Rafaell, K340 to legendarne słuchawki, i chciałem ich posłuchać, ale przy skrzyżowanym kablu nie byłem w stanie niczego sensownego wywnioskować. Jestem ich niezmiernie ciekawy po usuniętej usterce.
Odnośnie JVC - nawet ich mikrowieże grają według mnie bardzo dobrze, a zestaw pokazywany przez kolegę audioholika wygląda mi na co najmniej konkurencję dla Piano Crafta Yamahy, a spodziewam się, że to jednak wyższa półka. Ja kiedyś wybierałem na Piano Crafcie swoje pierwsze słuchawki hifi, i seria HD5x5 aż po najwyższy model grała na tej wieży moim zdaniem więcej niż dobrze. Fakt, że wtedy nie miałem porównania, ale ocenić dało się wszystko - zejście basu, rozciągnięcie sopranu, rodzielczość średnicy, itp. Tak więc, jeśli JVC podłącza do swojej miniwieży słuchawki, to nie robi tego bez powodu, a poza tym jeżeli kogoś zadowala określona prezentacja dźwięku, to jest wręcz nietaktem wmawiać komuś, że nie ma prawa się tym dźwiękiem cieszyć. Okazuje się, że do napędzenia Ultrasone Edition 9 może posłużyć w miarę prosty i przeźroczysty wzmacniacz studyjny tudzież DIY, a spudłować łatwo w kwestii źródła bądź interkonektu, i nie jest to żadne voodoo, a jedynie wnioski ze spotkania w czwartek.