Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Gustaw

  • Gość
08-10-2009, 09:39
Z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że ta ciecz w słuchawkach Piotra to prawdopodobnie ektoplazma, za pomocą której próbuje zmaterializować się duch samego Johna G. Po zmaterializowaniu się zwiewna postać powie (głosem nie z tej ziemi, z akcentem polonusa):

"Uuuuuuuuu...... ! Uuuuuuuuuu !"
Piter.....! Piter !......... this is......KARA ! ......za to , że kupyłeś.......HD ociemset . !!!
Uuuuuuuuuu....... !"

Następnie duch Johna zniknie i wszystko wróci do normy.

lancaster

  • Gość
08-10-2009, 09:56
fallow, nic sie nie zmienio. Prawo w Polsce daje nabywcy 2 lata gwarancji lub rok gwarancji i rok rękojmi.
...chyba ze cos sie rzeczywiscie zmienio i rękojmi już nie ma.

lancaster

  • Gość
08-10-2009, 10:01
fallow, jeżeli pastwa trafił na RS2 w obudowie GS1000 to powiem, że xle nie trafil :)

- Dzień dobry sa grado ?
- są
- a co dziś mamy w środku ? :))))

chrees

  • 1662 / 6382
  • Ekspert
08-10-2009, 10:12
Zaczynam powoli wierzyć, że moje słuchawki (o dość niskim numerze seryjnym) były składane przez samego Johna, który własnoręcznie malował w nich przetworniki. W każdym razie Bogu dzięki jeszcze działają... ;) Ale aluminiowe kubki to juz chyba zlecał jakiemuś meksowi na wylocie.
A cała ta sprawa... no kosmos.



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

Gustaw

  • Gość
08-10-2009, 10:16
>> chrees, 2009-10-08 10:12:07
>> chrees, 2009-10-08 10:12:07
Zaczynam powoli wierzyć, że moje słuchawki (o dość niskim numerze seryjnym) były składane przez samego Johna, który własnoręcznie malował w nich przetworniki. W każdym razie Bogu dzięki jeszcze działają... ;)

Hmmmm......wiesz co, chrees ??? Podejrzewam, że gdyby nie Lana i moje błogosławieństwa podczas odsłuchów Twoich PS-1000 to te słuchawki już by nie grały.
:-)

Rafaell

  • 5033 / 6379
  • Ekspert
08-10-2009, 10:31
 >> Gustaw, 2009-10-08 10:16:37

A tam błogosławieństwo pewnie baliście się z szacunku dla bóstwa  że dźwięk Grado Was zabije i słuchaliście ich bez podpięcia do wzmacniacza ;)                              

asmagus

  • 4439 / 5931
  • Ekspert
08-10-2009, 10:56
Widzę, ze krążą tu różne „ciekawe teorie” - może troszkę pomogę, pewnie komuś się to kiedyś przyda.

Ling do tekstu, który dla Was "skrobnąłem" (a który widoczny jest poniżej) w formacie pdf - http://www.wrzucaj.com/191868


G d y  s ł u c h a w k i   o d m a w i a j ą   p o s ł u s z e ń s t w a
czego nikomu nie życzę.
___________________________________________________________________________
Niestety, każdy użytkownik, nabywca sprzętu RTV spotyka się czasem z wadami sprzętu. Co może wtedy zrobić i jakie ma uprawnienia?

Do czynienia mamy z 3 RÓŻNYMI pojęciami:
gwarancja,
rękojmia,
niezgodność towaru z umową.

Co więcej stosowanie ich jest różne w zależności czy jest się konsumentem czy też nabywa się towar jako przedsiębiorca (potocznie „na firmę”) - szczególne uprawnienia przysługują jedynie konsumentom.


I. Gwarancja - dokument gwarancyjny co do jakości rzeczy sprzedanej, wystawca dokumentu (odpowiedzialność GWARANTA) jest obowiązany do usunięcia wady fizycznej rzeczy lub do dostarczenia rzeczy wolnej od wad, jeżeli wady te ujawnią się w ciągu terminu określonego w gwarancji. Jeżeli w gwarancji nie zastrzeżono innego terminu, termin wynosi jeden rok licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana (art. 577 Kodeksu cywilnego).


II. Rękojmia – odpowiedzialność SPRZEDAWCY, sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).

Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie roku od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana (Art. 568 § 1 kodeksu cywilnego)


Najważniejsze zastrzeżenie do tych 2 terminów - Kupujący może wykonywać uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, niezależnie od uprawnień wynikających z gwarancji.

Zatem, NIE jest prawdą, że najpierw biegnie rok gwarancja (od producenta, dystrybutora etc) a później rękojmia (sprzedawca) kolejny rok. Terminy te biegną razem, niezależnie a od kupującego zależy kogo chce „ścigać” by towar „naprawił”. Nie jest tak, że  rok + rok daje kupującemu dwa lata „zabezpieczenia”, te roczne okresy biegną jednocześnie. Przykładowo Piotr może ścigać jednocześnie gwaranta oraz sprzedawcę.


III. Niezgodność towaru z umową – kluczowa sprawa dla konsumenta!
Przytoczę tu w całości, bardzo ważny art. 8 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z dnia 5 września 2002 r.), który stanowi, iż:
„1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.
2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.
3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.”


Stroną odpowiedzialną za ww. niezgodość z umową jest SPRZEDAWCA i zgodnie z art. 10 ust. 1 ww. ustawy sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.


Roszczenia kupującego o których pisałem powyżej, przedawniają się z upływem roku od stwierdzenia przez kupującego niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową; przedawnienie nie może się skończyć przed upływem dwóch lat. W takim samym terminie wygasa uprawnienie do odstąpienia od umowy.

Należy pamiętać iż:
zawiadomienie sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową przerywa bieg przedawnienia,
przedawnienie nie biegnie w czasie wykonywania naprawy lub wymiany oraz prowadzenia przez strony, nie dłużej jednak niż przez trzy miesiące, rokowań w celu ugodowego załatwienia sprawy.

Powyższych uprawnień dla konsumentów nie można wyłączyć ani ograniczyć w drodze umowy zawartej przed zawiadomieniem sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową. W szczególności nie można tego dokonać przez oświadczenie kupującego, że wie o wszelkich niezgodnościach towaru z umową, lub przez wybór prawa obcego (zatem sprzedawcy nie mogą twierdzić, że Grado to firma z USA a tam prawo stanowi „roczne uprawnienia”).

Upływ powyższych terminów nie wyłącza wykonania uprawnień wynikających z niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, jeżeli sprzedawca w chwili zawarcia umowy wiedział o niezgodności i nie zwrócił na to uwagi kupującego (czyli sytuacja sprzedawca oszust – sprzedaje np. naprawione już raz słuchawki i nas o tym nie informuje).


Na marginesie: istnieje jeszcze tzw. gwarancja sprzedawcy wynikająca z art. 13. ww ustawy, jednak tu sprzedawca ma dowolność, może a nie musi jej udzielać.


                     Specjalnie dla user\'ów audiohobby.pl
                     Przygotował user: asmagus

Gustaw

  • Gość
08-10-2009, 11:10
>> asmagus, 2009-10-08 10:56:43


Zastanawiam się jak interpretować pojęcie "towar niezgodny z umową". Czy oznacza to sytuację kiedy np sprzedawca zapewnia nas, że nowy samochód który kupujemy ma 3 litry pojemności a w istocie ma tylko 2 ? Po czasie zgłaszamy się do niego z informacją - " Drogi sprzedawco . Samochód nie jest zgodny z umową bo ma silnik 2l  a nie 3l  tak jak na fakturze. Napraw to."

Czy zepsucie się silnika lub urwanie się koła podczas jazdy można zakwalifikować jako "towar niezgodny z umową" ?

pastwa

  • 3848 / 6382
  • Ekspert
08-10-2009, 11:22
Tak tak, to sa takie biale kruki te Grado z zamienionymi przetwornikami, tylko jest ich tak duzo, ze czarnego kruka ze swieca szukac :")))

Mysle, ze nie ma sie co litowac nad Grado i oszczedzac im opisow na opiniotworczych forach, co innego gdyby wyceniali te swoje topowe modele na 400-500$ i dodatkowo wykazywali szczera wole poprawy/naprawy tego co skiepscili, to rozumiem, ale tutaj przeciez mowa o 2000$, a serwisu (i owej dobrej woli) praktycznie nie ma, jest loteria \'beda dzialac tym razem czy nie beda i ciekawe jak zagraja\'. To wyjasnia tez owe rozbieznosci w opiniach sluchawkowcow odnosnie modelu PS-1000 (zwlaszcza) raz gra cieplo i miesciscie, ze stonowana gora, a innym sybiluje i wychudza brzmienie.

Moze wyjdzie kiedys taki model Grado, \'United Series\' sie bedzie nazywal, z wymienialnymi przetwornikami,ktorych caly zestaw bedzie dodawany w ladnym pudeleczku i bedzie sobie mozna je wstawiac jak plyte CD do odtwarzacza, albo jeszcze lepiej, na podobienstwo takiego dlugopisu z wieloma wkladami w roznych kolorach, no i kabel moglby sie zwijac, jak w odkurzaczu. Cos mnie ponioslo,ale jak czytam to az sie wierzyc nie chce.

asmagus

  • 4439 / 5931
  • Ekspert
08-10-2009, 11:33
>> Gustaw, 2009-10-08 11:10:58
>> Zastanawiam się jak interpretować pojęcie "towar niezgodny z umową". Czy oznacza to sytuację kiedy np sprzedawca zapewnia nas, że nowy samochód który kupujemy ma 3 litry pojemności a w istocie ma tylko 2 ? Po czasie zgłaszamy się do niego z informacją - " Drogi sprzedawco . Samochód nie jest zgodny z umową bo ma silnik 2l a nie 3l tak jak na fakturze. Napraw to."Czy zepsucie się silnika lub urwanie się koła podczas jazdy można zakwalifikować jako "towar niezgodny z umową" ?ogloszenie/322


To jest rzecz "płynna", którą trzeba sobie wyinterpretować, omawianiem zakresu tego pojęcia zajął się m.in. Dawid Inglo na potrzeby LexPolonica, pozwolę sobie tu zacytowac fragment jego pracy:
"W przypadku indywidualnego uzgadniania właściwości towaru konsumpcyjnego (art. 4 ust. 2 ustawy), towar jest niezgodny z umową jeżeli:
- nie odpowiada podanemu wcześniej przez sprzedawcę opisowi (opis taki może zostać umieszczony przez sprzedawcę w katalogu, informatorze, komunikacie radiowym, telewizyjnym, prasowym); jako szczególny przykład można wskazać sytuację, gdy samochód posiada wcześniejszą datę produkcji niż ujawniona w dowodzie rejestracyjnym (zob. wyrok SA w Katowicach z dnia 8 grudnia 1998 r. sygn. akt I ACa 473/98, OSA 1999/5/20) lub ma przebite numery podwozia (zob. wyrok SA w Łodzi z dnia 28 sierpnia 1996 r. sygn. akt I ACr 250/96, OSA 1997/7-8/144),
- nie posiada cechy okazanej kupującemu próbki albo wzoru - towar ma inną barwę, odporność na ogień, wodę, rdzę, posiada inną jakość materiału niż okazana próbka lub wzór,
- nie nadaje się do celu określonego przez kupującego przy zawarciu umowy, chyba że sprzedawca zgłosił zastrzeżenia co do takiego przeznaczenia towaru.
W sytuacji, gdy strony umowy nie uzgadniają indywidualnie właściwości towaru (art. 4 ust. 3 ustawy), towar jest niezgodny z umową jeżeli:
- nie nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany,
- jego właściwości nie odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju, np. w zakresie energochłonności, odporności, estetyki, wydajności,
- nie odpowiada oczekiwaniom kupującego, opartym na składanych publicznie zapewnieniach sprzedawcy, producenta lub jego przedstawiciela, w szczególności nie uwzględnia zapewnień wyrażonych w oznakowaniu towaru lub reklamie, odnoszących się do właściwości towaru.
Ustalenie, czy towar konsumpcyjny nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany, wymaga porównania celu, do jakiego nadaje się nabyty egzemplarz z celem, jakiemu ma służyć modelowa postać towaru tego rodzaju, przy czym chodzi w tym zakresie zawsze o zwykłe używanie towaru (...)"

Gustaw

  • Gość
08-10-2009, 12:26
>> asmagus, 2009-10-08 11:33:35

Dzięki za informację. W zasadzie to ostatnie zdanie wszystko ładnie wyjaśnia.

lancaster

  • Gość
08-10-2009, 13:02
asmagus, dziekuje za opracowanie.
Przyjmuję ze jest tak jak piszesz, odwoluję to co wcześniej napisałem na temat gwarancji, następującej po niej rękojmi i przepraszam za dezinformację.

lancaster

  • Gość
08-10-2009, 13:14
"Rękojmia i gwarancja

Jeśli konsument zakupił towar wadliwy lub zakupiony towar podczas użytkowania takim się okaże, może skorzystać z ustanowionych instrumentów ochronnych: rękojmi za wady fizyczne i prawne oraz gwarancji jakości.
Od lewej: Iwona Siwik-Choroba i Alina Janik

Rękojmia za wady fizyczne i prawne, to odpowiedzialność sprzedawcy względem kupującego, która wynika z ustawy (kodeksu cywilnego art. 556 - 576), a nie z umowy stron i dotyczy zarówno rzeczy nowych, jak i używanych. Odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady sprzedanej rzeczy, nie zależy od winy sprzedawcy, gdyż oparta jest na zasadzie ryzyka i ma charakter absolutny. Sprzedawca nie może się z niej zwolnić, nie może jej ograniczyć lub wyłączyć, gdyż w umowach z udziałem konsumentów (osób fizycznych) takie działanie jest niedopuszczalne.

Nie każde uszkodzenie powstałe po zakupie towaru można reklamować. Reklamacja jest uzasadniona jeśli dotyczy wady w rozumieniu przepisów, głównie k.c., a takimi są:

    - wady zmniejszające wartość rzeczy np. przez niższą od ustalonej w umowie jakość,

    - wady zmniejszające użyteczność rzeczy, np. lodówka odbiega od norm technicznych ustalonych dla tego rodzaju sprzętu,

    - gdy rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewniał sprzedawca,

    - gdy rzecz wydano w stanie niezupełnym, niekompletnym np. brak instrukcji w języku polskim dotyczącej sposobu korzystania z rzeczy.

Sprzedawca ponosi więc odpowiedzialność z tytułu rękojmi, gdy rzecz przez niego sprzedana dotknięta jest ww. wadą, a w chwili zawarcia umowy konsument o niej nie wiedział.

Rękojmia trwa 1 rok od daty wydania rzeczy kupującemu (trzy lata dla budynków), a wszelkie oświadczenia sprzedawcy dotyczące krótszego okresu rękojmi nie mają żadnych skutków prawnych.

Aby nie utracić uprawnień z tytułu rękojmi, konsument musi zawiadomić sprzedawcę o wadzie w ciągu 1 miesiąca od daty jej wykrycia.

Z tytułu rękojmi konsumentowi przysługuje:

    - odstąpienie od umowy, czyli zwrot pieniędzy za zwrotem wadliwej rzeczy ale - nie można od umowy odstąpić, jeśli sprzedawca niezwłocznie rzecz wymieni na inną, wolną od wad, albo wadę usunie. Odstąpienie od umowy jest możliwe dopiero wówczas, gdy rzecz już raz wymieniono lub naprawiono;

    - obniżenie ceny;

    - wymiana rzeczy wadliwej na inną, bez wad (tylko w przypadku rzeczy oznaczonych co do gatunku - takimi są rzeczy produkowane masowo, seryjnie, które można zastąpić inną, np. obuwie, odzież, sprzęt gospodarstwa domowego, meble);

    - usunięcie wad (tylko przy rzeczach oznaczonych co do tożsamości - takimi są rzeczy wykonane na indywidualne zamówienie, niepowtarzalne, niezamienne, np. płaszcz uszyty na miarę).

Sprzedawca ma obowiązek przyjąć i rozpatrzyć reklamację. Odpowiedzialnym wobec konsumenta jest sprzedawca, a nie producent, hurtownik, importer lub dealer. Sprzedawca nie może do nich odsyłać konsumenta, sam musi przyjąć reklamację.

Reklamację można składać ustnie (telefonicznie lub osobiście) albo pisemnie. Najlepszą ze względów dowodowych jest forma pisemna. Protokół reklamacyjny należy sporządzić w dwóch egzemplarzach jeden dla sprzedawcy, drugi dla konsumenta.

Sprzedawca winien rozpatrzyć reklamację niezwłocznie. Generalnie, jeśli strony nie postanowiły inaczej, ma na to nie więcej niż 14 dni kalendarzowych od dnia dostarczenia towaru lub dokonania oględzin. W razie konieczności wydania opinii, lub badania w miejscu używania towaru, reklamację należy załatwić w terminie niezbędnym do przeprowadzenia tych czynności, najpóźniej w ciągu 21 dni kalendarzowych.

Szczegółowo o sposobie załatwienia reklamacji mówi rozporządzenie Rady Ministrów z 25 czerwca 2002 roku, w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży między przedsiębiorcami a konsumentami, obowiązujące od 1 lipca 2002 roku.

Drugi instrument prawny chroniący konsumenta to gwarancja jakości. Jest to pisemne zobowiązanie gwaranta do bezpłatnego usunięcia wad lub wymiany towaru na niewadliwy. Gwarantem może być zarówno producent, hurtownik, importer, dealer, jak i sprzedawca. Udzielenie gwarancji jest nieobowiązkowe. Gwarancja jakości chroni konsumenta tylko wtedy, gdy gwarant tej ochrony udzielił. Szczegółowo sposób załatwiania reklamacji oraz przysługujące uprawnienia określa karta gwarancyjna. Jeśli karta nie określa innego terminu, gwarancja trwa 1 rok.

Od 1996 roku konsument ma prawo wyboru między realizacją uprawnień z rękojmi i gwarancji. Z uprawnień tych można korzystać jednocześnie, ale nie łącznie, np. jeśli konsument naprawia telewizor w ramach gwarancji, to w stosunku do tej samej wady nie będzie mógł korzystać z rękojmi, ale do każdej innej wady tak."

Jeżeli to prawda Piotr to jedyną osobą z którą mozesz rozmawiac o reklamacji jest sprzedawca.
Powinno sie dostarczyć mu towar i do 14dni uzyskać odpowiedź co do dalszego postepowania.
Jeśli termin zostaje przekroczony to masz prawo żądac zwrotu pieniędzy.
A na same zalatwienie reklamacji jest max 21dni kalendarzowych ??? Tutaj myślę można sie wykazac wyrozumiałością bo w 3 tygodnie tam i z  powrotem raczej cieżko bedzie.
W kazdym razie zgodnie z powyższym rzecz juz raz naprawiano i teraz to sorry nie rozumiem zamiezania.
Wysyłasz słuchawki, czekasz 14 dni na decyzję w sprawie, potem kolejne 7 na naprawe i wtedy dopiero ew. reszta(mniej przyjemna, wiec myslę ze uda sie jej uniknąć) czynności.
Do HiFiReference nie masz po co chodzić bo oni nie są tu stroną jeśli przyjąć że powyższy cytowany tekst jest zgodny z prawdą/prawnym stanem faktycznym...chyba ze po "koleżeńsku" cos pomogą.

lancaster

  • Gość
08-10-2009, 13:20
xle napisałem, nie jedyną osoba, tylko najkrótszym sposobem załatwienia sprawy....no chyba, że dystrybutor słuchawki wymieni.
I to by było myślę najbardziej Fair.

Gustaw

  • Gość
08-10-2009, 13:36
>> lancaster, 2009-10-08 13:20:25
....no chyba, że dystrybutor słuchawki wymieni.

Każde inne działanie dystrybutora będzie strzałem w stopę bo jak zrobi się prawdziwy dym w tej sprawie to podejrzewam , że sprzedaż produktów GRADO istotnie w naszym kraju spadnie.

Wydaje mi się, że chłodna kalkulacja weźmie górę nad obecnym stanowiskiem dystrybutora.