Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Corvus5

  • 2596 / 5865
  • Ekspert
17-02-2010, 17:02
Ja w tym wyścigu się nie zgubiłem. Znalazłem rozwiązanie ostrych, przeźroczystych słuchawek i miękkiej lampy jako kilka razy lepsze niż łagodnych słuchawek i ostrego źródła pod wieloma względami. Niestety, słuchając słuchawek do 3000zł na wg opisów dosyć dobrych źródłach, mogły się one jedynie zbliżyć do tych za 169zł z kilkoma dodatkowymi patentami.

asmagus

  • 4439 / 5947
  • Ekspert
17-02-2010, 18:06
Niezłą fantazja - nazwać CAL! najlepszymi słuchawkami do 3 000 ;)

nigi

  • 151 / 6401
  • Aktywny użytkownik
17-02-2010, 18:26
 Jak sobie je idealnie dopasował do upodobań to czemu nie...
.....................................................................................
Pozdrawiam - nigi.
___________________
 Pozdrawiam,  Nigi.

Corvus5

  • 2596 / 5865
  • Ekspert
17-02-2010, 18:43
>> asmagus, 2010-02-17 18:06:41
>Niezłą fantazja - nazwać CAL! najlepszymi słuchawkami do 3 000 ;)

W zasadzie tylko sam przetwornik w odpowiednim otoczeniu. Najbliższe brzmieniowo są DT880 i DT990. Jak się okazuje, to konstrukcyjnie są prawie takie same, jednak nie zastosowano w nich aż tylu rozwiązań technicznych. Nie usłyszałem jeszcze nic, co by przebiło przerobione CAL na odpowiednio dobranym źródle.

-Pawel-

  • 4832 / 6003
  • Ekspert
17-02-2010, 19:45
Ja nie słyszałem jeszcze w CAL! nic co by mnie skłoniło do zachwytów nad nimi. Jak dla mnie to te słuchawki mają poważne niedociągnięcia i wielu rzeczy po prostu nie potrafią robić i mogą tylko pomarzyć o konkurowaniu ze słuchawkami topowymi.

Chociaż nie ukrywam są to bardzo dobre słuchawki szczególnie w tej cenie i mogą się komuś podobać jednak żeby mówić o nich, że są najlepsze i to tak bezwzględnie to głęboka przesada. Nie wątpię, że takie się wydają Tobie ale wiele osób raczej nie podziela tego zdania ;) Dodatkowo pewnie mody pozwoliły na dostosowanie je jeszcze bardziej do Twoich upodobań dźwiękowych więc w tym wypadku trudno Ci będzie znaleźć słuchawki, które zaspokoją Twoje oczekiwania w takim stopniu.

asmagus

  • 4439 / 5947
  • Ekspert
17-02-2010, 19:45
Corvus5 ja słuchałem twoich CAL! m.in. na torze domzza i moim zdaniem do seryjnych np dt880 to brakuje im wielu lat świetlnych. Wierzę, że dla Ciebie są najlepsze ale moim zdaniem... zresztą już w meetowym wątku pisałem :)

lancaster

  • Gość
17-02-2010, 19:46
Też uważam, że w odpowiednio dobranym torze mogą być jedną z ciekwszych propozycji do 3Kzł (nie słuchałem HD800....słuchałem za to PS1000 i niestety nawet taka referencja jest pod niektórymi względami mniej referencyjna od modowanych CAL....pod niektórymi względami jest na szczęście lepsza :) )
Co w tym dziwnego ?

Nie wiem co ludzi dziwi....membrana biocelulozowa Fostera czyli to samo co siedzi w np. Denonach i być może Ultrasone....tyle, ze w plastikowej obudowie i z lichym kabelkiem...sam przetwornik jest uważam bardzo dobry, słuchawki brzmią naturalnie, wciągająco....oczywiście nie wszystkim przypadną do gustu, ale czy to różni je w czymś od słuchawek za te zaproponowane 3Kzł ? ....a od wielu droższych konkurentów w zadanym systemie CAL wypadały  lepiej jako całość....niestety

lancaster

  • Gość
17-02-2010, 19:52
dt880 też podobały mi się bardziej od CAL!, choć były od CAL mniej żwawe i "klubowe"/live jako całość.
Technicznie za to na pewno lepsze.
Zależy kto na co zwraca uwagę podczas odsłuchu. Osobiście nie przedkładam możliwości technicznych nad zdolność gry emocjami, ale w tym przypadku emocji w DT880 było na tyle mniej, że jeszcze akceptowalnie, zaś technika nienaganna.

Corvus5

  • 2596 / 5865
  • Ekspert
17-02-2010, 20:28
>> asmagus, 2010-02-17 19:45:44
>Corvus5 ja słuchałem twoich CAL! m.in. na torze domzza i moim zdaniem do seryjnych np dt880 to brakuje im wielu lat świetlnych. Wierzę, że dla Ciebie są najlepsze ale moim zdaniem... zresztą już w meetowym wątku pisałem :)

Z chęcią się dowiem pod jakim aspektem te CAL są gorsze, szczególnie na tym źródle. Zakładając słuchawki przenoszę się od razu w inną przestrzeń. Bardzo duża separacja instrumentów, gdzie można by umieścić dookoła z 20 dźwięków w tle i jeszcze by zostało miejsce. Brak jakiejkolwiek szarości: przy naturalnym dźwięku nie jesteśmy w stanie ocenić barwy i tak właśnie powinien brzmieć dobry zestaw (wyjątkiem byłby sprzęt do masteringu, ale to załatwiam u siebie spokojnie na głośnikach z mniejszą dynamiką). Dodatkowo żadnych dodanych pogłosów, a tylko dźwięk z nagrania, gdzie w każdym utworze mamy inną wielkość pomieszczenia i charakter odbić (pierwsze odbicie, pogłos, itp). Jak w nagraniu podskakuje na spektrum 18kHz w górę o kilka dB podczas grania talerzy, to można to usłyszeć. Przeźroczystość i słyszalność instrumentów za tymi z przodu jako taka zwiększona przez dużą separację. Bas barwny, okrągły, grający w swoim paśmie i nie śmiecący na wyższych częstotliwościach. Brak klusek i okresowych zaokrągleń na średnicy, wysokie odblokowane, ale nie barwiące pogłosów jak potrafią DT990. Bardzo dobre do oceny dynamiki grania systemu, ale trudniejsze do oceny barwy niektórych wzmacniaczy.

Droga technologia czasami jest potrzebna, bo tania bywa chroniona patentami, np. zamiast opatentowanej konstrukcji dwukomorowej w słuchawkach robi się tak, że przybliża się tylną ściankę muszli, a miejsce na bas robi się dookoła. Tak chyba robił kiedyś Sennheiser, a kilku producentów też na to przechodzi. W domu to co innego.

asmagus

  • 4439 / 5947
  • Ekspert
17-02-2010, 20:32
>> Corvus5, 2010-02-17 20:28:16

Z chęcią się dowiem pod jakim aspektem te CAL są gorsze, szczególnie na tym źródle.

Moim zdaniem pod każdym, szczególnie pod względem przestrzeni, precyzji i neutralności.

Brestinder

  • 225 / 5989
  • Aktywny użytkownik
17-02-2010, 20:36
prawda jest taka, ze psychika i ucho corvusa sie juz tak przywzyczaily do tych unikatowych cal!... ze szkoda gadac. Teraz zeby stwierdzic czy dt880 faktycznie sa lepsze od cal! musialby je miec w domu, z calym tamtym torem, tak zeby mogl sobie z nich kozystac przez pare dni non stop, zas asmagus musialby miec caly tor + cal! corvusa na pare dni zeby mogl potwierdzic swoja racje, badz potwierdzic racje corvusa.

totez pisanie jakie to one nie sa fantastyczne mija sie z celem, bo kazdy patrzy przez pryzmat tego co mu pasuje w danej chwili. Mysle ze jakbym ja zalozyl te cal!, po sansui ss-50 mialbym wrazenie ze slucham dzwieku ktory jest skonstruowany z wykalaczek ;)

-Pawel-

  • 4832 / 6003
  • Ekspert
17-02-2010, 20:39
Mi się wydaje, że po prostu się do nich przyzwyczaiłeś i dlatego tak ładnie wszystko na nich wychwytujesz, gdy zmieniasz nauszniki na jakiekolwiek o innej prezentacji masz wrażenie zaniku neutralności, a tak naprawdę jakbyś posiedział non-stop w powiedzmy DT880 przez pół roku to później 5 minutowe spotkanie z CAL! na meetingu mogłoby przynieść zupełnie odmienne wrażenia.

Dla mnie chociażby customowe 2-way mają znaaaacznie bardziej rozbudowane efekty przestrzenne i możliwości kreowania odmiennej holografii w zależności od nagrania, po przesiadce z nich na CAL! wszystko robi się mdłe i ujednolicone, a separacja źródeł....tragedia.

No ale chyba nie ma co kontynuować tych rozważań bo mimo wszystko wchodzimy w obszar gustów ;)

-Pawel-

  • 4832 / 6003
  • Ekspert
17-02-2010, 20:41
>> Brestinder, jak to się stało, że napisaliśmy podobnie??

;))

lancaster

  • Gość
17-02-2010, 20:46
Chłopaki, podesłalibyście te customowe 2 way i sansui Corvusowi, żeby się nawrócił :)))

-Pawel-

  • 4832 / 6003
  • Ekspert
17-02-2010, 20:50
Chętnie bym użyczył lecz niestety jest to niemożliwe ze względu na ich konstrukcję :/