Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Rafaell

  • 5033 / 6393
  • Ekspert
21-12-2009, 13:11
>> Gustaw, 2009-12-21 13:03:48
  Nie może to być !!! aby wielki John, z tak szacownej firmy jak Grado, popełnił takie nadużycie ? :-)  

Wielki John już dawno sam nie kleci słuchawek tylko jego ludzie. Element ludzki jest niesłychanie wazny w firmach nawet bardzo prosta czynność można po prostu zepsuć. To że John ma doświadczenie w konstruowaniu przetworników nie musi być w utrzymaniu jakości takie oczywiste. Jak ja to mówię niech każdy robi to co umie najlepiej. Moja dewiza na to że "Kowalski" zrobi to lepiej (mój dopisek jeden raz) kiedyś było że to co robię robię źle ale za każdym razem tak samo. Nie masz pojęcia ile mnie to "tak samo" zdrowia kosztowało.                            

magus

  • 20990 / 6399
  • Ekspert
21-12-2009, 13:20
>> Rafaell, 2009-12-21 13:04:10
>> magus, 2009-12-21 12:54:23
>Rafaell,

>co co rozumiesz przez określenie "spójny dźwięk"?

>Na przykład nie słyszę wokalisty jako dwóch facetów z sopranem i basem :)

tylko jako jednego z sopranem albo jednego z basem?
Odszedł 13.10.2016r.

lancaster

  • Gość
21-12-2009, 13:21
Rafaell, wszostko OK i 100% sie zgadzam, nie wyobrażam sobie co by było gdyby grado nie było wylansowana firma zza wielkie wody tylko np. czeskim producentem pysznych ale czasami przeterminowanych knedli ?

fallow

  • 6463 / 6366
  • Ekspert
21-12-2009, 13:27
>> Rafaell, 2009-12-21 13:11:26
(...) To że John ma doświadczenie w konstruowaniu przetworników nie musi być w utrzymaniu jakości takie oczywiste. (...)

Ale jakiego konstruowania.John nie robi przeciez sam przetwornikow ani ich nie projektuje. Kupuje od Chinczykow i wymysla tuning (lub byc moze wymysla go ten Dziadek ktory pracuje dla Johna widoczny na zdjeciach obok meksykanek). I w tym wlasnie John (lub Dziadek) jest dobry. Za projekt przetwornika to trzeba chwalic lub nie  - Chinczykow.
Grado natomiast jak domniemujemy jest sprawca przeciazenia tych przetwornikow w duzych komorach GS1000 i PS1000. Po co dzial R&D skoro moga to za nas zrobic uzytkownicy :)) To sluchawki za jedyne 1.000 czy 1.700 USD :))

>> Rafaell, 2009-12-21 13:11:26
Wielki John  (...)

Zaiste jest wielki :))

---
Majkel - nawet przy zalozeniu ze zgodze sie z Toba co do swietnosci dzwieku PS1000 - wez pod uwage, ze one maja grac  studio z dziurki sprzetu studyjnego ktory jak gra z Grado mysle, ze wiesz :)))

Rafaell

  • 5033 / 6393
  • Ekspert
21-12-2009, 13:46
> fallow, 2009-12-21 13:27:03
>Majkel - nawet przy zalozeniu ze zgodze sie z Toba co do swietnosci dzwieku PS1000 - wez pod uwage, ze one maja grac studio z dziurki sprzetu studyjnego ktory jak gra z Grado mysle, ze wiesz :)))    

No tak to już wiemy ze nisko omowe słuchawki na 100% nie są dedykowane do pracy w studio bezpośrednio z dziurki stołu mikserskiego. Ale np też byłem mocno rozczarowany studyjnym Phonitorem za 7kzł który powinien sobie dobrze radzić z każdymi słuchawkami                          

majkel

  • 7477 / 6396
  • Ekspert
21-12-2009, 14:10
>Majkel - nawet przy zalozeniu ze zgodze sie z Toba co do swietnosci dzwieku PS1000 - wez pod uwage, ze one maja grac studio z dziurki sprzetu studyjnego ktory jak gra z Grado mysle, ze wiesz :)))

No właśnie nie wiem, bo nigdy z takiego sprzętu nie słuchałem. :) Są dwa typy słuchawek studyjnych - mikserskie i monitorowe. Te drugie mają tak grać, żeby się to dało wytrzymać cały dzień bez ewidentnego zmęczenia słuchu. Coś w deseń K240, DT150, 7506. PS1000 wydają mi się słuchawkami do odsłuchów krytycznych pod kątem balansu tonalnego. Wiem, że to brzmi zabawnie, ale ich poprawność tonalna jest najwyższych lotów, z jakimi miałem do czynienia w słuchawkach. Co innego balans tonalny, ale ten jest rzeczą, do którego mózg potrafi się adaptować, a equalizację i aranżację przestrzenną nagrania i tak można i trzeba zrobić potem na monitorach bliskiego pola.

Co do stereotypów grania studyjnego - jak się ustosunkujesz do sposobu grania wtyczek Neutrik ProFi? Albo inaczej, zakładając że są one przeźroczyste, to chyba NYSy brzmią wyraźnie bardziej "studyjnie"? Podobnież kable studyjne okazują się nie być często żyletką grającą głównie sopranem.

^
Sprzedam słuchawki: Sony MDR-EX700LP (douszne),  Sennheiser HD 565 Ovation

Rafaell

  • 5033 / 6393
  • Ekspert
21-12-2009, 16:18
> majkel, 2009-12-21 14:10:43
> a equalizację i aranżację przestrzenną nagrania i tak można i trzeba zrobić potem na monitorach bliskiego pola.
No i zrobienie kompresji i dodanie parzystych harmonicznych :)

fallow

  • 6463 / 6366
  • Ekspert
21-12-2009, 16:39
Rafaell w studio uzywa sie przeciez np. tego  http://midi.pl/p5561-PRESONUS-HP60-przedwzmacniacz-i-mikser-sluchawkowy.html

Czasy kiedy potrzeba bylo wysokoomowych sluchawek faktycznie mialy w studio miejsce ale na sprzecie iles tam lat temu :)
Nowy sprzet od wzmacniaczy sluchawkowych przez miksery po dziurki interfacow spokojnie obsluguje niskomhowe sluchawki w domysle.

---

Majkel dla mnie roznica miedzy tymi wtykami faktycznie jest, ale najbardziej doskwierala mi na Senkach HD800 gdzie mialem problem z gora pasma. W zasadzie na innych systemach moge ja uznac za malo znaczaca. Wiele jest cieplego sprzetu studyjnego, od kalbli po sluchawki czy monitory. Zrodla jednak - jak jeden maz - raczej graja neutralnie i dokladnie oraz precyzjnie w sensie tej wlasnie studyjnej neutralnosci ktotra moim zdaniem do Grado nie pasuje. Roland sluchal u mnie GS1000 z Lynxa Two via RudiStor NX33 i pamietam jego mine :))

fallow

  • 6463 / 6366
  • Ekspert
21-12-2009, 16:50
Aha. Chodzilo chyba o to - nie powiedzialbym ze NYSy sa bardziej studyjne a ProFi mniej - po prostu ProFI sa lepsze :)) Benchmark DAC1 to chyba taka bardzo wywazona studyjna prezentacja :)

Rafaell

  • 5033 / 6393
  • Ekspert
21-12-2009, 17:00
>> fallow, 2009-12-21 16:39:36
 >Czasy kiedy potrzeba bylo wysokoomowych sluchawek faktycznie mialy w studio miejsce ale na sprzecie iles tam lat temu :)
Nowy sprzet od wzmacniaczy sluchawkowych przez miksery po dziurki interfacow spokojnie obsluguje niskomhowe sluchawki w domysle.  

Dziurka słuchawkowa w takim torze studyjnym lub innym sprzęcie jest tylko dla picu no bo nie wypada nie dać skoro tyle kasy się włożyło. No i moim ulubionym przykładem jest dodatek dow Benchmarka  DAC-1 USB w postaci dziurki na słuchawki. Dźwięk ogólnie zmulony i nie godny całego przetwornika DA który pokazuje że można z zewnętrznymi urządzeniami znacznie lepiej zagrać                            

Rafaell

  • 5033 / 6393
  • Ekspert
21-12-2009, 17:15
>> fallow, 2009-12-21 16:39:36

Roland sluchal u mnie GS1000 z Lynxa Two via RudiStor NX33 i pamietam jego mine :))

No ale Roland stara się przynajmniej uchodzić za oryginała i nie chciał by pewnie uchodzić za średniego statystycznego tubylca naszego pięknego kraju. Masz jakiś inny statystyczny przykład na w/w odsłuchy?;)


fallow

  • 6463 / 6366
  • Ekspert
21-12-2009, 17:21
To wie chyba juz kazdy na swiecie Rafaell. Podalem jego przyklad jako DACa.
Wez tez pod uwage, ze w kazdym studio sluchawki traktuje sie po macoszemu i prawie nikt nie inwestuje w hi-endowy naped. Popularne sa wzmacniacze pokroju wyzej wymienionego Presonusa.

Co do Lynxa Two tak mam, ale na sasiednim forum :) Studyjne zrodlo + Grado = Porazka.

pastwa

  • 3848 / 6396
  • Ekspert
21-12-2009, 20:51
>> frackowiak, 2009-12-21 20:16:40

Zamiast w sluchawki zainwestuj lepiej Fracki w jakiego psychiatre, inaczej mitomania Cie zje dokumentnie (no i te Twoje newsy jak z Onetu lub GW), chociaz to nie takie grozne ;\'))

A Wiktor juz posiada od dawna rzeczone Staxy, i to je wlasnie Orfeusz pogromil.

wiktor

  • 2503 / 6396
  • Moderator Działu Słuchawki
21-12-2009, 20:51
>> frackowiak, 2009-12-21 20:16:40


Gratuluję wyboru. Mam nadzieję, że spełni Twoje oczekiwania.

:)

wiktor

  • 2503 / 6396
  • Moderator Działu Słuchawki
21-12-2009, 21:09
... po wielu miesiącach "polowania" udało mi się kupić oryginalny stojak Orfeusza z lat dziewięćdziesiątych. Wykonanie i funkcjonalność - rewelacja. Mały mebel. Trochę go zbezcześciłem używając cover Stax, jednak  doskonale chroni słuchawki elektrostatyczne.

:)