Nie obrazcie sie ale wkleje tutaj cytat z Grado_Fana i swoja odpowiedz, po prostu ku przestrodze przyszlych uzytkownikow GS1000 - tutaj pewnie czyta wiecej osob.
Odpowiadasz na wpis
>> GRADO__Fan, 2009-01-23 14:15:54
>>Tylko, że Majkel zapomniał dodać, że jego mają już inną równowagę tonalną i budowanie przestrzeni. Ja >>rozumiem Lancaster o czym piszesz, bo też mam teraz kilkudniowe GS1000. One mają mocno wycofaną >>średnicę i plus ta przestrzeń to faktycznie odnosi się wrażenie jakby się smakowało cukierka przez papierek.
>>Potem średnica wraca na miejsce i pierwszy plan też jest znacznie bliżej. Nie grają już takim wycofanym >>dźwiękiem
Co tez idealnie pasuje do tego, ze np. na poczatku kiedy byly niewygrzane - dobrym zrodlem wydawal mi sie dla nich Lynx Two i RudiStor NX33. Pozniej kiedy juz przybraly wlasciwa postac - sluchanie na Lynxie i Rudim bylo coraz bardziej nie do zniesienia. Im dluzej - tym gorzej.
Efekt dobrania przeze mnie toru pod surowe GS1000 - zaowocowal tym, ze kiedy sie wygrzaly musialem go zmienic na calkowicie inny :)
Az tak wlasnie zmieniaja sie GS1000. Tyle, ze kto tego nie doswiadczy na wlasnej skorze - raczej nie uwierzy.
Mnie samemu wydawalo sie nierealne by sluchawki az tak sie zmienialy - dlatego przekonany o slusznosci swojego pogladu - tor dobralem do surowych. Z perspektywy czasu to byl duzy blad :)