Sennheisser HD 800, numer 1380
Słuchawki dotarły. Wszystko zgodnie z umową, w tym aspekcie ukłony dla Megamedia. Poniżej kilka zdjęć.
Pochopnie byłoby je od razu opisywać. Grają, jak grać powinna klasa hiend, nie ma wątpliwości. Porównać z HD 650 nie wypada. To się usłyszy po pierwszych taktach. Pewnie w tej klasie sprzętu rozczarowania nie będzie. Jednak, stawianie ich na poziomie z Orfeuszem jest grubo przesadzone.
Nie mnie dzisiaj oceniać, z całą pewnością Koledzy zrobicie to wkrótce lepiej, ale do Stax Omega też trochę nutek brakuje. Tysiąc godzin wygrzewania tego nie zmieni. Ale co by nie powiedzieć, są realne jak AKG1000, PS1000, Omega i to niewątpliwie rzecz warta pochwały. Mnie bliższe są w barwie dźwięku niż Grado GS1000, również przestrzenność wydaje się bardziej naturalna od GS-ów.
:-)