słuchawkowym świecie wie dokładnie i nie trzeba zakrzywiać rzeczywistości aby wyglądało to inaczej. ;)
Poza tym, to akurat Hifiman, odwrotnie proporcjonalnie do Grado, celuje teraz w tańsze słuchawki (o zgrozo), wypuściwszy ówczesnej kilka modeli za grubsze dolary. Ci co mieli i sprzedawali, mocno to poczuli, łącznie z ich dystrybutorami. :)
Focal Utopia - sluchałem ich z kilu torów - od kilkunastu do kilkudziesięciu tys, i powiem, że są świetne. Ale na jak długo, to nie wiem, bo nie miałem ich w domu. Akurat ich sposób grania, robi na dzień dobry dokładnie to, co oczekują od nich kupujący - efektu WOW, więc tu byłbym ostrożny.
Gloryfikacja ich na tle innych po odsłuchu na sypialnianym źródle w postaci Hugo 2 nie jest miarodajna, bo akurat planary mają większe zapotrzebowanie prądowe niż przetworniki dynamiczne, stąd nie ma możliwości aby one zagrały Ci z Chorda na co najmniej akceptowalnym poziomie.