Panowie, głupia sprawa. Sennheisery HD800 zaczęły dobrze grać. Nie chciałbym, aby jakiś plotkarz z Brooklynu się o tym dowiedział, albo nie daj Bóg sam... ech...
Po odebraniu ich późnym wieczorem od Rafaella posłuchałem paru utworów, no ale dźwięk niemalże ten sam - stary znajomy z tymi swoimi prześwietleniami i efektem studni. No to myślę sobie, dam im poćwiczyć The Roots przez noc, ale cichutko, tak jak to działa na Grado i kiedyś też coś tam poczyniło z mocno wytrzepanymi K701 Rolandsingera. Rano ubieram te HD800 na głowę, podgłaśniam. Uups, plastyczny dźwięk, żadnych wyraźnych spłaszczeń. Przestrzeń już bez "kory", otwarła się na tyle, że słuchawki zamierzają materialnie oddalić się z głowy, a nawet im się to udaje na tym i kolejnym albumie - Raz, Dwa, Trzy z koncertu w 2002 r. Szybkie porównanie z GS1000 - no te mają lepszą perspektywę, ale bałagan na niższej górze ewidentny jak przy porównaniu z PS1000. Biorę z powrotem HD800. No, teraz to nie są HD595 po klepaniu młotkiem i przyozdobieniu, ale raczej HD595 można nazwać "dzieciątko HD800". Sopran wyraźny i ciągnie wysoko, ale bez jakiegoś jawnego wycięcia w paśmie. Źródła nadal mają ochotę urosnąć nieco w górę i w dół, ale jest środek sceny i to wyraźny! Gdybym dzisiaj wybierał nie mając żadnych słuchawek na podstawie tego porównania, to po dłuższej chwili zastanowienia wziąłbym HD800. Ten dźwięk nigdy nie zmęczy, zwłaszcza na torze odrobinę mniej dosadnym w dolnych i średnich rejestrach od mojego. Ale i w tej konfiguracji jest nader miło. Jeśli te słuchawki się jeszcze ciutkę otworzą, to będzie miód, a dla fanów Sennheisera to właściwie już jest, bo te słuchawki grają już nie tylko jak bezpośredni krok naprzód od HD595, ale także od HD600, które miały swój unikalny, aksamitny pogłos, niosący jakby ulgę. Tu jest to wszystko, z HD595 i HD600 można się śmiało przesiadać. Najmniej skojarzeń miałem z HD650, bo nie ma tu takiego złotobrązowego pokolorowania, ale nienapastliwy sposób grania mimo świetnej szybkości to chyba to, o co im chodzi. No i to chyba tyle...