Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

majkel

  • 7477 / 6354
  • Ekspert
01-06-2009, 13:51
@kopaczmopa, to takie stopniowanie napięcia. Na razie to, co już wiemy, że K 701 nie wszystko mogą, albo nie wszystko potrafią. ;)

kopaczmopa

  • 786 / 6294
  • Ekspert
01-06-2009, 14:24
@kopaczmopa, to takie stopniowanie napięcia. Na razie to, co już wiemy, że K 701 nie wszystko mogą, albo nie wszystko potrafią. ;)


aaa - no dobra to czekam - ale nie zaczelo sie jak u Hitchcocka wiec chlopaki chyba maja inna koncepcje budowania napiecia ;)
ciekawosc brzmienia

pastwa

  • 3846 / 6354
  • Ekspert
01-06-2009, 21:00
Roland,

Pisz smialo, gdyby Cie nie bylo, trza by Cie wymyslic, serio to pisze, bo nie wolno zakrzywiac wlasnych wrazen pod innych, i Ty tego nie robisz, to bardzo chwalebna cecha! Odnosnie opisu, to bardzo wiarygodnie to brzmi (zawsze brzmialo), nie wiem wiec skad ta niesmialosc polowiczna sie tu bierze :"))

ps. Fallow i Roland, lapac za keyboardy i zeznawac, nie musi byc nawet o audio :"))

majkel

  • 7477 / 6354
  • Ekspert
01-06-2009, 22:47
W oczekiwaniu na dalszą część wrażeń z Sosnowca wrzucę luźną uwagę na podstawie lektury head-fi. PS1000 - powinny kosztować 400-500$ taniej, jeden z kolegów był uprzejmy zauważyć, iż należałoby zapodać konkretny burn-in tym PS1000 przed jakąkolwiek oceną. HD800 - podobno lepsze, ale to takie rozwinięcie HD600 - znam już jedno rozwinięcie tych słuchawek, które pod paroma względami jest zwyczajnie lepsze, nazywa się Ultrasone Edition 9. Po ostatniej recenzji Piotra przypomniałem też sobie, że jest coś takiego jak Edition 8, ponoć mniej, ale lepszego basu, nieco więcej ogólnego wyrafinowania i lepsze wyrównanie pasma. Czyżby ideał? Tymczasem jeden i drugi z Can Jamu najchętniej by kupił Grado HF2, bo to takie "baby PS1000", tylko bez przewalonego basu, z podobnie uroczą średnicą. Czyli na surowo niby lepsze, z Milleta 307A. Granie podobnie wciągające jak HE60, co według jednych nie liga HD800, bo te to 99% HE90, według innych HD800 to nawet nie HE60 ani HF2, itp. itd.

piter z

  • 375 / 6357
  • Zaawansowany użytkownik
01-06-2009, 23:06
ja mysle ze recenzje nowych sluchawek jeszcze mocno sie zmienia - wszystkie sa otwarte a na spotkaniach takich jak canjam ciezka sprawa jest porownywanie sluchawek otwartych ( trudno sie skupic na szczegolach i wychodzi tylko ogolny zarys ) do tego dochodzi jeszcze przelaczanie na szybko i kompletny brak wygrzania - nawet juz na head-fi sie zaczely odzywac glosy rozsadku ze wrazenia na temat nowych sluchawek z canjam trzeba brac z dystansem

na temat tragedii w5000 i pulp fiction to rzeczywiscie byla wtedy masakra - ale to nietylko z tego wzgledu ze ten utwor trafial wlasnie w samo sedno problemu ATH ale takze z powodu konfiguracji zestawu ( utwor byl zagrany zaraz po zmianie lamp w TH na KT66 ?? ktore byly zdecydowanie bardziej pikantne od wczesniejszych i bez braku wygrzania brzmialy do tego jakby "chropowato" - zgraly sie za to swietnie z E9 bo wedlug mnie w tym wlasnie zakresie gdzie W5000 podbija to ultrasone lagodzi i dlatego im to pasowalo - nimniej to tylko moje zgadywanie po wieku czasu i na podstawie calkowicie nieznanego mi zestawu ) - u mnie na tej plycie tego zjawiska wogole niebylo, co dziwne wrecz - plyta ta grala znakomicie - ale co sie dziwic - robie co moge aby W5000 dogodzic

majkel

  • 7477 / 6354
  • Ekspert
01-06-2009, 23:08
No to jest moja największa obawa wobec HD800 - żeby się nie okazały niekompletne na średnicy, w HD600 przynajmniej u mnie ostatnio wyszła pewna niekompletność, jakby brakowało jednego pigmentu, by operować dowolnymi kolorami, i jeśli to jest to, co niektórzy nazywają na head-fi błędnie neutralnością i zauważają w HD800, to ja bym tego nie zniósł. Musiałbym wtedy dla uspokojenia (lub totalnego załamania) posłuchać w ich w optymalnym torze. PS1000 jak widać, złośliwe na surowo jak GS1000, ciekawe jakich słuchał zanth na początku? HF2 - kuszą, bo mi się marzy powrót do RS2 czasem, a tu coś rzekomo ciekawszego.

piter z

  • 375 / 6357
  • Zaawansowany użytkownik
01-06-2009, 23:12
mozesz miec piotrze racje - ale przekonamy sie za pare tygodni - byla chyba jedna osoba ktora poswiecila sporo czasu na porownania i stwierdzila ze HD800 sa jednak naj - lepsze od statow z powodu niesamowicie detalicznego basu i ogolnie detali, lepsze od R10 z powodu bardziej naturalnej sceny ( o podobno wyszlo po dluzszych odsluchach ) i podobno tez maja bardzo dobre rozciagniecie pasma ( no oczywiscie poza najnizszym dolem - ale to open baffle wiec fizyki sie nieprzeskoczy ) - czas a raczej wygrzanie pokaze - ale jak juz ludzie powiadaja - sa to sluchawki ktore nierobia zadnych cudow - poprostu graja - i to by mnie naprawde zadowalalo :D

pastwa

  • 3846 / 6354
  • Ekspert
01-06-2009, 23:55
Co do HD 800, biorac pod uwage jak GS-1000 potrafia znakomicie zagrac, mimo istnienia w necie masy malo entuzjastycznych o nich opinii, to HD 800 majac wciaz szanse okazac sie genialnymi nausznikami :"))

majkel

  • 7477 / 6354
  • Ekspert
02-06-2009, 10:01
W ramach niedzielnego wypoczynku zapodałem sobie inny kabelek do Creative Aurvana Live! Ciekawy efekt - połączenie barwnej, lampowej średnicy z rozdzielczością nie gorszą od GS1000 i wszystko na dużej przestrzeni. Kiedyś nie mogłem odróżnić ogg Q10 z kodeka Lancer od formatów bezstratnych na HD25-1, a na Creativach się da. Tyle że po trzech próbach ABX i 3:0 dla mnie stwierdziłem, że przestałem tę różnicę słyszeć. Kolejna ciekawa cecha - swoista bliskość muzyki.

-Pawel-

  • 4792 / 5959
  • Ekspert
02-06-2009, 16:35
Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2009-05-21 18:04:57
(...)A propos basu: próbowałem GS-1000 na najbardziej basowych nagraniach jakie posiadam i nie udało mi się zmusić ich do kapitulacji. Ani organy, ani kotły wielkie orkiestry, ani kontrabas nie były w stanie wytrącić ich z równowagi. Tym niemniej faktem jest, że nagrań z ekstremalnym basem elektronicznym nie posiadam. Gdyby ktoś mógł mi wskazać gdzie można takie coś znaleźć do ściągnięcia w necie albo odpowiednią płytę do kupienia, możliwie ciekawą także w sensie artystycznym, byłbym zobowiązany.

Panie Piotrze z elektroniki dostępnej w internecie z solidnym basem i dobrym brzmieniem polecam płytkę The Qemists - Join the Q. Można ją pobrać za pomocą torrenta z linku:

http://torrents.ru/forum/viewtopic.php?t=1521412

Dodatkowo bardzo chciałbym Panu polecić zapoznanie się z albumem The Flashbulb - Reunion. Płyta jest bardzo dobrze moim zdaniem zrealizowana, a przy tym ma świetny klimat. Bardzo magicznie rozrysowana przestrzeń, spokojna  muzyka z wykorzystaniem elektroniki. Jestem bardzo ciekaw jak by wypadła na K1000 E9 i GS1000. Podaje link do torrenta:

http://torrents.ru/forum/viewtopic.php?t=837188

Aby pobrać torrenty należy najpierw zarejestrować się na forum torrents.ru co jest bezpłatne, jedynie należy to zrobić o odpowiedniej porze gdy rejestracja jest otwarta(15-16 czasu moskiewskiego czyli pomiędzy 13 a 14 naszego). Życzę przyjemnego słuchania ;)

aasat

  • 2390 / 6337
  • Ekspert
02-06-2009, 16:37
>> -Pawel-, 2009-06-02 16:35:24

Podawanie linków torrent na tym forum nie jest dobrym pomysłem

-Pawel-

  • 4792 / 5959
  • Ekspert
02-06-2009, 17:03
>> aasat
Faktycznie masz rację. Już nic nie wklejam na podobne strony. Podałbym link do sklepu ale niestety nie mogę namierzyć nigdzie tych albumów, pozostaje tylko polować na ebay..

-Pawel-

  • 4792 / 5959
  • Ekspert
02-06-2009, 17:10
Małe sprostowanie, Join the Q można nabyć w amazonka.pl: http://www.amazonka.pl/rap-hip-hop/join-the-q-99900136431.bhtml

Mimo to bardziej polecam poszukania Reunion, o wiele ciekawsza i bogatsza brzmieniowo muzyka :)

szwagiero

  • 2240 / 6356
  • Ekspert
02-06-2009, 22:19
Panowie ale kolega nie wkleja linków do torrenta, tylko do postu o tym torrencie - to różnica :) Bez zalogowania i tak nic się nie zdziała :)

---------------------------------------
wyprzedaż kolekcji rosyjskich słuchawek orthodynamicznych - Echo TDS-16, Echo H16

piter z

  • 375 / 6357
  • Zaawansowany użytkownik
02-06-2009, 22:20
jezeli chodzi o ekstremalny bas elektroniczny ( nie w sensie ilosci tylko jakosci, zroznicowania i szybkosci ) to mozna go znalesc na bardzo przezeminie lubianej :) "the fat of the land" prodigy

a przy okazji to polecam najnowsza plyte - jeszcze niemam - ale z tego co widzialem na youtube chlopaki nic nieodpuszczaja :D - z tego powodu zaczelem sie znowu zastanawiac czy aby niepochopnie rzucilem temat kina w celu sluchania/ogladania koncertow lub takich - szkoda ze filmik sie wychacza przy wysokich :/ -
&feature=related - jak tego slucham to mi ciarki chodza :)