Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

violett

  • 786 / 6342
  • Ekspert
19-05-2009, 14:17
Jak ktoś kocha, to poczeka...

:)

majkel

  • 7477 / 6351
  • Ekspert
19-05-2009, 14:19
W branży produkcyjnej zdarzają się sytuacje, że podwykonawca na przykład zbankrutuje i budzimy się z ręką w nocniku i półwyrobami, z którymi nie wiadomo, co dalej robić. Tyle że tak doświadczona firma jak Sennheiser powinna być przygotowana na takie przeszkody i zdywersyfikować sobie zawczasu dostawców.

Seria "i" nie ma mieć drukowanego "i" na obudowie. SR325i nie miały, a zdjęcia np RS1i potwierdzają, że jest to jakby RS1 tylko kabel zgrubiał.

Rafaell

  • 5033 / 6348
  • Ekspert
19-05-2009, 15:03
Sennheiser DEAD ? Sennheiser OMEGA?



                     

fallow

  • 6463 / 6321
  • Ekspert
20-05-2009, 15:20
A macie jakies nowosci w sprawie najnowszych Grado HF2 ? :)

Ja tak sobie mysle, czy by moze wlasnie je sobie kupic :)

http://www.ttvj.com/index.php?main_page=product_info&manufacturers_id=5&products_id=1425

Oczywiscie sa ladne porownania jako by to mialy byc "Baby PS1000" :)))

aasat

  • 2390 / 6334
  • Ekspert
20-05-2009, 15:53
>> fallow, 2009-05-20 15:20:15
A macie jakies nowosci w sprawie najnowszych Grado HF2 ? :)

Na head-fi.org jest założony wątek poświęcony tym słuchawkom, jeżeli pojawią się jakieś nowości to na pewno napiszą coś w nim.

 

Rafaell

  • 5033 / 6348
  • Ekspert
20-05-2009, 18:06
Rolandsinger

Ha jesteś zdiagnozowanym przypadkiem :)

Wyjaśniło się dla czego lubisz bardzo głośno słuchać. Otóż w przeszłości uszkodziłeś sobie a raczej doznałeś urazu na jakims za głośnym koncercie.
Co na to nauka"

Arnaud Noren i Jose Eggemont w 2005 roku wykryli u zwierzat doświadczalnych że koty narażone na "urazy dzwiekowe", a potem  przeniesione w ciche otoczenie, nie tylko wykazywały ubytek słuchu, ale takze zniekształcenie map tonotopicznych w pierwotnej korze słuchowej. (mówiąc powiedziały by że mają zniekształcony odbiór wysokości dzwieków). Jednak gdy uległe urazowi koty przenoszono na kilkanascie tygodni w otoczenie bardziej hałaśliwe, ubytek słuchu był mniejszy, a do zniekształcenia map w ogóle nie dochodziło.

AKG K701 z podbitymi wysokimi robiły za lekarstwo a teraz sytuacja Ci się stabilizuje na Soniaczach.
Z innego przypadku pewnego muzyka można wywnioskować ze słuchanie muzyki o szerokim pasmie spektrum tonów może działać rechabilitujaco na zmysł słuchu. Ważne jest to że lokalne  roztrojenie nadmiernym hałasem komórek włosowych w organie Cortiego po kilku miesiacach moze być w jakimś stopniu nazwijmy to sprotezowane przez mózg. Same komórki ich część niestety sobie załatwiłes na amen. Na szczęście dla Ciebie ucho nie działa tak jak oko przy róznianiu kolorów.

Wniosek dla wszystkich; jesli koncerty dogłaśniane, to tylko ze stoperami w uszach dla własnego dobra-po prostu !!!



                     

fallow

  • 6463 / 6321
  • Ekspert
20-05-2009, 19:13
Jest tylko jedno ale, Roland sluchal na nich na poczatku kiedy byly niewygrzane bo wtedy z obecna na poczatku slodkoscia i wcale nie tak obecnymi wysokimi je lubil, wraz z uplywem czasu kiedy stawaly sie coraz bardziej "szorstkie" a gora raz po raz dawala sie we znaki grzaly u niego po prosu miejscu na stoliku. W kocu przestal ich sluchac. Mam nadzieje, ze sie nie obrazi ale po prostu pamietam jego stosunek do nich i dobrze pamietam to jak sobie ladnie wiele godzin przeleazaly :) ...co jest na plus dla mnie obecnego ich uzytkownika bo maja rzeczywiscie solidny przebieg :)

Z reszta na poczatku to byly sluchawki ktore graly glownie srednica, dodatkowo ocieplona...pozniej gora wyszla i cieplo poszlo w sina dal.

Ja zastanawialem sie nad kupnem K702 z racji wymiennego kabla - tyle, ze mialyby zerowy przebieg, atut K701 z tak dlugim dystansem byl nie do odrzucenia :)

aasat

  • 2390 / 6334
  • Ekspert
20-05-2009, 19:21
>> fallow, 2009-05-20 19:13:13

Ten kabel w K702 to ma wspólną masę, a to nie jest za dobrze chyba

fallow

  • 6463 / 6321
  • Ekspert
20-05-2009, 19:27
>> aasat, 2009-05-20 19:21:44
>>Ten kabel w K702 to ma wspólną masę, a to nie jest za dobrze chyba.

A to fakt, madrze Pan prawisz - tam jest 3pinowy XLR. K702 to w sumie niby wersja studyjna K701 - w studio ludzie przyslowiowo "leja" na takie rzeczy, wazne zeby byl odczepiany.

Wiec jednak z audiofilskiego punktu widzenia lepiej zostac po prostu przy K701 i po prostu wymienic kabel. Jezeli sie go chce wymienic oczywiscie.

majkel

  • 7477 / 6351
  • Ekspert
20-05-2009, 21:39
POdejrzewam, że kabel jest czterożyłowy, a punkt łączenia mas jest w jacku i przy słuchawkach.

ptx

  • 651 / 6353
  • Ekspert
20-05-2009, 21:50
K701 sa jak niektóre gatunki wina im starsze tym lepsze,z dużymi przebiegami ich cena powinna być teoretycznie wyższa od nowych:) oszczędza to nam czasu i nerwów związanych z wygrzewaniem .
jeżeli ktoś chce kupić to niech szuka właśnie takich.

majkel

  • 7477 / 6351
  • Ekspert
20-05-2009, 22:11
No a Rolandowi zrobił się z nich ocet. :))

Rafaell

  • 5033 / 6348
  • Ekspert
21-05-2009, 11:06
Ocet to może nie ale pewnie fallow lubi wina mocno wytrawne ;)

Fallow to do czego najlepiej podawać wino wytrawne? Bo jesli ma kolor czerwony to do ciezkich czerwonych mięs a jesli białe to do ryb i drobiu. Moim zdaniem to raczej białe winko, tylko czemu na drugi dzień taka zgaga




                     

fallow

  • 6463 / 6321
  • Ekspert
21-05-2009, 11:14
Haha :)

Prawda jest taka, ze faktycznie najbardziej lubie w pelni wytrawne czerwone wino :))

Ze slodkich pasuje mi te rozne japosnkie wynalazki podawane razem z lodem.

Rolandsinger

  • 2894 / 6352
  • Ekspert
21-05-2009, 12:44
W ogóle wino czy słuchawki, nawet jeśli te ostatnie są jak wino nie sprawdzają się na ciepłą pogodę. O zamkniętych już nie wspominam.

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)