Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

fallow

  • 6457 / 6081
  • Ekspert
08-02-2009, 15:20
...bo sluchanie muzyki bez takiej przestrzeni, gdzie kazdy dzwiek jest wrecz reprezentowany trojwymiarowo juz trudno mi sobie wyobrazic. W GSach mozna wrecz poczuc jak docieraja do nas dobrze separowane dzwieki roznych intrumentow, w zasadzie wyczuc poczatek i koniec, wylapac w jaki sposob kazdy ow dzwiek jest w tej przestrzeni zawieszony i jak sie porusza.

Dla tych, ktorzy tak sie dziwia po co tak walczyc o te GSy, gdyz mozna sobie dac spokoj, jest wiele innych dobrych sluchawek, hmm ano wlasnie dlatego ze "zwykla duza przestrzen w 3 wymiarach" to za malo kiedy obcowalo sie z GSami juz jakis czas.

Rafaell

  • 5033 / 6108
  • Ekspert
08-02-2009, 16:02
O potrzebie przestrzeni w słuchawkach pisałem gdzie indziej tak:

"Mnie ostatnio na przykład zwykłe stereo często zaczyna nudzić, wtedy ratują sytuację słuchawki na których mam dodatkowy wymiar X to ani nie szersza baza ani głębia to po prostu 4 wymiar ciężko coś takiego opisać ale są nagrania które grając na kolumnach licho nagle skrzą się jak brylanty na słuchawkach"

Wszystkie topowe słuchane ostatnio  słuchawki zarówno GS-1000 jak Staxy czy AKG K1000 coś takiego mają nawet o dziwo po specyficznym wygrzewaniu moich Pioneer Monitor10 pojawił się wyrażniej ten wymiar X a przecież są to tylko w przeciwieństwie do pozostałych słuchawki całkowicie zamkniete.
Moim skromnym zdaniem jak widać są aż minimum 4 różne wymiary X :
 GS-1000 maja ten barokowy przepyszny klimat z muzyki francuskiej J.B.Lulliego bogactwo i przepych
Staxy mogą się chlubić chodzeniem nad morzem i słuchaniem fal śpiewu syren i wiatru wypełniającego uszy.To morze wiemy ze jest duże a wiatr przelatuje nawet daleko obok nas a my jesteśmy tylko tu i teraz.
AKG K1000 to kościół gotycki św Katarzyny wypełniony zespołem  Hesperion XX i Savalem surowo czysto z powietrzem niesłychanie realnie.
A moje skromne Monitory 10 to wejście do małego studia i posłuchanie jak bez sztucznych efektów z konsoli; typu pogłos ,etc robi się świetna atmosfera kameralna współpracujących muzyków którzy wiedza co robią np.  Ekwa Mato Richarda Bony przestrzeń jest ale bardziej muzycznie niż akustycznie

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

pastwa

  • 3828 / 6111
  • Ekspert
08-02-2009, 16:07
To zebys sie Piotrze poczul troche lepiej, to powiem, ze min. ja spie dobrze po Twoich radach odnosnie GS-ow i rozsadnego cenowo wzmacniacza (co prawda nie do nich doradzanego), owszem, czasem sie jakis dreszczowiec przysni mowiacy ze to i tamto mozna by kiedys wymienic na 2-3 razy drozsze, ale z rana, kiedy trzezwosc umyslu wraca, temat znika...tylko, ze ja to chyba mam jakies specyficzne (nie az tak wygorowane) podejscie do brzmienia, zaczyna mi taka mysl chodzic po glowie..

pastwa

  • 3828 / 6111
  • Ekspert
08-02-2009, 16:09
>> Rafaell, 2009-02-08 16:02:54

ladnie napisane...

fallow

  • 6457 / 6081
  • Ekspert
08-02-2009, 17:58
Tak, ladnie napisane Rafaell :)

Piotrze, do tego musialbym dolozyc ponad 1000 USD. To nie wchodzi w gre.

Ja w ogole zastanawiam sie, czy tego wszystkie "nie rzucic" i kupic np. Beresforda jakiegos Darkvoice\'a lub Little Dot\'a i 650tki i zajac sie juz tylko muzyka, reszte przeznaczyc np. na drugi mini lampowy system do biura na np. Denonach D2000, kupic dobre IEMy jak Westone 3 i jeszcze przeciez zostanie, wiec kupic duzo muzyki ....i jeszczwe cos kupic, bo jeszcze zostanie :)

Z drugiej strony wiem, ze i tak "swietego spokoju" bym pewnie nie mial, chociaz ...kto wie ? Mysle, ze kiedy wydaje sie na sprzet mniejsze pieniadze - nie ma sie tez tak duzych oczekiwan i latwiej akceptuje wady czy niedociagniecia.

majkel

  • 7477 / 6111
  • Ekspert
08-02-2009, 18:07
O AKG K 601 nic nie było, bo mi się zapomniało, a Wiktor nie był urzeczony ich graniem. Brakuje im nieco finezji względem konkurencji z wyższej półki. Jeśli chodzi o wygodę, to ta samoregulacja znana też z K701 jest jakimś nieporozumieniem. Słuchawki po części decydują same gdzie mają się znajdować, ciągną skórę i włosy do góry, ogólnie bez sensu. Natomiast ja swoje zdanie na ich temat podtrzymuję - inne granie względem GS1000 i uzupełniające je w jakiś sposób, choć bez takiej gładkości i słodyczy jak Stax. Szczerze mówiąc ja u Wiktora wolałem nieco Staxa od K1000. W Omegach jest jakaś wartość dodana, K1000 to głównie realizm, nieposłodzony, a na dole nawet lekko odchudzony. Trudno mi powiedzieć jak to było u Piotra, bo repertuar muzyczny, jaki przesłuchałem na nich nie opierał się o bas. Z pamięci mogę powiedzieć, że Edition 9 są nieco szybsze i twardsze na basie niż Omegi, co oznacza, że raczej lepsze. Niemniej, trzeba po prostu lubić sposób grania Ultrasonów. Ja uznaję ich hajendowosć, ale mnie do nich nie ciągnie. Jeśli chodzi o higienę uszu to są poza podium, zaraz nad nimi Staxy, mocne drugie miejsce to Grado, a pierwsze to oczywiście AKG K1000.

fallow

  • 6457 / 6081
  • Ekspert
08-02-2009, 18:37
Piotrze,

Yamamoto z HD 600 i 650 gra po prostu zle/slabo/mizernie - sprawdzalem. Majkel ma tez swoja teorie dlaczego tak jest. Natomiast bardzo ciekawie gral z zamknietymi niskoimpedancyjnymi ATH,Denonami i JVC. Z Grado bylo tak - na poczatku swiezy gral dobrze, pozniej im bardziej byl wygrzany tym bardziej jasny i ostry sie stawal.

To sprawa z TH tez jest ciekawa, ale moze nie pasuje im np. samo zrodlo - przeciez GS1000 na to tez sa bardzo podatne.

Duzo mocy - po przerobkach zasilania ktora nastapila w grudniu 2008 ma wlasnie Woo 2 - podobno w tej chwili to jeden z tych zdecydowanie mocniejszych OTLowcow.

Mnie najbardziej ciagnie by zostawic GS1000 i kupic wlasnie ta nowa wersje Woo2.

fallow

  • 6457 / 6081
  • Ekspert
08-02-2009, 18:39
Aha. Tyle juz przeszedlem z tymi GSami, i po prostu co tu duzo gadac - jest cos w tych sluchawkach ze wracaja do mnie jak bumerang oraz jakis magnetyzm ktory mnie do nich przyciaga :) ...ze nie wypada wrecz teraz sie poddac. Kiedys oczywiscie, ze planuje zakup rasowego bardziej high-endowego wzmacniacza, ale na pewno jeszcze nie w bliskim czasie.

JUREK

  • 203 / 6094
  • Aktywny użytkownik
08-02-2009, 18:49
No właśnie fallow trafił w sedno tego czego ja nie potrafiłem w słowa ująć...dopiero teraz sobie uzmysłowiłem co to jest ta przestrzenność GRADO GS 1000 ...to właśnie separacja czyli wyodrębnienie poszczególnych instrumentów i wogóle poszczególnych różnych osobnych samoistnie istniejących dźwięków, nawet tych z grona bardzo podobnych do siebie często uważanych za jeden dźwięk gdy w istocie tu słyszymy wyraźnie, że to za przeproszeniem hm...tfu...bliźniacy :-)...albo nawet co brzmi lepiej he,he trojaczki ....pewnie miałem z tym problem bo właściwie to nie miałem okazji posiadać sprzętu z niższych półek i dlatego nie od razu doceniłem to co mam...ktoś kiedyś powiedział, że jakość często dopiero wtedy doceniamy, gdy spadamy w dół...przekonałem się o tym jadąc Mercedesem klasy S potem przesiadłem się do auta tej samej firmy ale kilka oczek niżej segment C różnica powalająca podczas, gdy odwrotnie z C na S tego od razu nie widać....tak więc tak na marginesie to chyba lepiej w życiu wogóle iść w górę po szczeblach bo jest w tym więcej frajdy i obiektywniejszy osąd oraz przyjemność :-)
JUREK

Arek_50

  • 1130 / 6114
  • Ekspert
08-02-2009, 19:08
W tej chwili jest na eBay.uk   EAR/Yoshino 834L narazie za 390 £....

Arek_50

  • 1130 / 6114
  • Ekspert
08-02-2009, 19:12
...ocztwiscie 390 funtow.

Arek_50

  • 1130 / 6114
  • Ekspert
08-02-2009, 19:14
..ups, to jednak preamp ,przepraszam .

JUREK

  • 203 / 6094
  • Aktywny użytkownik
08-02-2009, 19:44
Tak na marginesie się zastanawiam i powiedzcie mi czy mam rację: Są słuchawy, jest źródło i jest słuchawkowy wzmak i...są określone po pewnym czasie świadome oczekiwania dźwiękowe więc wobec tego czy nie należałoby po prostu zamiast narzekać, zebrać się i pojechać do producenta wzmacniacza i razem z nim poeksperymentować w brzmieniem: widzę to tak: jadę, biorę na tydzień hotel i do zabawy we flakach wzmaka, oczywiście zakładam, że wzmak to produkcja Polska...no chyba, że kogoś stać na wyjazd za granicę????...zagra to czy nie?
JUREK

kopaczmopa

  • 786 / 6051
  • Ekspert
08-02-2009, 19:48
Piotrze a sluchales Darkvoice 336? dobre to?
Nie piszcie juz o tych GSach bo w koncu wyciagne portfel kupie i zbankrutuje a to dopiero poczatek :P

Fallow a moze Ty jestes czlowiekiem zmian (jak Marcinkiewicz hehe), lubisz pozmieniac itp, szukasz roznorodnosci, w tym sensie ze niby gonienie kroliczka a z drugiej strony wiesz ze niekoniecznie go zlapiesz.

ciekawosc brzmienia

JUREK

  • 203 / 6094
  • Aktywny użytkownik
08-02-2009, 21:27
PIOTR RYKA

Panie Piotrze, Linnart na 100% to oferuje bo rozmawiałem z nim...na upartego to nie tylko by mi podkręcił wersję nawet do tej za 10 000 pln ale na razie jestem zadowolony z tej za 3000 pln ale jak jeszcze coś dorwę dla porównawczego osłuchania i mnie to powali to pojadę  do LINNARTA i tak zrobię, jestem na 100% pewien, że producent uwzględni moje sugestie bo to w końcu ja płacę..problem w tym, że jak dotąd jeszcze ich nie mam....poza może lokalizacją przestrzenną instrumentów ale to chyba tylko na kolumnach można osiągnąć więc odstąpiłem od tego.
JUREK