Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Gustaw

  • Gość
19-07-2009, 20:04
>> chrees, 2009-07-19 19:32:46

Będzie jakaś kolejna okazja aby znowu pośmiać się z Grado (i potem zmieszać je z błotem), czy czekamy 1000 godzin na dogrzanie ? ;-)))

lancaster

  • Gość
19-07-2009, 20:15
Gustaw, myślę ze taki antyfan Grado jak Ty nie powinien ich sluchac :)))

A tak serio to PS-y zapowiadaja sie z pierwszych opisów bardzo fajnie. Nie czepiej sie zanim nie posłuchasz bo jeszcze Ci sie spodobaja :D

chrees

  • 1662 / 6365
  • Ekspert
19-07-2009, 20:21
Piotrze ---> Wykonanie wieje grozą; metalowe kubki "w realu" wyglądają gorzej niż na zdjęciach, a trójnik (akurat) lepiej ;>

lancaster ---> Też myślę, że przy takiej śmiesznej cenie można Grado wybaczyć drobne niedoróbki. Co innego gdyby były to słuchawki za prawdziwe pieniądze, za 20 lub 30 tysięcy to możnaby się zacząć czepiać ;> (zobaczysz je niedługo live, obiecuję); + cyt. "może warto by byo je pokryc jakimś preparatem zabezpieczającym/lakierem(jeśli nie sa)": nic im nie pomoże, ciekawe czy/kiedy to "coś" zacznie się utleniać ;D

pastwa, fallow ---> Dopóki nie zostanę uratowany przez majkela (MAJKEL RATUJ!!! ;>) mogę pokusić się jedynie o bardzo ułomne porównanie wykorzystujące E-MU1212m w duecie z Holdegronem dual-mono. W sumie będzie to jedynie BARDZO zgrubna komparystyka dodatkowo na sprzęcie, który z pewnością NIE jest sonicznie do Gradosów dopasowany,  oprócz tego: życie mnie nie rozpieszcza i nie miałem zbyt wiele czasu, by PSów posłuchać, nie są więc także jakoś porządnie rozegrane (pograły pewnie jakieś 20-30 godzin: mam nadzieję, że aż tyle, ekhem). Ameryki nie odkryję stwierdzeniem, że względem GSów momentalnie narzucają się następujące rzeczy:
- stała obecność solidnej podstawy basowej, która jest dodatkowo lepszej jakości;
- znacznie łagodniejsza góra pasma + brak GSowej wyeksponowanej wyższej średnicy; góra po paru dniach sporadycznego grania uległa jeszcze delikatnemu złagodzeniu, względem GSów różnica jest kolosalna; no nie ukrywajmy, łatwiej mi się ich słucha na moim obecnym dziadowskim tymczasowym (oby jak najkrócej ;>) "setupie";
- Znacznie bliższa, wyraźniejsza, obecna (jak zwał tak zwał ;P) średnica;
- MNIEJsza przestrzeń, co może wynikać z dwóch poprzednich podpunktów. Bardzo ciekawym doświadczeniem było odpalenie płytki testowej Ultrasone, która na GSach przenosiła w trójwymiarową przestrzeń, która z kolei na PSach uległa (bardzo) znacznemu ograniczeniu. Dźwięk nadal NIE jest przylepiony do muszli, ale... wszystko to pięknie opisał Piotr.
Nic odkrywczego zatem nie zauważyłem, a zważywszy na to, do czego są podłączone PSy, wartość porównań z GSami wynika tylko z tego, że dość długo GSy używałem (no dobra: zżyłem się z nimi) i mogę opisać co mi się w porównaniu z nimi w PSach różnego od nich brutalnie/nachalnie narzuciło. A jak to będzie na jakimś porządnym sprzęcie? Pewnie może być tylko lepiej :-))
I jeszcze dodam na koniec, żeby nie zapomnieć ( ; >>) : MAJKEL RATUJ! :D


-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

chrees

  • 1662 / 6365
  • Ekspert
19-07-2009, 20:28
Gustaw ---> Zapraszam serdecznie, musimy się tylko jakoś umówić. Może gdzieś na Grunwaldzie? Sądzę, że tym razem 550-700 godzin wygrzewania w zupełności wystarczy ;-) Wiem, że jako stary gradomaniak jesteś w stanie sporo takim słuchafonom wybaczyć: wszelkie niedoróbki oraz ewidentne błędy potraktujesz jako ich (odpowiednio) "cechy" oraz "minimalne niedociągnięcia"* ;DD
* czyli: "nieznacznie gorzej niż ideał" ;D


-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

lancaster

  • Gość
19-07-2009, 20:28
chrees, na okazję odsluchu PS-ów obiecuję zaopatrzyc się w rękawiczki chirurgiczne....i moze maseczkę(żeby nie chuchnąć złym chuchem :)))).
Surowe, niezabezpieczone aluminium takiej sobie jakości powiadasz....spryciarz z tego Grado - nie malował niczym, żeby nie bylo zacieków :P

Gustaw

  • Gość
19-07-2009, 20:32
>> chrees, 2009-07-19 20:28:14
Gustaw ---> Zapraszam serdecznie, musimy się tylko jakoś umówić. Może gdzieś na Grunwaldzie?

Grunwald będzie dobrym miejscem.
Co do wygrzewania to damy sobie radę. Mam kuchenkę mikrofalową. Myślę, że Twoje Grado doskonale wpasują się w mój kuchenny system. :)

x500

  • 461 / 6344
  • Zaawansowany użytkownik
19-07-2009, 20:35
Hmm , wczesniej gs1000 byly na topie a teraz maja zbyt wyeksponowana srednice , zbyt obfity bas itp itd , to jak to ? Nagle GSy sie popsuly ? Juz nie sa trendy ? To PSy teraz sa \'\'jazzy\'\' ? Do kiedy ? do chwili gdy pojawia sie CSy ? Wtedy PSy beda be ? ;-)

Gustaw

  • Gość
19-07-2009, 20:36
>> lancaster, 2009-07-19 20:28:37
chrees, na okazję odsluchu PS-ów obiecuję zaopatrzyc się w rękawiczki chirurgiczne....i moze maseczkę(żeby nie chuchnąć złym chuchem :)))).

Lancaster,

Masz zamiar testować Grado czy raczej szykujesz się do odbioru jakiegoś porodu ? :)

lancaster

  • Gość
19-07-2009, 20:38
Krzysztof z Twojego opisu:

"- Znacznie bliższa, wyraźniejsza, obecna (jak zwał tak zwał ;P) średnica;
- MNIEJsza przestrzeń, co może wynikać z dwóch poprzednich podpunktów. Bardzo ciekawym doświadczeniem było odpalenie płytki testowej Ultrasone, która na GSach przenosiła w trójwymiarową przestrzeń, która z kolei na PSach uległa (bardzo) znacznemu ograniczeniu. "

PS to po prostu prawidowo zbalansowane(w przeciwieństwie to GS)  sluchawki !:)

Teraz ciekawe czy rozjadą CAL ! :)))))

zartuje oczywiście ;)


Ponawiam pytanko o materiał membrany w Grado.
Majkel, rozbierałeś ?:)

lancaster

  • Gość
19-07-2009, 20:43
x500, o przepraszam od zawsze piałem(nie ja jeden) że GS1000 od kilkoma wzgledami są po prostu mocno takie sobie.
Osobiscie najbardziej przeszkadza mi w nich beznamietna/cofniętą średnica....ktrą pewnie mozna wypchnać torem z obcietą górą(która w GSach jest przegięta dajac sztuczne poczucie lekkości)....przestrzeń duża ale jednostajna w tej "dużości".
PS-y wygladają mi z opisu na słuchawki dla ludzi(w rękawiczkach:)).

Gustaw

  • Gość
19-07-2009, 20:47
>> lancaster, 2009-07-19 20:43:26
Ciiiiii......., Lan. Lepiej nie przypominajmy wygadywania tych "drobnych" niedostatków ex flagowca Grado :-)


P.S.
Jest rok 2120. Właśnie prawnuk jednego z użytkowników legendarnego forum audiohobby stwierdził, że już dogrzał Grado GS1000.  :D

Rafaell

  • 5033 / 6362
  • Ekspert
19-07-2009, 20:48
 >> lancaster
Widze że podobnie jak pan Grado jesteś ignorantem w pokrywaniu aluminium.
Tak wiec oświecę aluminium mozna pasywować czyli pokrywać bardzo twardymi tlenkami aluminium w ponad 700 kolorach (to tylko podstawowy zakres "handlowy") przy pewnych np.niechodliwych kolorach czyli mniej swiecące metaliczne aluminium mikrotwardośc powierzchniowa dochodzi nawet do 400HV na dodatek pierońcko odporne na chemie .Przykład z innej branży stolarka okienna  aluminiowa nie malowana tylko pasywowana . Firma Chord tez odkryła zalety pasywacji            

lancaster

  • Gość
19-07-2009, 20:48
a teraz tak bardziej serio.
Mi tam akurat wykonanie Grado nie wadziło nigdy.
Pewnie że nie jest topowe(tech), ale  zdrugiej strony chwytajac je do ręki jest w nich coś fajnego....pod warunkiem ze np. nie wypada sitko albo coś w ten deseń ;)

Gustaw

  • Gość
19-07-2009, 20:50
A teraz serio. Mam nadzieje, że nowy flagowiec Grado będzie w końcu słuchawkami, które nie będą wymagały od posiadacza ekwilibrystyki w dobieraniu toru oraz bezsensownego czasu dogrzewania. Posłucham nowych Grado bez uprzedzeń ale też bez klęczenia przed nimi.

lancaster

  • Gość
19-07-2009, 20:51
Rafaell, jak zmienia sie faktura aluminium w procesie pasywacji i gdzie mozna takową wykonac ?
Dzięki. Będe miał dzieki Tobie przewagę nad Grado :)))