Wszystko Panowie relatywne, relatywne....jak to powiedział kiedyś na festiwalu gitarowym jeden z gitarzystów Rolling Stones zapytany jak można grać na gitarach (he,he oni akurat nie potrafią ale wiadomo nie w tym ich sukces i nie za wirtuozerię ich kochamy):
można grać tak, no można grać też inaczej...ale też i można grać tak...no cóż...no coż , można też i tak grać...hm...no cóż ale tak też można grać :-).....
.....przytoczyłem ten cytat bo dla kogoś kto to forum czyta pierwszy raz i oczekuje porady co do zakupu tak mogą brzmieć te porady jak właśnie wypowiedź tego rockmana ,mimo iż informacje tutaj zawarte w większości oczywiście są na bardzo wysokim poziomie wiedzy praktycznej i tutaj mój przykład też chyba jest dobry odnośnie tego co napisałem powyżej bo:
- GRADO GS-1000 są moimi ulubionymi słuchawkami
- mam Senki HD -600
- GRADO 325i
i właśnie przez ostatnie miesiące słuchałem TYLKO GRADO GS-1000 ale od wczoraj włożyłem je na miesiąc (zgodnie z poradą o wygrzewaniu GRADO FANA) do "mikrofalówki" do wygrzewania na 1000 godzin -mimo, że i tak już parę set godzin mają na koncie - i nie zamierzam do tego momentu z nich korzystać natomiast najciekawsze jest to, że od wczoraj od 7 rano zacząłem słuchać bardzo dawno nie słuchanych SENKÓW HD 600, więc założyłem na uszęta i...KICHA, DUPA BLADA MIMO IŻ WYGRZANE NA MAXA, tragedia, sodoma i gomora, ratunku, popelina disco polo i festiwal piosenki tfu radzieckiej na bambino.....ale....ale spokojnie Panowie, przecież wygrzane, przecież grały dobrze a nawet bardzo dobrze rok temu...ok....słuchałem więc bez przerwy....ZAZNACZAM BEZ PRZERWY OD 7 RANO DO 3-CIEJ W NOCY..... z każdą godziną było coraz lepiej, i lepiej i dużo lepiej i wiele dużo lepiej i w końcu wspaniale a na końcu doskonale....i co....o co chodzi.....każdy z Was weterani już wie o co chodzi i w sumie ten post pewnie nikogo nie zaskoczył więc po co ta gadka.....A no po to bo pragnę uświadomić, przepraszam tylko przypomnieć Wam jak bardzo dużą rolę odgrywają Wasze zdolności adaptacyjne słuchu....każdy ma inne, ALE NIESTETY ZAWSZE CZAS JAKIŚ MUSI UPŁYNĄĆ.....zanim zaczniecie dobrze słyszeć po przesiadce z jednego sprzętu na drugi....proszę nie zapominajcie o tym....uważam że to jest piękne...naprawdę piękne, że jesteśmy tacy ułomni, bo nie jesteśmy testującymi maszynami ale ludźmi , niedoskonałymi ale za to wspaniałymi, romantycznymi i stąd ta cała zabawa, miejmy wzgląd na nasze spory przez ten pryzmat, zastanówmy się zanim na kogoś się zdenerwujemy a jedno jest pewne...ktoś kto gafę walnie mimo, iż już od setek lat zjadał zęby na tym temacie, pewnie i dlatego ją popełnia, że niedopełnił należycie tego tematu o którym piszę ......no cóż czasem relatywizm a czasem subiektywizm wypacza na chwilkę rzeczywistość ale i tak tu jesteśmy i dyskutujemy :-)
pozdrawiam Was wszystkich