Na razie bardzo króciutko:
Zrobilem dzis rano pobiezny 30 minutowy test CAL - po wygrzewaniu przez ostatnie kilka dni. Nie wiem dokladnie ile graly ale wydaje mi sie, ze ca 60 godz. Sluchalem prze wzmak Linnart i ze zrodla Docet Lector 0,5T. Nie moglem dluzej sluchac bo sluchalem pomiedzy przebudzeniem a porannymi oblucjami...:)
Zagraly naprawde bardzo dobrze!!! Podbicie basu i brak kontroli prawie zniknely...!!! Podbicie jeszcze troszke pozostalo ale ciezko juz zarzucic ogromne braki w kontroli. Szybkosc basu powinna byc jednak lepsza. Pozostale zakresy pasma juz przed wygrzewaniem graly dobrze i dalej tak sie spisuja a nawet lepiej. Bardzo podoba mi sie srednica. I najwazniejsze - pojawila sie przyzwoita przestrzen!To taki krotki opis nawiazujacy do mojego wczesniejszego wpisu dotyczacego zakresow pasma.
Ja jednak obecnie podchodze do sprzetu zupelnie inaczej. Interesuje mnie holistyczny obraz. Albo jest muzyka albo jej nie ma!!! Albo jest przyjemnosc, emocje i mozna sluchac godzinami - albo nie.
CAL graja muzyke!!! Naprawde graja!!!
Z wrazenia pobieglem do drugiego pokuju posluchac moich Altecow. No coz, tak jak Altecki jeszcze nie graja ale charakter dzwieku podaza w tym kierunku. Sa dwie ogromne roznice w stosunku do Alteca czy Rehdeko. Pierwsza to dynamika. Niestety w porownainu do wymienionych glosnikow CAL nie potrafia oddac nastrojow dynamicznych w tym samym stopniu. Mysle ze maja ok 60% mozliwosci tych glosnikow. W zwiazku z tym ladunek emocjonalny jest mniejszy (graja bardziej plasko niz rzeczone glosniki). Dodam jednak, ze w porownaniu do zwyklych glosnikow dynamika CAL jest na pewno lepsza! Graja muzyke wiec potrafia przekazywac emocje - bez dwoch zdan!. Nie potrafi tego wiekszosc glosnikow, a ze Altec czy Rehdeko robi to lepiej - no coz.... Musze dodac oczywiscie, ze nie sluchalem CAL z lepszego zrodla - co zrobie dzis wieczorem. Do Altecow podlaczone mam lepsze zrodlo i lepsza amplifikacje wiec porownanie jest troche nie fair. Oczywiscie wzmocnienie sluchawkowe, byc moze, tez moze byc jeszcze lepsze niz Linnart. Zrobie porzadny test za pare dni bo na razie to tylko "poranna zajawka".
Porownywalem do moich Grado325i. Hmmm........
Na moim wzmaku, dzis rano, na bardzo limitowanym materiale muzycznym CAL zagraly znacznie lepiej!!!
Praktycznie nie moglem znalez zadnego plusa na korzysc Grado...!!!! Naprawde zadnego!!!!
Wniosek na ta chwile jest nastepujacy:
CAL maja bardzo duzy potencjal. Zbadam to blizej po nastepnym tygodniu wygrzewania. Jeszcze za wczesnie na ostateczne konkluzje. Musze podlaczyc najlepsze zrodlo jakie mam i zrobic porownania do Alteca, odgrod i Rehdeko.
Ze sluchawek mam tylko Grado i Shure 4c (ktorego musze przejrzec bo cos szwankuje) - wiec do nich moge porownac.
Podjalem decyzje, ze pozbywam sie Grado 325.
Za to kupuje sobie Denona AHD5000 - zobaczymy co bedzie....?????