@ fallow
Ja natomiast czytałem, że D5k są nieco słodsze i złagodzone głównie poprzez bardziej miękki basiorek, który wzmagają w nich te drewienka w obudowach. D2k są chłodniejsze, ale zdaniem wielu prawdziwsze, mniej koloryzują. Ponieważ jak wiesz, ja mam ciepłe, analogowe źródło, więc D5k raczej odpadają w takim razie. Ktoś gdzieś napisał, że są bardzo podobne do CAL! a D2k już mniej, bo nie ma w nich tej wanili i budyniu.
Natomiast wymiana kabla w 2k ma sens, jak się zdaje tylko na ten z 5k, bo z tymi Dragonami to ich chyba nikt nie słuchał, więc trudno przewidzieć konsekwencje takiego zabiegu.
Dziś poszperam po tych jap. forach i headfi, gdzie o tym tąbili, gdy znajdę, na pewno wkleję.
Rollo