Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

asmagus

  • 4439 / 6009
  • Ekspert
09-08-2009, 14:40
Bardzo, bardzo dziękuję ze te wskazówki, to cenne drogowskazy.
Wiem co odsłuchać gdy tylko nadarzy się okazja, modeli JVC i Sony w ogóle nie brałem pod uwagę.

fallow

  • 6463 / 6430
  • Ekspert
09-08-2009, 15:35
>> Piotr Ryka, 2009-08-09 15:24:55
Czytałem ostatnio, że D7000 w porównaniu z E9 są "nieakceptowalne" i "bez sensu". Ale ja się opieram tylko na własnych odsłuchach, a D7000 nie słuchałem. Największą przestrzeń spośród zamkniętych mają podobno R-10. Miałem ich dzisiaj słuchać, ale nic z tego nie wyszło.

No wlasnie, "wlasne uszy" to podstawa.

Ja kiedys wybralem Grado GS1000 zamiast Edition9 i jako pewnik moge powiedziec ze wybralbym takze nawet Denony D5000 zamiast Edition9 - mimo, ze sa to sluchawki po prostu slabsze, ich sposob prezentacji bardziej mi pasowal. Tak czy siak ja po prostu sluchawek zamknietych za bardzo nie lubie. Wyjatkiem sa Sennheisery HD 25-1 II ktore mam caly czas i dostarczaja mi mase radosci kiedy slucham ich poza domem z iRivera H340 a z czasem wygraly i z AudioTechnika ESW10JPN i ESW9.

Warto tez wspomniec, ze Ultrasone wypuscilo nastepce iCans - Zino.
http://zino.ultrasone.com/

A juz najwiekszym zaskoczeniem sa IEMy Grado - Grado GR8
http://www.soundearphones.com/shop/grado/317-grado-gr8-in-ear-earphones/

Kosztuja 299 USD

fallow

  • 6463 / 6430
  • Ekspert
09-08-2009, 15:35
Szkoda, ze z odsluchu R10 nic nie wyszlo....

Mogos

  • 382 / 6358
  • Zaawansowany użytkownik
09-08-2009, 20:43
Tak słucham tych HD800 i słucham i jest naprawdę OK. HD800 potrafią stworzyć spektakl, który wciąga. Nie potrafię dokonać ich szczegółowej analizy z rozbiciem na poszczególne aspekty brzmieniowe. W ogóle to nie bardzo mnie to interesuje. Są wszystkie smaczki, które znam z D5000 a do tego są "energetyzujące". Nie słyszę, żeby sybliowały, bas jest w sam raz, trochę krótszy i zmniejszą masą niż w Denonach. Szczegółowość jak się należy. Moją uwagę zwróciła perkusja i skrzypce. Chodzi o wyrazistość i dobitność z jaką oddają werbel (chyba tak się zwie ten element perkusji), krótko i dobitnie tak jak to pamiętam mając swego czasu okazję słyszeć ten instrument na żywo i solo. Na skrzypcach gra córa to wiem co mówię. Słuchając HD800 ma się wrażenie przebywania w dużej sali koncertowej, słuchając Denonów ta sala jest o połowę mniejsza ale odbiór jest równie wyrazisty i wciągający. Denony mają cieplejszą barwę. W bezpośrednim porównaniu wyszło to o co podejrzewałem Darkvoica. Nie daje on sobie rady z Denonami. Definitywnie nie służą mu słuchawki o niskiej oporności.
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

asmagus

  • 4439 / 6009
  • Ekspert
10-08-2009, 13:15
>> fallow, 2009-08-09 15:35:06
>> Piotr Ryka, 2009-08-09 15:24:55
>>Czytałem ostatnio, że D7000 w porównaniu z E9 są "nieakceptowalne" i "bez sensu". Ale ja się opieram tylko na >>własnych odsłuchach, a D7000 nie słuchałem.

Czy nie jest tak, że te konstrukcje dzieli duży cenowy dystans?
D7000 to koszt około 2800-2900 a E9 4500-5000 (ceny wg ebay).

Zatem różnica na korzyść E9, jeśli jest, jest jak najbardziej na miejscu i być powinna.
Między Renault Megane a Mercedesem C jest podobna różnica % w cenie - podobna również w jakości.

fallow

  • 6463 / 6430
  • Ekspert
10-08-2009, 13:45
Tyle, ze w motoryzacji te roznice sa wymierne, mierzalne. Tam wszystko opiera sie na technologii. Oczywiscie pozostaje kwestia desginu ktora zawsze jest subiektywna, ale i tak prym wiedzie w motoryzacji aspekt techniczny.

W tak subiektywnej materii jak percepcja i odbior dzwieku, gdzie duza role odgrywa psychoakustyka, indywidualne preferencje oraz indywidualne wyobrazenie idealnego i naturalnego dzwieku kazdego uzytkownika, roznice miedzy nawet budowa ucha co sprawia ze niektorzy powiedzmy sa bardziej wrazliwi na sybilacje a inni mniej - nie mozna oceniac na ile dane sluchawki sa lepsze od innych pod wzgledem ceny lub co im sie z racji ceny nalezy.

Prosty przyklad Senneiser HD800 i Grado GS1000i. W polsce HD800 kosztuja wyjsciowo 3099 PLN a GS1000i 4.400 PLN - w takim razie Grado GS1000 powinny byc lepsze i roznica byc "powinna".

W takim razie w USA - Grado GS1000i kosztuja 1.000 USD a HD800 1.400 USD - wiec w USA HD800 beda lepsze i ta roznica byc "powinna" :)

---
Abstrahujac od tego - ostatnio Edition9 poszly na headfi za 850USD, GS1000i za 700 USD. Wiec przy obecnym kursie dolara srednia cena uzywanych E9 i GS1000i jest coraz bardziej zachecajaca.

Rafaell

  • 5033 / 6457
  • Ekspert
10-08-2009, 14:31
 Na sąsiednim forum GS1000 poszły z nowymi padami za 2300zł tak że warto coś sobie uzbierać,zaczekać i mieć porządne, wygrzane już słuchawki.                

asmagus

  • 4439 / 6009
  • Ekspert
10-08-2009, 14:49
Racja tylko najpierw trzeba wiedzieć co chce się mieć ;)

majkel

  • 7477 / 6460
  • Ekspert
10-08-2009, 15:37
>> fallow, 2009-08-10 13:45:37
Prosty przyklad Senneiser HD800 i Grado GS1000i. W polsce HD800 kosztuja wyjsciowo 3099 PLN a GS1000i 4.400 PLN - w takim razie Grado GS1000 powinny byc lepsze i roznica byc "powinna".

Ceny ustawione są adekwatnie do poziomu upojenia muzycznego, w jaki wprowadzają słuchacza wyżej wymienione modele. Jeśli w GS1000i jest cała muzyka, to w HD800 mniej niż 3/4. :)

kopaczmopa

  • 786 / 6400
  • Ekspert
10-08-2009, 15:41
Ale to Majkel w Polsce - znowu jak pojedziesz do USA i zalozysz te same sluchawki to juz i muzyczne upojenie Gradosami mniejsze - fenomen geograficzny ;)

ciekawosc brzmienia

fallow

  • 6463 / 6430
  • Ekspert
10-08-2009, 15:41
W takim razie w USA rozumiem, ze to GS1000i oferuja 2/3 tego co HD800 ? :)))

majkel

  • 7477 / 6460
  • Ekspert
10-08-2009, 15:42
Tak, bo tam jest inne napięcie w sieci. :)

fallow

  • 6463 / 6430
  • Ekspert
10-08-2009, 15:46
A kto ma lepszy prad, my czy oni ? :))

majkel

  • 7477 / 6460
  • Ekspert
10-08-2009, 15:56
Amerykański jest dobry i tani. Pozwala budować gabarytowo mniejsze transformatory dzięki wyższej częstotliwości, ale przez to niższe napięcie, prądu u nich płynie więcej w pierwotnych obwodach urządzeń, więc i kable mają grubsze w instalacjach. Jak dla mnie to marnowanie miedzi.

wiktor

  • 2503 / 6460
  • Moderator Działu Słuchawki
10-08-2009, 16:32

>> fallow, 2009-08-10 15:46:21

... takie pytania zadajesz, przecież to oczywiste, że i lepszy, i tańszy mają. Oni potrzebują tam tylko połowę tych voltów niż my. Pewnie z tego powodu ceny na elektronikę mają również o połowę niższe.
;)
W Polsce dystrybutorzy audio kalkulują ceny w zależności  od napięcia w sieci, tak podejrzewam.
;)

A tak a propos cen, to kupiłem PS 1000 za 1.400$ ( brutto) wraz z wysyłką do US, a to już na serio.
:)