Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

ptx

  • 651 / 6368
  • Ekspert
25-07-2009, 13:44
recenzje nie wygrzanych sluchawek raczej nie są do końca prawdziwe,przykładem może być gs 1000 itd.
zobaczymy jak wypadną hd 800 po 500h.

fallow

  • 6463 / 6336
  • Ekspert
25-07-2009, 14:20
Ja tam nie dostrzegam w swoich HD800 widocznych zmian, inna sprawa ze ponad tydzien czekaly na mnie w salonie wiec dowiem sie ile maja przebiegu.

Rafaell

  • 5033 / 6363
  • Ekspert
25-07-2009, 14:31
>> fallow, 2009-07-25 14:20:33
Bo jak słychać zmiany następują od pewnego momentu używania. u mnie na uszach grały z 14 godzin+ 11 wygrzewały się samotnie   z radia czyli w sumie ok 25 godzin i właśnie w ciągu tak ok 18 godzin zmiana była zauważalna czyli te słuchawki jak na razie cały czas płyną brzmieniowo. Na razie mógłbym napisać co sie z nimi działo niż jak faktycznie po dotarciu zagrają. i opinia może być bardzo mylna.

Wiktor nie bij ;)                

majkel

  • 7477 / 6366
  • Ekspert
25-07-2009, 14:42
Jeśli Wiktor stwierdzi, że mu je zepsułem, to oddam mu za nie kasę co do grosza. :) Tymczasem skoro zostają na weekend, to niech ćwiczą basowe szepty dalej. Nie mam do porównania PS1000, ale ich poziom wrażeń estetycznych na razie jest dla mnie poza zasięgiem HD800, przynajmniej na moim sprzęcie. Zaliczyłem z nimi opad szczęki porównywalny pewnie tylko z K1000 w niektórym repertuarze, np. flamenco.

Co do opinii kolegów z Poznania, w pewnym sensie czuję się współwinnym wyniku porównania - pozdrowienia dla cierpliwego chreesa, ale też równie dobrze te PS1000 mogły być surowe, i wtedy grają jak większe SR325i.

majkel

  • 7477 / 6366
  • Ekspert
25-07-2009, 14:44
Zapomniałem dodać, że Omega II MkI z lampowym napędem z winylu też potrafi zauroczyć, ale to jest zależne w dużej mierze od samej płyty.

fallow

  • 6463 / 6336
  • Ekspert
25-07-2009, 17:16
Wrazenia estetyczne to juz obszar czysto subiektywny, ktos bardziej zauroczy sie Edition9, inny HD800, inny PS1000 a inny powie ze wymiataja DT 880, inny powie ze bzdura bo najwieksze wrazenia zrobily na nim HD650 i sa lepsze niz HD600 a inny ze gorsze i tak sobie mozemy krecic do oporu karuzele :))

lancaster

  • Gość
25-07-2009, 18:28
"Wrazenia estetyczne to juz obszar czysto subiektywny, ktos bardziej zauroczy sie Edition9, inny HD800, inny PS1000 a inny powie ze wymiataja DT 880, inny powie ze bzdura bo najwieksze wrazenia zrobily na nim HD650 i sa lepsze niz HD600 a inny ze gorsze i tak sobie mozemy krecic do oporu karuzele :))"


fallow, 100% ie zgadzam z tym co napisałeś. wierzyć mi się nie chcialo jeszcze do niedawna, ale ludzie odbierają TEN SAM zestaw raz jako z za dużym basem innym razem jako z za małym, raz za duzo góry raz za mało, raz przestrzeń za duża raz za mała....
wcześniej miałem doświadczenia tego typu

Prywatnie mi HD650-ki wogóle sie nie podobały(tym bardziej w kontekście pozycjonowania produktu) tak więc ciężko mówić o ich "lepszości" względem nawet HD555. 600-ki natomiast ą dla mnie sporo lepsze od 650-ek.

Stad uważam ma sens bezposrednie porównanie 2 urzadzeń.
Nie daje to ŻADNEJ odpowiedzi na pytanie co komu bedzie sie bardziej podobało, a jedynie systematyzuje cechy jednych wzgledem drugich - i w tym sensie jest pomocne


Jedno jest pewne. "Neutralny" system złożony pod GS1000 nadaje sie calkowicie do wymiany w przypadku wymiany słuchawek na PS1000.
Akurat tam gdzie GS-y są podbite i dzwoniące PS-y są lekko matowe.
I to tyle odnośnie "neutralnosci" Grado. Czy powinny być neutralne(moim zdaniem ani PS ani GS nie są) to juz zupełnie osobny temat.
Do PS-ów w kazdym razie wybór elektroniki towarzyszacej wyobrażam sobie jako znaczaco większy niz w przypadku GS1000. I ne musi to być elektronika z obcięta górą :)

lancaster

  • Gość
25-07-2009, 19:04
Paweł, no własnie pisałem że one co jak co ale neutralne to na pewno nie są i wymagają ciecią góry oraz podbicia średnicy.

ptx

  • 651 / 6368
  • Ekspert
25-07-2009, 20:40
> Piotr Ryka, 2009-07-25 18:03:19
Ale tam. Jak ktoś powie, że HD 650 są lepsze niż PS-1000, to jest zwyczajnie głupi i głuchy.

raczej może mniej doświadczony i osłuchany :)

fallow

  • 6463 / 6336
  • Ekspert
25-07-2009, 21:29
A nie moze mu sie po prostu bardziej podobac ? :)

almagra

  • 11711 / 6021
  • Ekspert
25-07-2009, 21:34
Oczywiście,wszak jeden woli ogórki,a drugi ogrodnika córki...

AdamWysokinski

  • 358 / 6354
  • Zaawansowany użytkownik
25-07-2009, 21:37
> fallow, 2009-07-25 21:29:19
> A nie moze mu sie po prostu bardziej podobac ? :)

Oczywiście, że może. Tyle, że wówczas głuchy i głupi jest.

Zniesmaczony pozdrawiam,
Adam
________________________
Rescuing Music from Technology
Pozdrawiam,
Adam

majkel

  • 7477 / 6366
  • Ekspert
25-07-2009, 21:42
>> lancaster, 2009-07-25 19:04:48
Paweł, no własnie pisałem że one co jak co ale neutralne to na pewno nie są i wymagają ciecią góry oraz podbicia średnicy.

Rozumiem, że w głośnikach tubowych średnicy jest w sam raz? :)

kopaczmopa

  • 786 / 6306
  • Ekspert
25-07-2009, 22:41
Na koncertach ta szczegolowosc rzekomo okrojona na HD650 jest wlasnie taka jak na 650tkach.
Mowienie ze przekazywanie pelnej palety szczegolow jak twierdzi chocy Majkel , za sprawa Grado ma sens ale co najwyzej do pierwszych rzedow filharmonii (choc tez wg mnie nie do konca).
Senki sa wierniejsze pod tym wzgledem dalszym rzedom.

Piotrze daruj sobie bo takis delikatniutki, ze wszystko zbyt mocno bierzesz do siebie. Ty wolisz Grado, ciezko Ci sie ptrzyznac ale jestes fanem Grado mimo ze ich nie masz.

ciekawosc brzmienia

majkel

  • 7477 / 6366
  • Ekspert
25-07-2009, 23:53
Kolejna garść chyba mniej spontanicznych wniosków niż poprzednie, na temat HD800, zarazem ich uporządkowanie.

Pisałem o rezonansach. Otóż rzecz zaskakująca, choć w audio przecież zaskoczeń być nie powinno, więc mea culpa. Otóż tak reagują HD800 na użycie AD797BRZ w DACu, a w pierwszym dniu sobie właśnie w nim siedziały. Dziś pozwoliłem HD800 wybrać sobie ulubiony stopień analogowy. Dźwiękowo wytypowały ten sam co PS1000, równie jasno i jednoznacznie. Jest miło, naturalnie, gładko - piszę o DACu, oczywiście. No ale będę się upierał, że cosik się poprawiły Sennheisery.

Na składance Blue Note niektóre utwory zaczęły zalatywać nieuzasadnionym optymizmem. Po przesiadce z GS1000 człowiekowi uśmiech się na usta ciśnie, ale nie wiem czemu, skoro z GS1000 nie było smutno. Analizując to, co się dzieje na górze pasma, ale nie na samej górze, mam wrażenie, że tam jest podbarwienie jak w HD650, ale że ten sopran cieńszą kreską rysowany i lżejszy, to i efekt weselszy. W sumie to jak radość z dostania cukierka, gdzie w miejsce karmelka HD650 podsuwają nam wielką misę budyniu, i niektórych, w tym mnie, może to przyprawić o mdłości z nadmiaru słodyczy w prostym wydaniu. HD800 słodzą, ale słodzą lekko. Sennheiserowość w nich jest wyraźnie zaznaczona, a piętno odcisnęły niższe modele. O HD650 było przed chwilą, o HD600 już wcześniej pisałem, z HD595 usłyszałem znany garnkowaty pogłos na kilkuset Hz. Wybrzmienie talerzy na tej częstotliwości to rzecz dziwna, ale komuś może się podobać, może uznać, że tak ma być, itp.

Bas - gorzej niż w GS1000 na razie. Nie otwiera się ten bas do końca, głuchy w niższych rejestrach, wyższy nabrał powietrza wprawdzie, ale rozedrganie lepsze w Grado.

Dźwięki wciąż nieco zbyt płaskie. GS1000 znów lekko z przodu, a na tym poziomie jakości "lekko" jest synonimem "wyraźnie". Grado wygrywają ze względu na większą swobodę gry, lepiej zagrany fortepian - bez dobrze odgrywanych wybrzmień, tylko ze "studyjnym" skróceniem nut, ten instrument mi nie leży i nie przekonuje mnie. W Grado fortepian oprócz swobody i naturalnych wybrzmień ma także więcej blasku, na HD800 jest lekko głuchy. Barwa też przez to traci. Jak widać, dziwne to słuchawki, czasem coś zrobią lepiej od GS1000, ale to takie chwilowe bywa, choć dziś rano ta chwila długa była, ale to też przez fakt, iż DAC był ustawiony niezbyt korzystnie dla GS1000. Tymczasem, jak HD800 zrobiłem ponownie dobrze, to GS1000 poczuły się jeszcze lepiej. Na razie nie ma potrzeby sięgać po PS1000, a RS1i to pewnie będzie ciekawy przeciwnik i interesująca, wyrównana walka. Tak to wychodzi na dziś.