Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

clo2

  • 1702 / 6107
  • Ekspert
20-05-2008, 14:06
>vector
>Nie chce mi sie wierzyc, ze sluchawki za 150PLN sa az tak dobre...

Teoretycznie jest to możliwe. Pytanie, jaki udział w kosztach mają użyte materiały w takich AKG K701, Sennheiserach HH600/650 itp? Sam koszt materiałów to ułamek, szczególnie w dzisiejszych czasach. Oczywiście sporo kosztuje przygotowanie produktu i jego reklama. Do tego trzeba policzyć całkowity koszt wytworzenia (użyte materiały to tylko  część tych kosztów). Przetworniki ponoć Fostexa. Denon mierzył w inną klientelę i inaczej pozycjonował oraz wycenił swój produkt. Creative zapewne żadnych żmudnych badań nad uzyskaniem "audiofilskich" słuchawek wzorem firma audio nie prowadził. Ktoś wpadł na pomysł zrobienia lepszych słuchawek jednak adresowanych do innego klienta. Policzył koszty i projekt poszedł do realizacji jako rokujący nadzieję na to, że się "zwróci". Inny klient, inna cena a że poniekąd  przypadkiem (choć oczywiście nie do końca) CAL okazały się niezłe? To jak prezent dla audiofili. Myślę, że nikt nie celował tymi Aurvanami w rynek audiofilski i nawet nie przypuszczał że zaczną one konkurować z dużo droższymi słuchawkami.

Tak, wyprodukowanie dobrych słuchawek i sprzedawanie ich w detalu za 150zł teoretycznie jest możliwe. Co więcej, jeśli wam wierzyć koledzy (a żadnych powodów do niewiary na razie nie mam ;)), to nawet nie tylko jest możliwe teoretycznie tylko pod postacią CAL stało się faktem.


audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

Rolandsinger

  • 2894 / 6105
  • Ekspert
20-05-2008, 14:11
Hehe, niektórym do pełni szczęścia nie pasuje ta cena. Nie ma sprawy, właśnie daję do działu ogłoszenia ofertę:

Creative Aurvana Live! Absolute Hi-End Very Expensive & Luxurious Headphones

Rewolucyjne słuchawki Creative Aurvana Live! zapewniają wrażenie słuchania muzyki „na żywo\'\', a ponadto są niezwykle lekkie i ekstremalnie wygodne. Zastosowano w nich po raz pierwszy kompozytowe membrany z biocelulozy, a także wyprobowane 40- milimetrowe, neodymowe magnesy przetworników. Dzięki temu słuchawki Aurvana Live! zapewniają krystalicznie czyste brzmienie tonów wysokich oraz wierną reprodukcję dźwięku. Optymalnie wyprofilowane, tłoczone nauszniki minimalizują zakłócenia i zapewniają precyzyjną projekcję dźwięku a miękkie poduszki doskonale izolują od zewnętrznych hałasów i zapewniają wysoki komfort nawet podczas wielogodzinnego słuchania muzyki. Przewód z miedzi beztlenowej i pozłacany wtyk gwarantują przesyłanie sygnału bez zakłóceń. Słuchawki Aurvana Live! to strzał w dziesiątkę dla osób poszukujących muzyki „live” najwyższej jakości!

Cena 2199 zł

2 szt.


Na życzenie wykonujemy grawer Hi-end na widocznej powierzchni muszli oraz srebrną nicią haftujemy cenę na kabłąku. Dopłata 1000 zł do każdej opcji.

Proszę o rezerwację na prv ze względu na ilość zainteresowanych. Decyduje kolejność ofert.


Rollo
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
20-05-2008, 14:13
panowie,

zacznijmy od tego, co napisł bodajże Rolandsinger - CAL na początku kosztowały sporo więcej (400 zł ?). a i tak jako creativy musiały być tańsze niż ich odpowiedniki Denona

a że mimo tego nie schodziły - bo większość szanujących się audiofili nawet ich nie przymierzyłą, bo "nie mogą grać" - to cena spadła

proponuję dokupić jeszcze po jednej parze, bo jak się zrobi ruch w interesie, to cena wróci do wyjściowej :))
------------------
maciek_m
Odszedł 13.10.2016r.

paww

  • 327 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
20-05-2008, 14:20
Osobiście jestem za wiekszą liczbą takich odkryć jak CAL :-)

Po tygodniu słuchania i wygrzewania CAL, porównanie i powrót do Philips HP890 jest praktycznie niemożliwy. W chwili obecnej ich rola spadła u mnie do słuchawek monitorujących przy nagrywaniu na magnetofon (pomaga długi kabel na 4m, z którym można łatwiej się przemieszczać).

Bas w CAL faktycznie się uspokoił i już zupełnie nie razi. Podejrzewam, że jest też pewna zasługa wbudowanego w TEAC A-X-1000 wzmacniacza słuchawkowego (zdają sobie sprawę, że to nie hi-end ale zawsze coś), słuchanie z dziurki magnetofonu pokazuje dźwięk dużo słabszy.

holy

  • 114 / 6107
  • Aktywny użytkownik
20-05-2008, 14:20
Po powrocie o 3 rano z dalekiej podróży miło, przy porannej kawie, poczytać tak soczystą recenzję, jak ta Piotra, dotycząca 701-ek.
Niestety muszę się zgodzić, że do ich całościowej oceny trzeba zawsze używać jakiegoś ,,ale\'\'. Dla mnie największym jest brak poczucia nieograniczonej dynamiki, jakiejś naturalnej siły ukrytej w  muzyce jako całości. Ruszyć te słuchawki do życia jest niezmiernie trudno. Co innego brzmienie głosów i instrumentów - wibracja powietrza docierająca do ucha, dla mnie znakomita. Nie tworzy to zawsze spójnego obrazu muzyki, ale często jednak tworzy. Wtedy potrafią te słuchawki wciągnać.

clo2,
gdy jakiś czas temu zaczynałem przygodę  ze słuchawkami na serio, miałem podobne dylematy jak Ty, zderzenie oczekiwań z faktami było bolesne, do dziś uważam, że słuchawkowe poletko jest trudniejsze w uprawie niż głośnikowe

paww

  • 327 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
20-05-2008, 14:27
>magus
myślę, że o wzrost cen CAL to nie ma się czego obawiać. Wyprodukowanie CAL nie kosztuje w warunkach przemysłowych więcej jak 30-40 dolarów. Chociaż jak ktoś dorobi taką filozofię marketingową jak Roland, to kto wie?

np. reklama w TV przed Wiadomościami, wtedy cena dobije do ceny HD650

:-)

clo2

  • 1702 / 6107
  • Ekspert
20-05-2008, 14:30
A może by tak ... tjuning CAL?
Wystrugać jakieś gustowne muszelki ( ;) !!!!) jak w droższych Denonach. Przy okazji pasujące także na uszy europejskie i przełożyć to ustrojstwo? Ciekawe, czy coś by się zmieniło w dźwięku? (jeśli się nie "skaszani" to może warto?)

audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

kopaczmopa

  • 786 / 6044
  • Ekspert
20-05-2008, 14:35
dziwia mnie opinie o \'nieurzekaniu" HD600 - moim zdaniem wynika to wlasnie ze slabosci sprzetu towarzyszacego, bo te sluchawki w odpowiednim towarzystwie wlasnie potrafia urzec. Jak ulal pasuje do nich lampa. Slyszalem takie zestawienia i byly one juz naprawde wysokich lotow. Sluchalem tez w domu CALe i jak na razie stwierdzam ze przegrywaja rywalizacje nie tylko z HD580 ale i z Ultrasone 550, no ale ja je dalej wygrzewam ( na glowie badz gdy graja kolumny to z integry) - przy czym trzeba im oddac ze sa bardzo muzykalne, graja niemal ze wszystkiego ale zdecydowanie skaluja z lepszym sprzetem.
ciekawosc brzmienia

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
20-05-2008, 14:40
Ja takze dodam, ze bardzo przyjemnie czytalo sie recenzje i oby takich wiecej :) Swietnie tez, ze jak wspomnial Roland, Piotr Ryka podkreslil w K701 to, co dla wielu wlasnie bedzie duzym atutem. Dzwiek wycofany etc. Zupelnie z innej beczki w IEMowym swiecie podobnie graja np. Shure SE530.

Vector: Jasne ze takie CAL sa lepsze niz np. Grado GS-1000. Jesli szukasz wlasnie takiego typu prezentacji jaka oferuja CAL - a jest on zupelnie inny niz swoista akustyka Grado to bez 2 dan moga byc dla Ciebie lepsze i nie ma w tym nic blednego.

Jednak dojrzale porownanie czy recenzja nie powinny skupiac sie na ocenie sluchawek pod katem swoich preferencji, tylko na ocenie realizacji zalozen odnosnie konkretnego typu prezentacji ktore postawili przed sluchawkami projektanci.

Recenzje Pana Piotra, lacza i to i to, bo w sposob zgrabny porownal on np. AKG K701 do RS1 ktore sposob prezentacji maja po prostu kompletnie odmienny. Jak woda i ogien :) Mysle, ze kiedy ma sie juz takie osluchanie i doswiadczenie to po prostu mozna sobie na to pozwolic i pisac o takich sprawach nie robiac bledow.

Wielu ludzi jednak nie potrafi ocenic sluchawek, ocenia tylko to w jakim stopniu sluchawki spelniaja ich oczekiwania pod katem konkretnej prezentacji a nie same sluchawki :) - co w rezultacie nie jest ocena sluchawek a ocena tego w jakim stopniu dane sluchawki trafiaja w ich gusta.

clo2

  • 1702 / 6107
  • Ekspert
20-05-2008, 14:46
>kopaczmpoa

Mnie też nieco zdziwiło czyjeś wspomnienie o  HD600 jako słuchawkach "technicznych". Na Linnarcie pomimo bardzo detalicznego źródła jak na razie żadnego  "technicznego" grania nie doświadczyłem. Określiłbym je raczej jako muzykalne a nie jakoś szczególnie analitycznie (choć detali jest sporo, ale podane z kulturą bez "narzucania" się).
I pierwsze co się "rzuca w uszy", to właśnie bardzo ładna spójność przekazu.
Jeśli HD600 grają komuś inaczej to źródło różnic musi chyba tkwi w innym sprzęcie towarzyszącym.
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

chrees

  • 1657 / 6104
  • Ekspert
20-05-2008, 15:00
>> clo2, 2008-05-20 13:37:09
"No to chłopaki, opisami CAL załatwiliście chyba na amen rodzimych dystrybutorów i sprzedawców różnych zacnych marek. Sam jeszcze przed tą zmasowaną akcją dzielenia się przez wszystkich spostrzeżeniami zdążyłem zakupić HD600 ;). Oczywiście nie żałuję, ale CAL sobie też kupię."

clo2 --> Wiem, że to TYLKO 150 zł, ale jeśli masz okazję to posłuchaj ich sobie przed ewentualnym zakupem. Ja tak zrobiłem i uchroniłem się przed nabyciem czegoś, co tylko graciłoby mi w domu* ;-)
* Kwestia preferencji. W porównaniu z Beyerdynamikami nie podobało mi się w nich niemal nic; OPRÓCZ CENY ;-))

-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

Rafaell

  • 5033 / 6101
  • Ekspert
20-05-2008, 15:19
@Rolandsinger

Już kiedyś jak przyniosłem na odsłuchy swoje AKG K701 wszyscy zamiast na Grado GS-1000 i Ultrasone E9 (które mnie sie najbardziej podobały) rzucili sie na AKGK701 .Dla mnie AKGK701 to słuchawkowa proteza dla niedosłyszących wysokie tony dziadków. No bo jak można słuchać słuchawek które od 10kHz-15kHz maja podbicie o 6db a przy 20kHz dochodzi do 12dB ! Mnie słuchanie AKG przypomina analogię do systemu redukcji szumów Dolby i część nazwaną expander. Na takim np Nemesisie macie zgubione szczegóły a AKG próbuje je odzyskać i macie radochę. Dla mnie to jest właśnie expander i spora ingerencja w dźwięk dodajmy jeszcze wcześniej lampkę i to co zostało zeżarte w torze na przetworniku DA zostanie "odtworzone" przez lampkę-czy to na pewno jest high end??? Na pewno nie jest to dobre hi fi, AKG K701 na przykład dają miłe harmoniczne w przeciwieństwie do pewnego minimalnego nalotu harmonicznych w DT880PRO czyli kolejna ingerencja w dźwięk. Idąc dalej z neutralnego toru AKG K701 na kameralistyce zabrzmią fatalnie dla czego ? (usiłował to poprawić dwutorowo przymulając je interkonektem i wzmacniaczem Holdegron) W nagraniach w wyniku podbicia powyżej 10 kHz uwidaczniane są wszelkie szczęknięcia, skrzypnięcia-człowiek zaczyna sie zastanawiać czy ktoś nie znajduje sie w pustym pokoju, można popaść w paranoję . To naprawdę poważna wada dla tych co jeszcze dobrze słyszą powyżej 10kHz i im AKG K701 stanowczo nie polecam, miałem je pół roku i wygrzewałem je 800 godzin, naprawdę wystarczy, dziękuję!

To ze AKGK701 nie mają wykopu to nie jest może jakaś wada dużo słuchawek gra znacznie gorzej,również to że nie schodzą z basem nisko-naprawdę mało osób u siebie w domach na głośnikach wie jak brzmi poprawnie odtworzony niski bas od 40Hz w dół. Najlepiej słychać to przykładowo na płycie z samplerami Naima.  I Hear Rhapsody - Charlie Haden and Chris Anderson . na głośnikach kontrabas jest potężniejszy niż fortepian pan realizator z deczka przesadził na słuchawkach jest ciut lepiej ale chciałbym pokazać to jako złe techniczne nagranie mimo ze muzyka piękna. Za to następny utwór  Grumble - Gary Boyle pokaże co Wasze słuchawki głośniki pomieszczenia systemy pokażą. Bas gitary elektrycznej w stosunku do innych instrumentem jest tylko zagrywką do tego jak powinny brzmieć instrumenty energetycznie grające . AKG K701 tak nie potrafią grać krótkimi zwięzłymi dźwiękami smutne to ale prawdziwe tam gdzie powinny już hamować one sobie jada dalej a tu następny krótki dźwięk z którego wielka frajda. Posłuchaj 5 utwor Wait - Ted Sirota\'s Rebel Souls te pieknie rzeżbione na basie wibracje dosyć gładki saksofon pałeczki które daja znać dokładnie z czego zostały robione i w jakim pomieszczeniu stukają a tak na początku wchodząca gitara, czyż nie jest piękna. Blachy od niechcenia raz uderzone sobie szumią melodyjnie jak potok w lesie cicho ale jak pięknie-zaznacza to gitara z prawej strony. No cóż muszę Cię zmartwić dałem za te słuchawki tylko 300 zł co z tego ze maja 30 lat ale zabijają w wcześniejszych podanych konfiguracjach każde inne słuchawki. tak Pioneer Monitor10 to jakaś zapomniana hiper sound machina i jacyś ignoranci sprzedają je po cenach 20x niższych. Z dobrym systemem naprawdę to gra, nie wiem czy josef sobie je w końcu kupił, jak przysnął to przepraszam dłużej nie wytrzymałem musiałem się pochwalic nabytkiem, cena po tej informacji na pewno pójdzie ostro w górę. Tak wszechstronnych słuchawek wcześniej nie słyszałem a były to i YH100 jak i topowe Staxy poprzez świetne E9 takie sobie GS-1000 udane DT880Pro grające na sławku HD580 i wiele innych w tym bardzo ciekawe AKGK340 . Jedynie może nie ma w Monitor10 tych hektarów Staxowych ale przeboleję :D
Nie dziwię się Piotrowi Ryce który też poszedł w "starocie" czyli AKG K1000 . Ludzie w tamtych latach pracowali nad dźwiekiem który miał być najbardziej realny, w tej chwili robi się dźwięk marketingowy, po prostu ma sie jak zauważyłeś podobać a przede wszystkim sprzedawać (nie tłumaczę Ci to twoja branża).

No cóż referencji sie teraz nie robi-łowy rozpoczęte

pozdrawiam
Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
audiostereo.pl-ukradzione mi forum;jedyny legalny właściciel swoich postów i czytanej bezprawnie prywatnej korespondencji

IQ Partners S.A.nie dziękuję zostałem oszukany a ich akcje lecą na pysk
Site S.A.nie dziękuję zostałem oszukany czy powierzyłbyś reklamę i pieniądze komuś takiemu ?

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
20-05-2008, 15:19
@chrees, może to głupie co napiszę, ale CAL! są bardziej wymagające co do napędu niż DT880 Pro. Te ostatnie lepiej grają nawet z iRivera E10, choć ciszej z racji wysokiej impedancji. Poza tym CAL! trzeba wygrzać. Oczywiście nie neguję, że DT880 Pro są lepsze, ale CAL! na prawdę przyjemnie się słucha.

chrees

  • 1657 / 6104
  • Ekspert
20-05-2008, 15:39
majkelu drogi ---> Absolutnie nie neguję tego, że CAL mogą być świetne, choć co do trudności z ich napędzeniem i wymagań, to sądziłem, że są dedykowane do urządzeń przenośnych i nie powinno być z tym problemu. Poza tym porównywałem je (między innymi: zagrał również poczciwy Holdegron) również na urządzeniu z nienajniższej (mimo wszelkich ZASADNYCH zastrzeżeń Rafaella) półki a mianowicie na Benchmarku (którego gościłem u siebie 3 dni).  Moje skromne  (podkreślam: skromne) doświadczenia sugerują, że bardziej wymagające (nie tylko prądowo) są jednak Beyery. Mogę się mylić. Dodatkowo CAL mojego kolegi, który słucha ich BARDZO głośno (;>), miały faktycznie ledwie tydzień... Przy tych wszystkich jednak zastrzeżeniach, i ogromnym szacunku do Twojego (i nie tylko Twojego) osłuchania z różnymi sprzętami i nausznikami, stoję na stanowisku, że SPOSÓB prezentowania przez CAL muzyki MOŻE zupełnie nie podejść, jak to się stało w moim również przypadku. To tylko taki mały kamyczek... znajduję sie po prostu w gronie osób nie-oczarowanych Creativami, które przybyły do mnie i zaprzepaściły ofromny kredyt zaufania, którymi je obdarzyłem (również nosiłem się z zamiarem zakupu ich jak trzecich słuchawek "dla urozmaicenia").
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof.

-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

Zwrotnik

  • 29 / 6058
  • Użytkownik
20-05-2008, 16:09
>> kopaczmopa
Mnie z kolei nigdy nie urzekły, ani HD 600, ani HD 580, owszem nigdy nie próbowałem słuchać ich z lampą, a może to po prostu kwestia gustu? W CAL właśnie to podoba mi się najbardziej, że grają ze niemal ze wszystkim, to samo mogę powiedzieć o Grado SR 60, Koss Porta Pro, czy Sennheiserach HD 650, HD 590 ( to jest mniej więcej moje brzmienie ). Do listy słuchawek, których słuchałem trochę dłużej, a które mnie nie zauroczyły mogę dodać również Grado SR 80, SR 125, SR 325, Sennheiser HD 565.