Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Rafaell

  • 5033 / 6465
  • Ekspert
25-03-2010, 22:34
>> Rolandsinger, 2010-03-25 22:24:37
>Nie ma się czemu dziwić, skoro facet przychodzi kupić kabel Klotza i pyta, czy są kierunkowe i zaznacza , że innych nie chce. Po czym sprzedawca udaje się na zaplecze i domalowuje na izolacji strzałkę marketem strzałkę i mnoży cenę kabla x5, a klient jest zachwycony.

No cóż z racji technologii wytwarzania każde kable są kierunkowe także te odlewane w foremki; jeden przykłada do tego wagę a inny to olewa :)

Corvus5

  • 2596 / 5935
  • Ekspert
25-03-2010, 22:38
>> Rolandsinger, 2010-03-25 22:24:37
>W wypowiedziach Kol. Piotra Ryki nt. słuchawek jest jeszcze jedna rzecz nad wyraz znamienna:

>absolutnie liniowa, wprost proporcjonalna zależność między jakością odtwarzanego dźwięku przez dany wyrób a jego ceną.

>Nie można sobie wyobrazić produktu tańszego od drugiego i zarazem pod każdym względem lepszego sonicznie.

Czytałeś kiedyś recenzję Piotra Ryki nt. CAL? Wkleję podsumowanie

"Podsumowując: słuchawki jak za swoją cenę niebywałe, oferujące jakość wręcz onieśmielającą. Pogranicze najwyższych lotów za 150 złotych. Zarazem uniwersale repertuarowo i bardzo przyjazne dla sprzętu towarzyszącego. Ciepłe, zmysłowe i prostoduszne w najlepszym tego słowa sensie. Będziecie je kochać. Odradzać można je jedynie zwolennikom chłodnego brzmienia, bo tak nie zagrają.


PS
Kiedyś, wiele lat temu, kiedy zaczynałem dopiero pisywać na forach audio, zajadle wyśmiewałem cenowe absurdy i domagałem się dobrego sprzętu za małe pieniądze, możliwego przecież do skonstruowania w dzisiejszych czasach. Tym właśnie oczekiwaniom Creative Aurvana Live! wyszły naprzeciw, a nawet je przerosły. Wspaniała sprawa."

Rafaell

  • 5033 / 6465
  • Ekspert
25-03-2010, 22:49
>> Corvus5, 2010-03-25 22:38:45

Tu podałeś przykład ze Piotr doskonale opisuje każde słuchawki. Pamiętać należy o tym że rozróżnia jednak statki od samochodów co niektórzy jakoś tak nie zauważają; pewnie chcieli by się przemieszczać w samochodzie promami no ale w audio to nie za bardzo da radę to nie żegluga :)

Kraft

  • 448 / 6430
  • Zaawansowany użytkownik
25-03-2010, 23:08
>> Sorry, tak tylko dla porównania podałem

Dlatego oponuję. Nie można wrzucać wszystkich wykonawców do jednego wora, nawet jeśli grają norweski metal. Są niechluje, którzy nagrywają w piwnicy by było bardziej true i grim, ale i świrusy pokroju Satyra, którzy dla wykręcenia upragnionego brzmienia potrafią zjeździć pół globu.

szwagiero

  • 2240 / 6470
  • Ekspert
25-03-2010, 23:14
>> Kraft, 2010-03-25 23:08:58

Ale tu chodziło zdaje się o norweski metal niezbyt dobrze nagrany i zrealizowany? Ten lepszy pewnie będzie super brzmiał na PS-1000 albo innym hi-endzie, tylko trzeba uważać, żeby te drewniane kubki nie pospadały ;))

Rafaell

  • 5033 / 6465
  • Ekspert
25-03-2010, 23:24
>> Piotr Ryka, 2010-03-25 23:16:05

Tak tylko pewnie teraz znów wielu należy przypomnieć że K-1000 z zwykłej dziurki tak świetnie nie zagrają , to tak profilaktycznie żeby znów nie było ze Ryka pisze głupoty.                              

Kraft

  • 448 / 6430
  • Zaawansowany użytkownik
25-03-2010, 23:36
>> Ale tu chodziło zdaje się o norweski metal niezbyt dobrze nagrany i zrealizowany? Ten lepszy pewnie będzie super brzmiał na PS-1000 albo innym hi-endzie, tylko trzeba uważać, żeby te drewniane kubki nie pospadały ;))

W takim razie nie wróżę Chreesowi sukcesu w poszukiwaniach. Brzmienie, które mam na myśli (piwnica, czteroślad, wyżyłowane soprany), jest zamierzone, a jego celem jest męczenie słuchacza, co w koncepcji muzyków tworzy właściwy klimat. Aby naprostować brzmienie starych wyziewów Darkthrone, trzebaby szukać sprzętu "spapranego" technicznie.

Ahmed

  • Gość
25-03-2010, 23:49
>> Piotr Ryka, 2010-03-25 23:23:39
>> Ahmed, 2010-03-25 20:14:59
Mogę jedynie pozazdrościć skuteczności pozyskiwania Denona 7000 na odsłuch. Mnie się nie udało.


Jestem na 300% przekonany, że nawet nie widzieli tych słuchawek na oczy. Za to jaka pozytywna recenzja !
To coś na jak korespondencyjny kurs kamasutry.

______________________________________
Fan trotylu na klacie. Sieję postrach i zniszczenie.

Max

  • 2204 / 5965
  • Ekspert
26-03-2010, 00:25
Slucham sobie od kilku godzin Beyerow T1. Slyszeliscie o takich sluchawkach ? ;)

No bardzo dobre sa i podobaja mi sie.
Nie ma olsnienia i nie ma opadu szczeki, ale niczego takiego sie nie spodziewalem. Jest normalnie.

GS1000 maja wiecej powietrza i sa bardziej otwarte. Graja oczywiscie jasniej i w sposob bardziej bezposredni.  T1 natomiast przy calej swojej dynamice i szybkosci sprawiaja wrazenie mimo wszystko spokojniejszych i bardziej neutralnych od Grado. W GS-ach wszystko jest kontrastowe i bardziej namacalne, wlacznie z basem, ktory jest bardziej spektakularny. Beyery sa za to troche gestsze (znaczy "meatier" - jak to mowia na Head Fi :))

Cokolwiek postanowie w sprawie T1, jedno wiem na pewno: GS-ow nigdy sie nie pozbede, niezaleznie od tego czy beda podstawowymi nausznikami czy tylko uzupelnieniem kolekcji.  

Mam na tapecie moja ulubienice: Joni Mitchell "Turbulent Indigo" i "Taming the Tiger". Bardzo przyjemnie saczy sie muzyka przez Beyery. A klasyki poki co nawet nie dotknalem...! Coz, jeszcze ranek nie tak blisko ;))

Max

  • 2204 / 5965
  • Ekspert
26-03-2010, 00:42
Przewagą T1 jest takze neutralna, pozbawiona sybilantow gora. Nic nie razi, nic nie kluje.
Stara dobra Joni naprawde pieknie mi spiewa do uszek przez T1 :)

Max

  • 2204 / 5965
  • Ekspert
26-03-2010, 01:37
Teraz Blechacz z koncertami Chopina. I robi sie coraz ciekawiej ! Kamien spada z serca, bo orkiestra brzmi jak trzeba a i fortepian pieknie sie prezentuje! No, no :)

chrees

  • 1662 / 6468
  • Ekspert
26-03-2010, 07:50
Kraft ---> Jako zapasowy zestaw do szczególnie spapranych udręczonych skandynawskich dusz posiadam CALe podpięte do monitora. Doskonale filtrują z nagrania to, co złe... wraz ze znaczną częścią tego, co dobre :>

Max ---> Sam miałem Grado oraz T1 (ekhe ;>), więc wiem o czym piszesz, szczególnie w kontekście góry i wypelnienia. Zresztą ostatnie impresje "poznańskiej mafii" na temat T1 były akurat zbieżne z moimi. Odbyły się jeszcze, co istotne, przed moim "odkryciem" elektrostatów ;P


-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

intuos

  • 1003 / 6468
  • Ekspert
26-03-2010, 07:57
>> Rafaell, 2010-03-25 23:24:34
>> Piotr Ryka, 2010-03-25 23:16:05

Tak tylko pewnie teraz znów wielu należy przypomnieć że K-1000 z zwykłej dziurki tak świetnie nie zagrają , to tak profilaktycznie żeby znów nie było ze Ryka pisze głupoty.


..."tak tylko pewnie teraz znow wielu  nalezy przypomniec  ze YH-1000 z zwykłej dziurki tak siwetnie nie zagraja, to tak  profilaktycznie zeby znow nie bylo Ze intuos pisze glupoty"......

wezcie sobie powyzsze do serca.....


ps. nie moglem sie powstrzymac, ale tak ladnie to ujales Rafaell ze pozwolilem sobie niemal zacytowac.

Rafaell

  • 5033 / 6465
  • Ekspert
26-03-2010, 09:14
>> intuos, 2010-03-26 07:57:56

Może jeszcze się nie powstrzymuj z porównaniem tych dwóch systemów łeb w łeb !

Przypominam odgrażałeś się że na wiosnę przyjedziesz do Piotra Ryki

Wiosna jest już od tygodnia

Do konkretnego spotkania nie chcę już czytać o Yamacha YH-1000 bo to tylko sieczka i mielenie tych samych informacji w kółko.

Pozdrawiam                      

chrees

  • 1662 / 6468
  • Ekspert
26-03-2010, 09:48
Zróbcie zatem chłopięta bezpośrednie porównanie YH-1000 (na dedykowanym wzmacniaczu) kontra reszta świata z zaznaczeniem, że nie jest to walka na śmierć i życie ani sprawa honorowa ;)

Kolega Max natomiast, jak rozumiem, uraczy nas swoimi wnioskami wynikającymi z bezpośredniego porównania swoich GS-1000 z T1, co może być również ciekawe poznawczo :)

...i tak wszystko będzie się dalej kręciło; oby w nieco mniej napiętej atmosferze. Jak słusznie zauważył Rafaell mamy wiosnę, czas miłości :D

-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.