Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

JUREK

  • 203 / 6320
  • Aktywny użytkownik
22-02-2009, 11:38
intuos

....obawiam się, że te nowe technologie z czasem rozłożą sprzęt hi-endowy na łopatki a mam tu na myśli, że proste rozwiązania masowe obrobią dźwięk do tego stopnia, że nie będzie kompletnie żadnej różnicy w charakterystyce dźwięku między lampą, tranzystorem i tym nowym które powstanie. Myślę, że z czasem dojdzie do swoistego paradoksu jak to miało miejsce z topowymi zegarkami. Kwarc i elektronika w pewnym momencie rozwaliły rynek zegarków mechanicznych, firmy bankrutowały by  po kilku latach powrócić na scenę za sprawą miłośników mechaniki zegarkowej, mody ale też i snobizmu...obecnie liczą się mechaniczne mechanizmy produkowane w manufakturach jak kiedyś i mimo iż praktyczność nie jest najlepszą stroną mechaników to są one na topie i każdy kto się trochę tematem interesuje kupuje mechanika na rękę lub do kolekcji a oczywiście tani kwarc nadal ma zastosowanie w profesjonalnych zagadnieniach, niemnniej jednak mechaniki królują i są bardzo drogie.
.....podobnie może być za kilka lat w hi-endzie, każdy nawet słabo zarabiający człowiek taką jakość będzie miał za przysłowiową jedną pensję i dedukując jak powyżej po pewnym czasie wyodrębni się albo powróci na scenę klient tradycyjny, który być może będzie płacił jeszcze większe pieniądze niż obecnie za tradycyjny sprzęt hi-endowy, tradycyjne metody lampowe i tranzystorowe wrócą do łask właśnie za sprawą tradycji i pewnie za  dużo większą cenę niż obecnie. Historia lubi się powtarzać.
.....zegarkomaniacy nie założą na łapę kwarca czy elektronika i mimo iż nie ma to praktycznego uzasadnienia bo za 1 zeta kwarc jest znacznie dokładniejszy niż Patek za 100 000 pln i analogicznie może być z hi-endem,  żartobliwie ujamując podobnie jak kwarc dodawany do czasopisma jako dodatek jest dokładniejszy niż zegarek mechaniczny w cenie domu a jednak ten drugi jest kupowany również, tak też może być w przyszłóści z hi-endem, na papierze i parametrycznie ale i w odsłuchu ten nowotechnologiczny sprzęt pewnie będzie lepszy ale nie zabije popytu na tradycyjny hi-end za bardzo duże pieniądze.
JUREK

Rafaell

  • 5033 / 6334
  • Ekspert
22-02-2009, 14:45
>> fallow, 2009-02-21 23:53:23
No i widzę na wykresach porównawczych że Sennheisery HD800 zrobiły sobie poza pięknie nisko schodzącym basem pewne kuku. W Grado GS-1000 widać charakterystyka sobie spokojnie opada miedzy 10 a 15 kHz co można powiedzieć jest fizjologiczne  tak nie drażniące jak dziura zrobiona w HD800 między 10 a 14kHz .

No ale te wykresy można używać tylko z grubsza  od czego mamy uszka :)

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Kryzysu nie ma, to tylko paru cwaniaczków sięga po naszą własność

                     

JUREK

  • 203 / 6320
  • Aktywny użytkownik
22-02-2009, 16:06
PIOTR RYKA

....Panie Piotrze a skąd to przekonanie,że te wszystkie z tej czwórki, którą Pan wymienił są wszyscy kandydatami do tronu...no bo skoro Pan napisał, że one wszystkie kandydują to znaczy, że wszystkie, tak dedukując, są lepsze od wszystkich tu nie wymienionych....pozatym tak się zastanawiałem, czy skoro już jest bardzo dobrze to czy może być obiektywnie rzeczywiście jeszcze lepiej niż to wszystko co już jest.
....Firmy muszą zarabiać więc co jakiś czas będą rzucać na rynek jakiś nowy TOP ale jak daleko można się w tym posunąć???
JUREK

krisio06

  • 347 / 6166
  • Zaawansowany użytkownik
22-02-2009, 16:20
Ciekawe ile będziemy czekali na jakąś opinię z naszego rodzimego kraju.
Panie Piotrze, wspominał Pan w swojej recenzji, że na okazję przetestowania GS1000 czekało się ponad rok od daty premiery. Wyobraźcie sobie jaki nakład produkcji będzie teraz na PS1000...

Z wyglądu bardziej podobają mi się już GS1000i a właśnie z tego względu, że mają drewno na wierzchu a PS1000 metal... Ale tak sobie je wyobrażałem.

Rafaell

  • 5033 / 6334
  • Ekspert
23-02-2009, 01:20
Proponuję małą zabawę przesuńcie sobie niebieski wykres o 10 dB w górę. Czy jak pożyczę od dzieciorów AKG-K27i to będę miał jakąś namiastkę HD800 ?;)


Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Kryzysu nie ma, to tylko paru cwaniaczków sięga po naszą własność

                     

piter z

  • 375 / 6340
  • Zaawansowany użytkownik
23-02-2009, 10:28
te wykresy sie bardzo roznia

jjurek

  • 2074 / 6268
  • Ekspert
23-02-2009, 11:04
>> Rafaell
Jak sie dzieciory dowiedzą co za  sprzęt mają to nie pożyczą...
Trzeba będzie czekoladą albo grą komputerową  jakąś nową kusic...

Rafaell

  • 5033 / 6334
  • Ekspert
23-02-2009, 11:13
>> piter z, 2009-02-23 10:28:31
Różnią się ale proporcje niskich tonów do wysokich jest podobna. Właśnie posłuchałem sobie k27i i nasunął mi się taki wniosek. Mimo przyjemnego grania ta ilość basu jest jak dla mnie zbyt dominująca. Same wysokie tony w K27i to już zupełnie odrębna sprawa do MP3 wystarczy ale na stacjonarnym sprzęcie po prostu ubogo no ale mówimy o słuchawkach, chyba dalej za ok 150zł ?

Co do GS-1000 i HD800 jak dla mnie ten wynik jest zdecydowanie korzystniejszy dla GS-1000 Podobną ale gorszą odpowiedź impulsową ma niewiele słuchawek np. HD25-SP czy ER-4s.
Wniosek GS-1000 mają najbardziej czytelny dźwięk.

Takie  D7000 nie są tak dobry
 http://www.headphone.com/technical/product-measurements/build-a-graph.php?graphID[0]=323&graphID[1]=&graphID[2]=283&graphID[3]=313&graphType=4&buttonSelection=Compare+Headphones

No ale tyle wykresików, jednak lepiej czasem czegoś na żywo posłuchać i porównać

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Kryzysu nie ma, to tylko paru cwaniaczków sięga po naszą własność

                     

majkel

  • 7477 / 6337
  • Ekspert
23-02-2009, 11:25
Muszę przyznać, iż odpowiedź impulsowa HD800 jest dosyć dziwna - niezbyt szybki atak, kilka widocznych rezonansów, nieszczególne hamowanie przetwornika choć i tak lepsze niż w D7000. GS1000 i K701/K702 mają wizualnie lepszą odpowiedź impulsową. Ciekawe jak będzie w PS1000. :)

chrees

  • 1662 / 6337
  • Ekspert
23-02-2009, 11:46
O ile wzrok i "my poor english" mnie nie mylą również na head-fi.org entuzjazm dotyczący HD800 dość szybko ustępuje miejsca pewnej konsternacji ;>



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

majkel

  • 7477 / 6337
  • Ekspert
23-02-2009, 11:59
Odpowiem jak Grzegorz Halama - ja wiedziałem, że tak będzie. :D Takich słuchawek jak PS1000 czy HD800 bez przynajmniej doby niezobowiązującej kohabitacji nie zakupię.

Przy okazji - podziękowania dla Piotra Ryki za miłe niedzielne popołudnie w towarzystwie K1000 + Croft Polestar ze zmienioną lampą ECC83, GS1000, ASL Twin Head upgrade + Mullard / Emission Labs i Accuphase DP500. :) Właściwie to odsłuch sprowadził się w sporej mierze do słuchania drobnych wtrętów i uproszczeń ze strony odtwarzacza. Na szczęście było słychać, że może być pięknie i niewiele potrzeba by już było - podobno przeskok oczko wyżej na DP600 załatwia sprawę. Ciekawie też wypadło porównanie trybu OTL i transformatorowego dla funkcji pre do Crofta i KS1000 kontra GS1000 z wyjścia słuchawkowego. Więcej później. ;)

pastwa

  • 3846 / 6337
  • Ekspert
23-02-2009, 12:55
>> chrees, 2009-02-23 11:46:27

Ustepuje tylko dlatego, bo sie ludzie entuzjazmuja teraz nowa recenzja, a raczej, nowym modelem PS-1000, a nie z powodu ich walorow brzmieniowych,ktorych przeciez jeszcze nie poznali, co ciekawsze, to samo mozna przeciez powiedziec o najnowszych Grado. John G. bardzo dobrze zagral marketingowo. Ja bym tam sie wstrzymal tutaj, jakos najnowsze ruchy w Grado Labs. wygladaja troche na wymuszone przez Sennheisera, niz wlasne, stad lepiej aby to troche okrzeplo i nabralo pewnej i ostatecznej formy (zeby nie bylo, ze sie pojawia kolejne egzemplarze tego samego modelu roznie grajace itp.), jako ze pospiech temu nie sluzy, chociaz tak doswiadczona osoba jak John Grado pewnikiem wiec co i jak mozna poprawic w swych zabawkach, jednakze propozycja Sennheisera wydaje sie tu bardziej przemyslana, biorac pod uwage ze nikt ich nie popedzal, a badania trwaly dobrych kilka lat nim sie zdecydowali na oficjalne wydanie hd 800. I najwazniejsze, niech wreszcie ktos z Grado zaprojektuje godny wzmacniacz dla swych topowych konstrukcji, zaoszczedzilo by to ludziom mase czasu i wydatkow...

Rolandsinger

  • 2894 / 6338
  • Ekspert
23-02-2009, 13:02
Ja również uważam, że zagranie Grado w postaci dodania literki i do nazwy każdego modelu jest typowym amerykańskim chwytem marketingowym. Oni doskonale wiedzą, że sama zmiana nazwy produktu wpłynie na percepcję jego brzmienia przez klientów i zrobili to w sposób niezwykle wyrachowany.

Jakie to amerykańskie...

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

chrees

  • 1662 / 6337
  • Ekspert
23-02-2009, 13:03
pastwa ---> Podpisuję się wszystkimi (sztuk 2 ;>) rękoma. Z tymi wzmakami do GS1000 to naprawdę jakieś szaleństwo :-) Gdy tylko mój Yamamoto wróci z przeglądu podejmę decyzję o jego dalszych losach, ale przypuszczam, że są one przyklepane ;-)



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

aasat

  • 2384 / 6320
  • Ekspert
23-02-2009, 13:04
Racja, Grado bardzo szybko wydało nowe modele aby dorównać HD800, pytanie brzmi czy faktycznie nastąpił przełom w PS1000 czy to tylko marketingowa zagrywka