Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Kraft

  • 448 / 6361
  • Zaawansowany użytkownik
04-03-2010, 16:30
EOT :)

kopaczmopa

  • 786 / 6339
  • Ekspert
04-03-2010, 16:32
EOT czego zamykamy "s w l"?
ciekawosc brzmienia

Gustaw

  • Gość
04-03-2010, 16:33
>> Kraft, 2010-03-04 16:25:27
> Widzę tutaj pewną sprzeczność.

Nie ma sprzeczności. Co możesz powiedzieć o zapachu perfum, po kwadransie tasowania dwudziestoma ich próbkami w drogerii? Nic.

Jest sprzeczność. Po kwadransie różnicę jeszcze wyczujesz po godzinie nie czujesz nawet zapachu swojego potu na siłowni :-)

>kopaczmopa

Zachowanie zmysłów ma bardzo dużo ze sobą wspólnego więc zarówno słuch jak i węch można rozpatrywać w bardzo podobny sposób

Max

  • 2204 / 5896
  • Ekspert
04-03-2010, 16:34
"Nikt Cię nie zmusi, tylko nie pisz potem, że dane słuchawki poznałeś."

Po wizycie u Wiktora kilkakrotnie zaznaczalem, ze po 3 godzinnym odsluchu nie odwazylbym sie na ferowanie ostatecznych wyrokow. Byloby to niepowazne. Bardzo mi sie podobalo, slychac bylo wielki potencjal, daloby sie wypunktowac kilka wybitnych cech tego typu grania.
Czy jednak charakterysyka elektrostatow generalnie mi odpowiada. Odpowiedz jest prosta. Nie.

"Skąd możesz wiedzieć, że dźwięk który akceptujesz "od strzału" nie znudzi się po miesiącu, albo nie zacznie męczyć. Albo że słuchawki, które początkowo wydawały się fenomenalne (vide K701) z czasem stają się niestrawne."

Hd800 mialy dwa miesiace. Wystarczy ? Czy mialem sie z nimi meczyc dwa lata..?
GS1000 bawia mnie czwarty miesiac. A jak mi sie znudza to je wyrzuce (a moze same sie rozpadna;) i kupie sobie cos innego...

Gustaw

  • Gość
04-03-2010, 16:39
Właśnie w wątku słuchawkowym najbardziej kontrowersyjne były dla mnie stwierdzenia, że ktoś posłuchał słuchawek i grały inaczej niż ten sam model odsłuchiwany n.p. rok wcześniej. Dla mnie to graniczy z cudem a mówiąc dosadnie jest to niemożliwe

Trochę zawodowo zajmuję się psychologią widzenia barw i z punktu widzenia doświadczeń coś takiego w wypadku postrzegani barw  jest niemożliwe nawet
dla wyczulonych fotografików, malarzy lub grafików.

Gustaw

  • Gość
04-03-2010, 16:41
Sorry za off top. Niebawem napiszę o odsłuchach T1 ........."Niestety ale ....." :-)

asmagus

  • 4439 / 5948
  • Ekspert
04-03-2010, 16:54
."Niestety ale ....."  ...są zajbiaszczo dobre? Czy:
."Niestety ale ....." .... masakra?

Max

  • 2204 / 5896
  • Ekspert
04-03-2010, 16:59
">> Gustaw, 2010-03-04 16:41:38
Sorry za off top. Niebawem napiszę o odsłuchach T1 ........."Niestety ale ....." :-)"

Czesc kolegow wskazalaby jako alternatywe, owiane mgielka tajemnicy nauszniki spod znaku "Ortho" !

Kolega recenzent w ramach alternatywy pokaze nam....CAL-e ;)
Zatem:
Niepotrzebne skreslic ;))

Gustaw

  • Gość
04-03-2010, 16:59
>> asmagus, 2010-03-04 16:54:20
."Niestety ale ....." ...są zajbiaszczo dobre? Czy:
."Niestety ale ....." .... masakra?

Niestety ..... jeszcze nie wiem ......bo nie słuchałem :-)

reactor

  • 1649 / 5840
  • Ekspert
04-03-2010, 17:08
 Powiem Wam Panowie jedno. Wiele bym dał za możliwość założenia na głowę Orfeuszy, choćby na pięć minut. Ten kto dostąpił tego niewątpliwego zaszczytu może czuć się wyróżniony, bo taka okazja trafia się raz w życiu albo ogólnie rzecz biorąc się nie trafia!

..d_b..

kopaczmopa

  • 786 / 6339
  • Ekspert
04-03-2010, 17:10
Dajmy spokoj, to forum o gustach, kazdy jakos cos opisze i cos z tego wyniesie.
Nikt mi tu nie wmowi ze cos jest dobre jak mi sie nie pdoba, tzn jest ale nie dla mnie widac.

To przypadek audiofilski ze jak ktos placi daje szanse sluchawkom pare miesiecy wierzac ze to cos da, jak placimy 100zl i nie graja to walimy na polke i olewamy sprawe.
ciekawosc brzmienia

Max

  • 2204 / 5896
  • Ekspert
04-03-2010, 17:20
Absolutnie sie zgadzam :)
Jestem goracym zwolennikiem zdroworozsadkowego podejscia i wierze w gust swoj (!) a nie cudzy...

A audiofilskie woodoo zupelnie mnie nie bawi.

Rafaell

  • 5033 / 6396
  • Ekspert
04-03-2010, 18:05
 >> Gustaw, 2010-03-04 16:39:55  
>Trochę zawodowo zajmuję się psychologią widzenia barw i z punktu widzenia doświadczeń coś takiego w wypadku postrzegani barw jest niemożliwe nawet
dla wyczulonych fotografików, malarzy lub grafików.    

A tam generalizujesz; miałem ciotkę która tylko w wiadomy sobie sposób potrafiła odróżnić beż beżowy od innych beżów :)                        

Rafaell

  • 5033 / 6396
  • Ekspert
04-03-2010, 18:08
 >> kopaczmopa, 2010-03-04 13:40:36
YH-100 (na 99%) oraz Sansui SS-100, naprawde nie moj gust, ale byly niezle. Z tym ze podejrzewam ze mozna je lepiej napedzic, ok niech Wam bedzie, a mi niech bedzie ze mi raczej nie pasuja.

No to tym wpisem udowodniłeś kolego ze mogą się zejść dwie niedziele w kupie                              

Kraft

  • 448 / 6361
  • Zaawansowany użytkownik
04-03-2010, 19:30
> Właśnie w wątku słuchawkowym najbardziej kontrowersyjne były dla mnie stwierdzenia, że ktoś posłuchał słuchawek i grały inaczej niż ten sam model odsłuchiwany n.p. rok wcześniej. Dla mnie to graniczy z cudem a mówiąc dosadnie jest to niemożliwe

Nie popadajmy w skrajności. Ani kilka dni, ani rok. Piotr Ryka wypracował metodologię, która pozwala zachować spójność, stałość w ocenach i poglądach. O konkretnych modelach pisze dokładnie to samo co 2-3 lata temu. Mogę się mylić, ale tak to wygląda dla człowieka nie zaangażowanego w spory między frakcjami CAL i Grado oraz promotorami wizji poznańskiej czy krakowskiej. Mniej doświadczeni koledzy powinni uczyć się od lepszego, a nie szczekać. Gdyby dysponował giętkim charakterem - musieliby za recenzje płacić i liczyć na choćby szczyptę obiektywności. Z kolei za ich wypociny nie dałbym złamanego grosza. Jako człowiek z zewnątrz pozwolę sobie na takie właśnie, okrutne spostrzeżenie ;)