Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

majkel

  • 7477 / 6395
  • Ekspert
11-12-2009, 10:54
Dobrze, zostawię więc w Nautilusie pakunek i dam znać kiedy on się tam znajdzie. Myślę, że jutro lub w poniedziałek.

Ciekawi mnie jeszcze ten temat przydźwięków, bo u mnie takie rzeczy dzieją się na GS1000 i GS1000i, szczególnie z dziurki CD i tych drugich słuchawek. Dałbym głowę, że to clipping wzmacniacza, ale z drugiej strony na innych słuchawkach on się nie pojawia nawet jak dalej pojadę gałką potencjometru. Czyżby te modele rzeczywiście nie tolerowały dużych amplitud? Nie słucham ekstremalnie głośno, ale w nagraniach instrumentów mechanicznych, z dużą dynamiką, nie będę ściszał przed każdym gruchnięciem fortepianu przecież. Musiałbym to sprawdzić na innym wzmacniaczu. GS1000 tak mają "od zawsze" i nic im się nie dzieje, ani nie chce dziać. Pomyśleć, że ten trwały egzemplarz pójdzie w zamianę z dopłatą za PS1000. :(

^
Słuchawki różne sprzedam - patrz Ogłoszenia.

aasat

  • 2397 / 6378
  • Ekspert
11-12-2009, 11:06
Driver z T1

Rolandsinger

  • 2894 / 6396
  • Ekspert
11-12-2009, 11:35
>>nowe Mercedesy E i S klasy, w wersjach topowych od 350 000 złotych wzwyż psują się również, w sumie to częściej nawet niż słuchawki Grado ;) Fakt, sa bardziej skomplikowanymi dziełami inżynierii lecz również sporo droższymi.<<

Bo w Niemczech jest socjalizm gorszy niż bolszewicki. Pracownik składający tego Mesia nie obawia się, że go jutro zwolnią, że nie dostanie premii, że ocena roczna nie będzie dla niego korzystna i zostanie zdegradowany. On żyje udając, że pracuje w socjalistycznym raju - jak są tego efekty, widać naocznie.

Za czasów Helmuta Kohl`a, gdy w Niemczech panował jeszcze szczątkowy kapitalizm produkowano model W124 (pseud. "klin"), był on jednym z najmniej awaryjnych aut w historii motoryzacji. Sam miałem 18 letni egz. 400E i po 500 tys. chodził jak szwajcarski zegarek. Samochody nowej klasy E na takim dystansie rozpadną się 3-4 i to powie Wam każdy mechanik z ASO.


____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Gustaw

  • Gość
11-12-2009, 11:52
>> asmagus, 2009-12-11 10:48:52
Nawet jeśli kupi sobie 10 Golfów nie zrównoważy tym emocji, które dałoby mu psujące się E AMG.
15 par CAL! nie równa się 1 para PS1000

Ja mam inne zdanie co do tej kwestii, szczególnie kiedy w pewnych aspektach ten "GOLF" wyprzedza "AMG" a w innych jest nieznacznie gorszy. Od samej nazwy i "flagowości" szybciej i lepiej się nie pojedzie. Dodatkowo, wolę jechać "rowerem" niż permanentnie stać w AMG np. w garażu bo akurat się zepsuło. :-)

To porównanie samochodów do słuchawek chyba nie jest zbyt trafione bo w wypadku samochodów różnica potrafi być kolosalna.

gotyk1

  • 1310 / 6382
  • Ekspert
11-12-2009, 12:01
>>kiedy w pewnych aspektach ten "GOLF" wyprzedza "AMG" a w innych jest nieznacznie gorszy. Od samej nazwy i "flagowości" szybciej i lepiej się nie pojedzie. Dodatkowo, wolę jechać "rowerem" niż permanentnie stać w AMG np. w garażu bo akurat się zepsuło. :-)

Mój ojciec i wuja jechali parę lat temu mercedesem ML-em do Arabii Saudyjskiej, ktróry się tam totalnie rozkraczył. Podobno siadła elektronika (auto na gwarancji). ASO mercedesa w arabii naprawiło, a po  kolejnym 1000km ML znowu zaniemógł na to samo..

Sim1

  • 1829 / 6359
  • Ekspert
11-12-2009, 12:06
To, że dawniej produkty były solidniejsze nie podlega dyskusji i wynika nie z socjalizmu a praw ekonomii. Szkoda strzępić języka.

>> Gustaw, 2009-12-11 11:52:42
Prawda jest taka że statystyczny użytkownik 15 par CAL! zawsze będzie ciekaw PS1000 (nawet jak mu wszyscy wokół powiedzą, że to szmelc) ale znajdź mi takiego co zamieni (nawet psujące się) PS1000 na 15 CAL!.

lancaster

  • Gość
11-12-2009, 12:06
....nie zapominajmy że ludzie często płącą też za logo na metce.
AMG akurat leje golfa pod kazdym względem pewnie więc porównanie jest totalnie nieadekwartne.....do tego jak Polska długa i szeroka nie słyszłem o padniętych CAL! a PS jak do tej pory awaryjność 3 na 2 szt....trochę sporo.
Co to za gadka wogóle że jak coś jest drogie to moze być awaryjne ?

Piotr, bardzo mi przykro. Teraz to juz nie mam ochoty nawet na lekkie "co nieco" w temacie.

chrees, kup T1, wyglądają OK. Tak na czuja :)

asmagus

  • 4439 / 5944
  • Ekspert
11-12-2009, 12:18
Nie chodzi o to, że jak coś drogie to może być awaryjne. Nie powinno!
Chodzi o to, że to zdarza się nie tylko słuchawkom ale w każdej dziedzinie; również w motoryzacji, elektronice, agd itd. i sam fakt, iż coś jest awaryjne nie powoduje, że musimy z tego rezygnować.

majkel

  • 7477 / 6395
  • Ekspert
11-12-2009, 12:18
Gustaw, a mógłbyś napisać, jakie to aspekty? Ja już nie mam CAL, ale nie mogę sobie przypomnieć ani jednego.

^
Słuchawki różne sprzedam - patrz Ogłoszenia.

majkel

  • 7477 / 6395
  • Ekspert
11-12-2009, 12:24
Kiedyś budowano prototypy bardzo szybkich samochodów, które wytrzymywały bardzo niewiele kilometrów, najlepiej po prostej, ale dawały odczuć prędkość niedostępną w cywilnych pojazdach. PS1000 to jest chyba ten typ - pozwalają poznać brzmienie najwyższych lotów, ale szybko przestają dawać radę i się rozpadają.

^
Słuchawki różne sprzedam - patrz Ogłoszenia.

Rafaell

  • 5033 / 6392
  • Ekspert
11-12-2009, 12:26
 No to Grado z racji awaryjnosci mamy z głowy, Sennheisera z racji niedomagań akustycznych mamy z głowy i zostały nam gruszki na wierzbie czyli Bayerdynamic T1 i pewnie będzie jak w przysłowiu;

gdzie dwóch się bije trzeci korzysta :)

Na szczęście każdy ma coś w vintagowych dobrych zapasach.

Piotr K1000, ja Monitor10, SS-100, SE100, intuos YH-1000, szwagiero YH-100,..... i może nie jest wcale tak źle :)                              

Gustaw

  • Gość
11-12-2009, 12:27
>> majkel, 2009-12-11 12:18:48
Gustaw, a mógłbyś napisać, jakie to aspekty? Ja już nie mam CAL, ale nie mogę sobie przypomnieć ani jednego.


Gustibus non disputandum i dlatego nie będę przypominał moich opisów i wyjaśniał dlaczego tych aspektów nie pamiętasz. :-)

Rafaell

  • 5033 / 6392
  • Ekspert
11-12-2009, 12:28
=>>> majkel, 2009-12-11 12:24:41
>Kiedyś budowano prototypy bardzo szybkich samochodów, które wytrzymywały bardzo niewiele kilometrów, najlepiej po prostej, ale dawały odczuć prędkość niedostępną w cywilnych pojazdach. PS1000 to jest chyba ten typ - pozwalają poznać brzmienie najwyższych lotów, ale szybko przestają dawać radę i się rozpadają.

No to już wiemy dla czego słuchając nawet GS1000 ma się uczucie ze na nich się lata ;)                              

Gustaw

  • Gość
11-12-2009, 12:30
>> lancaster, 2009-12-11 12:06:19
chrees, kup T1, wyglądają OK. Tak na czuja :)

Ale się złośliwiec zrobiłeś ;-)

Rafaell

  • 5033 / 6392
  • Ekspert
11-12-2009, 12:33
Ale by było zdziwienie jakby T1 grały dobrze tylko z kiepskim A1