>> Piotr Ryka, 2009-09-15 13:15:16
Mam obecnie u siebie drugie AKG K1000, podesłane do sprawdzenia, czy wszystko z nimi w porządku. Okazało się bowiem, że po wpięciu do Naima zagrały właścicielowi za słodko i za mało rozdzielczo.
>> chrees, 2009-09-15 13:38:35
Może tak bardzo zdenerwuje go mało rozdzielcze brzmienie jego K1000, że zdecyduje się je sprzedać za pół darmo.
Chrees, słuchawki póki co nie są na sprzedaż :-) Po przelutowaniu kabelków w jacku szczegóły pojawiły się! Podejrzewam, że poprzedni właściciel wbijał się w wyjścia kolumnowe i przed wysłaniem na chybcika przylutował jacka. Przy pierwszym odsłuchu zmartwiłem się, stąd pomysł i prośba o porównanie z egzemplarzem Piotra. Jednak dzień przed wyjazdem do Krakowa przy poprawionych lutach już byłem spokojniejszy a Piotr mnie tylko upewnił, że słuchawkom nic nie dolega. Moje K1000 może nie mają takiej precyzji jak GS1000, ale barwa wydaje mi się "ładniejsza" i dźwięk "nie szczypie" w uszy.
>> W tym wszystkim jest jednak pewien haczyk, bo słuchawki wyglądają na bardzo mało używane i w związku z tym są być może po prostu niezbyt wygrzane.
Pozwolę im zatem grać w wolnym czasie i zobaczę co się wydarzy.
Piotrze, jeszcze raz dziękuje za pomoc.