Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

majkel

  • 7477 / 6382
  • Ekspert
01-10-2009, 22:39
E tam nieaudiofilskie. Ta drewniana obudowa ma tu kluczowe znaczenie, tylko słoje muszą iść w odpowiednią stronę. Co to za DAC?

Rafaell

  • 5033 / 6379
  • Ekspert
01-10-2009, 22:54
To nie muchy w nosie tylko musiałem drałować z małzonka do lekarza i podobno grypa znów w modzie :(

Co do jak słusznie kolega aasat zauważył ULTRASONE EDITION 8 (już nieraz pisałem żem dyslektyk i dysgrafik jestem sory-ten typ tak ma) Były na dzień dobry testowane w okrutnych warunkach; raz karta w kompie ? dwa bardzo głośne otoczenie czytaj targi muzyczne. To drugie okazuje sie że genialnie neutralizowane nawet lepiej niż w Pioneer Monitor10. Sony MDR7509HD tłumiennością hałasów nie grzeszą mimo studyjnego wyglądu :)
Co mi się udało zauważyć w takich ekstremalnych warunkach przede wszystkim mocarny dobry! bas bardzo fajna góra talerze prawie elektrostatyczne, prawie jak w Sansui SS-100 jak  wszystkiego znacznie wiecej niz w Pioneer Monitor10 które po dłuższym słuchaniu E8 brzmiały jak Lancaster zauwazył i napisał jak słuchawki telefoniczne :) Sam się teraz śmieje ten ich wzmak w Poznaniu zrobił z PS1000 potwora zasypującego słuchacza dźwiękiem i to samo zrobił Lake People G99/2 z E8. Przy dłuższym słuchaniu E8 naprawdę fajnie się słucha ale wszystkiego jest tam masa, tak że wiem na pewno że idąc przykładowo! później pierwszy raz do filharmonii mogę być zdziwiony, że połowy rzeczy tam nie usłyszę. Muszę zmartwić wielkouchych, niestety małe uszka tam dobrze leżą co zresztą na zdjęciu widać-konchy maja najmniejszy rozmiar z tych trzech słuchawek. Co do samej sceny to w porównaniu Pioneer Monitor 10 idzie do przodu i wydaje się przez to większa-czyli w słuchawkach zamkniętych da rade pocyganić na + ;)  Monitor10 za to maja specyfikę grania także poniżej przetworników dźwięk kończy się na szyi ? Z ciekawości podpiąłem Ultrasone 2500 to po prostu niższa liga niż pozostałe porównywane dzwiekowo słuchawki.

Podsumowując jak na pierwszy kontakt , to odbiegające od realizmu relaksujące bardzo fajowe słuchawki z tych Edition8 mógłbym je mieć i nie było tych zastrzeżeń co do E9. Chętnie bym je posłuchał na spokojnie z jakiegoś uczciwego CD


------------------------------------------------------------------------------
Lan nuży mnie to, przestaje Cie czytać Twój Cyrk Twoje małpy      

Rafaell

  • 5033 / 6379
  • Ekspert
01-10-2009, 23:11
Ta gałka w Lake People na godzinie 13 to nie efekt głuchoty tylko dosyć słaby sygnał był z komopa (przez Jack> RCA). Normalnie słucham na 9:30-10




------------------------------------------------------------------------------
Lan nuży mnie to, przestaje Cie czytać Twój Cyrk Twoje małpy      

fallow

  • 6463 / 6352
  • Ekspert
02-10-2009, 11:04
Odpowiadasz na wpis
>> szwagiero, 2009-10-01 22:38:51
To jeszcze się pochwal co to za DAC, tak żeby przygłupi w temacie elektroniki (tym bardziej DIY) mogli się dowiedzieć... no chyba, że jestem jedynym okazem w tym temacie ;)

>> majkel, 2009-10-01 22:39:04
E tam nieaudiofilskie. Ta drewniana obudowa ma tu kluczowe znaczenie, tylko słoje muszą iść w odpowiednią stronę. Co to za DAC?

Jest to nic innego jak LM DAC v8 2009.1 ...czyli nowsza wersja Lampucery na CS4398 i CS8416 w podstawkach. DACa mozna wymienic np. na PCM 1978 a CS8416 na DIR9001. Jest jeszcze modul upsamplera na osobnej plytce (CS8421) z ktorym takze mozna pokombinowac lub wypiac z toru. W tej chwili jade na standardowych NE5532. Doposazam sie w rozne op-ampy do zabaway. O wyjscie lampowym poki co nie mysle, bo juz w wersji vanilla gra to jak dla mnie wiecej niz dobrze a lampe juz w torze mam. Moze kiedys jak bedzie sie nudzic :) Op-ampy spokojnie mi teraz wystarczaja

fallow

  • 6463 / 6352
  • Ekspert
02-10-2009, 11:05
A no i jest jeszcze oczywiscie USB na PCM2902 z ktorego normalnie korzystam jako input.

majkel

  • 7477 / 6382
  • Ekspert
02-10-2009, 11:16
@fallow, zanim kupisz te op-ampy, zgłoś się do mnie. Mam kupę różnych do testowania, w tym popularne LT, LM, AD i OPA oraz takie, które poszły z ceną sporo w górę, np. OPA2111KP. Jeden z lepszych jaki siedział u mnie w Lampucerze. Jest wątek w komisie mp3store, ale chyba nie wszystkie typy tam wypisałem.

chrees

  • 1662 / 6382
  • Ekspert
02-10-2009, 12:46
Piotrze ---> Jak tam walka z PSami z końcówką mocy?




-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

lancaster

  • Gość
02-10-2009, 12:54
"...jak Lancaster zauwazył i napisał.... "

To jeszcze nie nuży ?:))))

majkel

  • 7477 / 6382
  • Ekspert
02-10-2009, 13:55
Wpadłem na chwilę na Music Media. Miałem ze sobą HD565, ale przy takim hałasie wyjmować słuchawki otwarte to nonsens. Wziąłem też, chwała Bogu, iRivera E10. Na stanowisku wystawowym Ultrasone był laptop, jakiś DAC po USB i Fatman iTube. Przewagi sprzętu stacjonarnego kończyły się patrząc od dołu gdzieś na poziomie 50Hz, bo tylko zejście basu było lepsze. Przestrzeń nakreślona w poprzek, ograniczona, bez szczególnej głębi i planów, średnica za kocykiem i lekko rozmazana. Tak to wypadło w porównaniu z iRiverem E10, przesiadka z powrotem na tę stacjonarkę była lekko odpychająca, więc wrażenia odnośnie Edition 8 będą na podstawie mp3 playera i plików ogg Q10 aoTuV, z uzupełnieniem o to, co na iTube mogłem ocenić, a tym była głównie dynamika i tąpnięcia basowe. No i jedno i drugie znakomite. Dawno nie słuchałem słuchawek, które tak ładnie targają samym dołem, aż to czuć na uszach i w uszach. Poza tym... czysta, gładka i świetna pod względem oddania barw średnica, otwarta i wydawałoby się nieograniczona przestrzeń, chociaż nie tak rozgoniona po brzegach jak np. w HD650. Do tego uczucie otwartości także w pionie. Brzmienie gitary elektrycznej (RATM) niemal jak prosto z pieca - wyraźne, nie rozciapane i nie przymulone, z bogatą fakturą i impetem. Sopran wycyzelowany. Wiem, że z pamięci to sobie można pisać co się chce, ale wydaje mi się, iż to co słyszałem z playerka było ciekawsze od wszystkiego, co mi kiedykolwiek zaserwowały Ultrasone Edition 9. Te ostatnie mają w pewien sposób sferycznie ograniczoną przestrzeń, więc wychodzi na to, że S-Logic Plus to jednak postęp. Ponadto nie zmienia on tak bardzo charakterystyki zależnie od położenia słuchawek na uszach.
Wygoda: Edition 8 trochę bardziej stoją na krawędziach, ale są wyraźnie lżejsze od E9 i nie cisną aż tak. W sumie są nieduże. Zakres zmiany geometrii przetworników względem głowy poza regulacją pałąka na wysokość niewielki.
Kabel jest podobnej grubości co w HD650, ale z bardziej wytrzymałego i nie tak gumowatego w dotyku materiału. Utyskiwania na jego jakość jak dla mnie są przesadzone. Czepiać się można długości i tego, że jest na małego jacka.
Tyle że poziom grania z urządzeń z małym jackiem, zwłaszcza przenośnych, tłumaczy dobrze zastosowanie akurat takiej wtyczki. :) W ogóle to pierwszy kandydat do sensownego porównania z PS1000 i kto wie, co by było... Ultrasone są tańsze o 1300zł...

Rafaell

  • 5033 / 6379
  • Ekspert
02-10-2009, 21:03
>> majkel, 2009-10-02 13:55:00

>Na stanowisku wystawowym Ultrasone był laptop, jakiś DAC po USB i Fatman iTube

Fatman to cieńki Bolek szkoda go w ogóle podpinać do E8

>a tym była głównie dynamika i tąpnięcia basowe. No i jedno i drugie znakomite

>Dawno nie słuchałem słuchawek, które tak ładnie targają samym dołem, aż to czuć na uszach i w uszach. Poza tym... czysta, gładka i świetna pod względem oddania barw średnica, otwarta i wydawałoby się nieograniczona przestrzeń

>wyraźne, nie rozciapane i nie przymulone, z bogatą fakturą i impetem

>to co słyszałem z playerka było ciekawsze od wszystkiego, co mi kiedykolwiek zaserwowały Ultrasone Edition 9

Pisałem przecież że fajne słuchawki te E8 :)

Do przenosnego sprzetu super (po to ten krótki kabel na mini jacka) nadrabia jego braki a i do stacjonarnego też oczywiście tu pewnie trzeba poświecic wiecej czasu na konfigurację bo jak pisałem informacji w ich dżwieku  jest masa.

5 targi ogólnie najsłabsze (cóż kryzys),  no ale  dla tych Ultrasone E8 warto jeszcze jutro sie pofatygować z czymś własnym; nawet przenośnym grajkiem.




 
------------------------------------------------------------------------------
Lan nuży mnie to, przestaje Cie czytać Twój Cyrk Twoje małpy      

fallow

  • 6463 / 6352
  • Ekspert
02-10-2009, 21:09
Sluchakwi do sprzetu przenosnego za 5K PLN :) No niezle. Cale szczescie, ze mozna je tez wykorzystywac ze stacjonarnym hihi :))

Osobiscie sluchawki w takiej cenie i ktore nie maja tak duzych muszli zapewniajacych wygode na dlugie odsluchy jak GS1000, PS1000, HD800 czy zamkniete Denony D2000/D5000/D7000 albo JVC DX700/1000 dla mnie po prostu odpadaja z mety.

Moje zainteresowanie przykuwaja znacznie bardziej Ultrasone Pro 900 za "jedyne" 1.7K PLN :)) dodatkowo na starcie ze znacznie bardziej tolerowanymi przeze mnie materialowymi padami zamiast skory.

Rafaell

  • 5033 / 6379
  • Ekspert
02-10-2009, 21:16
>> fallow, 2009-10-02 21:09:25
Ależ nie bój się, nikt Ci tych Ultrasone E8 nie kupi ;)

Co do wygody to nie mam duzych uszu i według mnie sa bardzo wygodne i ta ich tłumienośc umozliwioajaca cichsze słuchanie ze smaczkami bardzo mi się podoba.

Tak w sumie to przygadał kocioł garnkowi, no bo miałeś kiedyś Shure E530 wtedy prawie za 2 kzł, nawet moje E4c kupowane za 1kzł to też była fanaberia ale Ty się pozbyłeś swoich a ja uważam że na spacery z psem do dobrego przenośnego CD to super słuchawki :)


------------------------------------------------------------------------------
Lan nuży mnie to, przestaje Cie czytać Twój Cyrk Twoje małpy      

fallow

  • 6463 / 6352
  • Ekspert
02-10-2009, 22:11
Rafaell, Ja za swoje Shury SE530 dalem jakies 1K PLN :) wtedy kosztowaly 1.300 PLN wiec do 2K to jeszcze daleko :))

Moje najdrozsze przenosne sluchawki to byly Customowe UE 10 Pro - ktore dostalem od sponsora, a sam kupilem AudioTechniki ESW10JPN za 1.400 PLN ktorych szybko sie pozbylem, bo uwazalem ze nie sa warte swojej ceny :)

Po tych wszystkich IEMach i przeroznych nausznikach przenosnych wrocilem do Sennheiserow HD 25-1 II, ktore jak dla mnie maja najlepszy stosunek jakosci do ceny. 5K za przenosne sluchawki w zyciu bym nie dal. Chyba, ze mialbym tyle pieniedzy, ze z nudow szukalbym celow na nowe wydatki :))

Rafaell

  • 5033 / 6379
  • Ekspert
02-10-2009, 22:19
>> fallow, 2009-10-02 22:11:21
Kupować Ci nikt nie każe, ale warto je sobie posłuchać; naprawdę fajowe słuchawy.




------------------------------------------------------------------------------
Lan nuży mnie to, przestaje Cie czytać Twój Cyrk Twoje małpy      

chrees

  • 1662 / 6382
  • Ekspert
02-10-2009, 22:55
Tak więc Piotrze. Pozostaje się jedynie wk... na całego. Maile do Johna, zapewnienia, że wszystko bedzie OK (jakie to amerykańskie...). Zażądaj zwrotu pieniędzy, albo NOWEGO egzemplarza klejonego OSOBIŚCIE przez Johna ;>
A serio: trauma jakich mało.



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.