Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

inabstracto

  • 25 / 6001
  • Użytkownik
02-02-2009, 21:37
Cześć, jak widać jestem tutaj nowy.

Widzę, że dyskusja w tym temacie przybrała taki tor, że moje pytanie nijak ma się do tak "wysokiego" lotu najnowszych Sennków :). Mianowicie chciałbym Was spytać o poduszki / gąbki do Beyerów (modele 770/880/990). Sam mam DT990 Pro, poduchy się już wytarły - po zasięgnięciu języka na Head-Fi wyszło, że nawet bardzo - i chyba pora je wymienić. Nauczony doświadczeniem, że słowa z tamtejszego forum trzeba ważyć z precyzją, chciałbym się dowiedzieć, co i Wy sądzicie o ewentualnej wymianie. Czy faktycznie warto wydawać 100 zł, no i - na czym bardziej mi zależy - czy musi to być konkretnie 100 zł. Taką cenę podaje muzyczny.pl, jedyny sklep, do którego skierował mnie Grzegorz Google.

kopaczmopa

  • 786 / 6272
  • Ekspert
02-02-2009, 23:14
inabstracto troche nie rozumiem o co Ci chodzi do konca. Musiales az sie pytac na head-fi czy Ci sie poduszki wytarly? Kupiles uzywane 990Pro?
Chyba sam musisz wiedziec czy jst warte dolozenie 100zl czy sprzedaz i kupno innych sluchawek, jesli Ci pasuja dokup , raczej taniej nie dostaniesz bo nasi dystrybutorzy niezle zdzieraja. Oczywiscie moze i mozna na nie zalozyc inne \'poduchy\' ale te sa dosc wytrzymale i bardzo wygodne.
ciekawosc brzmienia

alghar

  • 639 / 6044
  • Ekspert
02-02-2009, 23:38
Czy  ktoś  już  to  robił    http://apuresound.com/hdsennmod.html      a  jak  tak  ,czy  jest  sens  ?

inabstracto

  • 25 / 6001
  • Użytkownik
03-02-2009, 09:33
kopaczmopa, raczej chodziło mi o ustalenie, czy warto zmieniać. Konkretniej: czy to prawda, że \'puszyste\' poduszki mają gwarantować odpowiednie, optymalne oddalenie ucha od słuchawki, a ich spłaszczenie negatywnie odbija się na scenie itd. W dodatku chciałem się dowiedzieć, czy gąbki są wytarte wystarczająco, że warto je zmieniać. Słuchawki kupiłem używane. Wprawdzie jakiś pogląd dają zamieszczone w internecie fotki, no ale wolałem jeszcze zapytać, niż potem narzekać, że wydałem 100zł ze względu na jakiś marketingowy bełkot, bo słuchawki wygodne są i ze spłaszczonymi poduszkami :).

Sim1

  • 1829 / 6296
  • Ekspert
03-02-2009, 10:02
Jeśli DT 990 Pro choć trochę są podobne do DT 880 to spłaszczenie gąbek pozytywnie wpływa na dźwięk - takie jest moje odczucie. Nie zwracałem uwagi na scenę lecz na odwzorowanie średnicy które zyskuje im bliżej słuchawki ucha.

Pozdrawiam

kopaczmopa

  • 786 / 6272
  • Ekspert
03-02-2009, 10:41
Jesli Ci wygoda nie przeszkadza i nie sa zniszczone to po co zmieniac. Nie przesadzajmy juz z ttym brzmieniem az tak..Oczywiscie sa roznice ale troche pouzywasz i bedzie to samo  z nowymi. Ja bym raczej nie zmienial ale wszystko zalezy od Ciebie.
ciekawosc brzmienia

fallow

  • 6463 / 6302
  • Ekspert
03-02-2009, 17:18
Chyba juz wiem dlaczego u nas Grado tez podrozalo.

Cena w USA Grado GS1000 - wzrosla w wielu sklepach z 995 USD na 1195 USD.

fallow

  • 6463 / 6302
  • Ekspert
03-02-2009, 17:29
Tzn. Oczywiscie oprocz tego, ze dolar leci strasznie w gore i jest juz po 3.6

alghar

  • 639 / 6044
  • Ekspert
03-02-2009, 18:23
to  200 $ więcej  :(

pastwa

  • 3846 / 6332
  • Ekspert
03-02-2009, 19:14
>> fallow, 2009-02-03 17:18:38

he he, widocznie John Grado posluchal sobie nowych HD 800 (za te 1400$) i doszedl do wniosku ze moze spokojnie 200$ dorzucic do swojego flagowego produktu i byc wciaz konkurencyjnym :"))

fallow

  • 6463 / 6302
  • Ekspert
03-02-2009, 21:20
No wiec Panowie, moj Yamamoto wedruje do Rosji.

Teraz czas szukac nowego wzmacniacza bardziej pasujacego do GS1000.

prinz

  • 97 / 6024
  • Użytkownik
03-02-2009, 21:23
A do mnie z Rosji wędrują AKG K601.

Szykuje się wymiana wzmacniacza :)
Let a good sound make this hard times a little sweeter!

krisio06

  • 347 / 6161
  • Zaawansowany użytkownik
03-02-2009, 21:29
fallow- sprzedałeś go razem z tym wszytkimi lampami czy nie? :)

majkel

  • 7477 / 6332
  • Ekspert
03-02-2009, 21:37
prinz, te K601 to świadomy wybór? Ile wyszły?

prinz

  • 97 / 6024
  • Użytkownik
03-02-2009, 22:08
Mialem kiedys AKG K501, niestety to byla totalna amatorka. Brak wzmacniacza, brak przyzwoitego źródła.. o napędzeniu ich nie było mowy. Zapamiętałem je, jako słuchawki o których się zapomina słuchając muzyki. Komfort niesamowity! Szybko je wtedy sprzedałem, były inne priorytety.

Zacząłem się ostatnio na poważnie zastanawiać na czym mi zależy w kwestii audio, sprzętu, muzyki.
Początkowo słuchałem new romantic, 80s, electro rock, jakis electro punk i innych raczej dosadniejszych wykonawców. Teraz jedynie boli mnie od tego głowa :)
Grado_Fan wspominal w topicu o wygrzewaniu sluchawek nt. utworu "Gloomy sunday" by Sarah Brightman.
Zdobylem ten album, przesluchalem i zakochałem się. Dziadzieję chyba, bo odczuwam przyjemnosc wlasnie z takiej tworczosci. Spokojna, melodyjna, pelna wszelakich instrumentow muzyka. Coś pieknego.
CAL! imho (na moim sprzecie) do tego się kompletnie nie nadaja ;) a to byly jedyne sensowne sluchawki w moim posiadaniu.
Znalem jako tako szkołę brzmienia AKG, naczytalem sie recenzji, opinii typu "świetna przestrzeń, niesamowite wokale, reszta pasma conajmniej bardzo dobra" komfort z łezką w oku wspominałem..
Az ktoregos dnia pomyslałem "warto spróbować!".

Stało się.
Trafiła się okazja, wyszło mnie to 480zł z przesyłką lotniczą. Cenowo jestem zadowolony. Słuchawki mają niecały rok, na fotkach stan co najmniej bardzo dobry+. Gorzej niz CAL! z pewnoscia nie bedzie, a moze byc tylko lepiej.
Pomysli sie jeszcze o odpowiedniej amplifikacji, ale to z biegiem czasu. Podoba mi sie zabawa W DIY, moze SOHA II bylaby dobrym partnerem dla AKG. Pozyjemy - zobaczymy :)
Let a good sound make this hard times a little sweeter!