Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

majkel

  • 7477 / 6107
  • Ekspert
26-10-2008, 22:27
Ten co się urwał to nawet ma firmę pseudo-audio, kabelki kręcą i inne gadżety do iPodów. Jak będzie niekonkretny, to każę zwrócić kasę, ale to któraś poczta zawala, nie on, bo widziałem że gość ma jednoznacznie pozytywny feedback.

A z tymi szkieletami to jest tak, że jak kilka dni nie słuchałem muzyki przez słuchawki, to najmniej od natury odbiegały balansem właśnie Grado. Jeszcze lepszy numer był z RS2 po dwóch dniach strojenia sprzętu na RS1, być może jeszcze nie całkiem wygrzanych. Ale do rzeczy: w RS1 słychać więcej, lepiej, akustyka się łatwiej ukazuje. W zasadzie parę rzeczy robią lepiej tyle że są nieco bardziej krzykliwe i przez to chwilami męczące. No więc zapodałem sobie płytę testową Ultrasone i kawałek ze sztucznymi ogniami. Ach ile detali wyszło, wszystko pięknie na RS1 słychać, okrzyki, wystrzały, startujące race, itp. Założyłem RS2 i wylądowałem na trawniku, gdzie się ta impreza odbywała, bez wyłuskiwania wszystko aż tak dobitnie i kawę na ławę. Zamieniłem słuchawki jeszcze dwa razy, i co? U mnie się zawsze sprawdzało w życiu pierwsze wrażenie, a było ono takie, że o ile RS2 trzymają się luźno pojętej naturalności, o tyle RS1 to ma być takie wszystko w jednym, z barokowym przepychem i amerykańskim stopniem nasycenia. Jaki z tego morał? Do analizy RS1, do syntezy RS2. Wybrałem to drugie w nowszym zestawieniu sprzętu. Jak GS1000 mnie nie nabiorą na swoją prezentację, to RS2 nie muszą się czuć zagrożone. ;)

Rafaell

  • 5033 / 6104
  • Ekspert
26-10-2008, 23:12
>> pastwa, 2008-10-25 19:19:41
ps. przyznam sie tu tez, ze chodzi mi po glowie coraz bardziej system kolumnowy, ale to osobna historia...

Głupia sprawa włożyłem na głowę swoje Pioneery Monitor 10 naprawdę piknie graja (w ogóle ich nie wypinam ponad miesiąc graja non stop)  a mimo to słucham już 3 tydzień na kolumnach (te ostatnie nieskończone pomysły, jest nieźle do 5kHz, góra czeka na lepsze czasy-głośniki). Są pewne wpływy pomieszczenia nie ta idealna czysta stereofonia ze słuchawek a mimo to Gram z uporem maniaka na kolumnach. Co Panowie sądzicie o tym; lenistwo, za krótki kabel?;) a może jednak swoboda rozchodzącego się w pokoju w przestrzeni basu i niezłe wokale i brak rozpoznawania producenta talerzy?:)
 
Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

fallow

  • 6457 / 6077
  • Ekspert
27-10-2008, 07:49
Chlopaki moje GSy juz sa u nowego wlasciciela. esw9 tez. Ja czekam teraz na w5000 i esw10jpn.

Mialem okazje tez kupic w10vtg, ale wszedzie ostrzegaja, ze te maja rozlazly bas. Jvc hp1000 bralbym gdyby nie w5000. Jak w5000 nie podejda, to te wlasnie sa nastepne na liscie a ta cena w funtach jest z kosmosu. Mozna je kupic wyraznie taniej.

Kusi mnie jeszcze by za jakis czas sprowadzic Grado HP.

Rafaell

  • 5033 / 6104
  • Ekspert
27-10-2008, 11:00
Oj coś mi się zdaje że kolega Fallow zrobi coś co jest niemożliwe! Czyli drugi raz wejdzie do tej samej wody i przeprosi się z Grado GS-1000 :)  Ja nie mogłem się do tych słuchawek przekonać ale w końcu u kolegi Falowa usłyszałem ich ukryte cechy o które je nie podejrzewałem, zaczeło to naprawdę ciekawie grać.

Co do swoich Pioneerów Monitor10 nie zrobię tego głupstwa i się ich nie pozbędę, może mniej barokowy,amerykański sposób grania niż GS1000 ale i tak grają klawo. Po moim wcześniejszym wpisie może i wynika że jak dla mnie jeszcze za dużo w nich analityki w stosunku do tego jak nagranych jest więksość płyt ale nie podejrzewam żebym znalazł jakiś lepszy złoty środek.


Piotr Ryka na ukradzionym forum odnośnieW5000 pisał na przykład tak 4 Stycznia 2007

"Pastwo

Nie wspomniałem o nowych Grado, bo zapomniałem, ale tak na marginesie, to jeden z odsłuchujących Ultrasony Edition 9 wspomniał o ich porównaniu z GS-1000 i napisał, że te ostatnie, w przeciwieństwie do Ultrasonów, nie zrobiły na nim żadnego wrażenia. Z kolei Ultrasony nie wywarły żadnego wrażenia na Inżynierze, a Piter utyskuje na ATH W5000"

Tutaj link do W5000

http://www.geocities.jp/mister_terch/audiotechnicaATHW5000.html

Nowości słuchawkowe wtym linku

http://www.geocities.jp/mister_terch/MemoMain.html

Ciemna średnica opisywana przez Pitera Z wynika z dołka który widać na wykresie czyli kolejny wzmacniacz do wyprostowania tej ułomności i po sprawie ;)

Piter Z to wyrażnie opisuje ale on zauważa inne plusy wstosunku do Grado GS-1000 które miałem wtedy okazję słuchać (Grado według mnie wtedy grały bardzo kiepsko)
Zaznaczam to nie były TE GRADO GS1000 które słuchałem ostatnio u siebie z kolegą Fallowem na Rudistorze z DAC CEC DX51 z napędu Kenwooda DP-X 9010

Piter Z  na ukradzionym forum pisał 6 Stycznia 2007

" tak przy okazji dopisze cos o w5000 (zawsze zapominam czegos dopisac:) - otoz owa dokladnosc o ktorej wspomnialem odnosi sie do tego ze instrumenty sa niesamowicie rozseparowane w tzw. headstage i bardzo wyraznie "rysowane" - dzwieki wogole niezlewaja sie ze soba istnieja poprostu na scenie i graja razem tworzac muzyke - odnosnie srednicy to musze jedynie potwierdzic zle informacje czasami jest ona rzeczywiscie strasznie dziwna - niewiem jak to wytlumaczyc ale to tak jakby na 90% plyt srednica byla nagrana tak ze poprostu nietrafia badz niewykazuje zadnych wad ale na pozostalych 10% slychac jakby sluchawki mialy jedna mala gorke(bardzo waska w pasmie ) oraz jeden albo 2 dolki (jeszcze bardziej waskie ) w zakresie srednicy - takze konkluzja jest taka ze sluchawki te brzmia jak brzmia poniewaz jest troszke duzo gory w porownaniu z dolem i srednica +basem, bas jest jak najbardziej ok jezeli chodzi o ilosc i jakosc (sa na innych forach info ze niby jest go malo a ja porostu twierdze ze jest go tyle co trzeba - niejest on podbity jak lubi duzo ludzi ) oraz maja ten problem srednicy a przy tym sa niesamowicie szybkie i dokladne oraz calkowicie "przezoroczyste"

Ja wtedy 28 Października 2007 tak pisałem na ukradzionym forum o W5000

"4.Grado GS1000 słuchane przez nas na tym samym systemie mimo niesklejania sceny muzycznej (ok 250 godzin wygrzewania)mogły mieć słabo rozciągnięty dół ale nie tak koszmarnie jak w Audiotechnicy W5000; dla czego powód jest banalny potężne nakładki wokółuszne Grado które nie dyscyplinowały dokładnego ustawienia na głowie przetworników (już kiedyś pisałem słuchawki dla" luzaków" jak wrzucisz na głowę tak się będą trzymały) -mógłbyś je słuchać w czapce z daszkiem skręconym w bok jednego ucha ;)
5. Audiotechnica W5000 blade jak cholera bas jak wyżej AKG K701 to przy nich demon basu to co ty nazywasz rozkrzyczaną średnicą mnie przypominało słuchawkę ze starego telefonu one powinny służyć do audycji słownych anie do słuchania muzyki Słuchana na nich muzyka była bez jaj to jak słuchanie mruczącej po cichy Diany Kraal z dodatkowo mocno ściszonym wzmacniaczem."


Tyle przypomnienia dla kolegi Fallowa ale życzę szczęścia, i sensownie wydanych pieniedzy, jakbyśmy nic nie próbowali nie było by postępu dobrze dla wszystkich że Falow masz takie zapędy

Pozdrawiam


Rafael



------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

inzynier

  • 35 / 6106
  • Użytkownik
27-10-2008, 17:45
A ja przekonałem się do ATH W5000 do tego stopnia, że słucham już wyłącznie przez nie. Pozostałe dwie pary poszły w odstawkę, ale nie mam zamiaru się ich pozbywać, bo kto wie... Czasem dla odmiany może się na nie przełączę na trochę.
W każdym razie duet Yamamoto/w5000 gra świetnie i wygląda pięknie. Ja nie znajduję żadnych wad w tym zestawieniu. Oczywiście słuchałem takich, gdzie któryś aspekt był dużo lepszy niż mam teraz (np. bas Ultrasone, żywiołowość Grado, przestrzeń AKG,...), ale w moim obecnym zestawieniu każdy z nich jest na dostatecznie wysokim poziomie, a całość jest homogeniczna, przekonywująca i muzykalna. Na dodatek słuchawki są wygodne, a korzystanie w upalne nawet dni nie okazało się uciążliwe.
Brak zdalnego sterowania wzmacniacza kompensuję zasilaniem go ze zdalnie sterowanego regulowanego wyjścia DACa.

fallow

  • 6457 / 6077
  • Ekspert
28-10-2008, 07:45
Zobaczymy :)

Sluchawki, ktore zawsze graja bez wad tez mozna kupic bez problemu. Mnie na tyle ciekawia W5000 po krotkim odsluchu, ze zapragnalem ich u siebie. Poza tym jak sie okazuje, brzmienie roznych sluchawek AT mi sie podoba. Kazde lepsze sluchawki sa jednoczesnie chwalone i krytykowane na GS1000 tez jest masa nalotow czy na E9. Moze jest mniej na R10 bo malo kto je ma lub sluchal, ale to nie znaczy ze nie maja wad.

majkel

  • 7477 / 6107
  • Ekspert
28-10-2008, 10:33
Czyli zwycięzcą zostają Creative Aurvana Live! z kablem Sennheisera jako best bang for the buck. :)

fallow

  • 6457 / 6077
  • Ekspert
28-10-2008, 12:24
ja mysle, ze R10jeszcze pozyja. Yamahy yh1000 sa starsze a dziwnym trafem aukcje koncza sie przed czasem.

Jedyny system na jakim slyszalem wybitne CAL to system Rolandsingera. Byc moze na aktualnym Majkela tez tak graja ale nie slyszalem wiec pod te sluchawki system jest dobrac tak ciezko jak pod inne haj endy.

Czy W5000 zagraja u mnie dobrze? Ja tam do sprzetu przywiazany nie jestem ani sentymentow nie mam. Zagra slabo to sie sprzeda a zyska nowe doswiadczenie.

pastwa

  • 3828 / 6107
  • Ekspert
28-10-2008, 14:21
W5000 to niewatpliwie wybitne sluchawki, ktore (dla mnie) potrzebuja bardzo gesto grajacego zrodla (takim jak przykladowo Linn Karik, wzmacniacz moze byc wowczas zupelnie przezroczysty/neutralny, lampa czy tranzystor, bez znaczenia) z duza iloscia farby, inaczej pozostanie sam szkielet muzyczny, doslownie, bez zadnej tkanki (zwlaszcza jesli uklad cd-wzmacniacz bedzie tylko neutralny, badz odrobinke jasny). Ja wiem, ze GS 1000 potrafia pokazac rozne oblicza, czesto skrajnie przeciwstawne,ale to, co zrobily w mojej obecnosci W5000 przekracza dokonania wspomnianych Grado o cala dlugosc i tylko dlatego tak akcentuje ich zdolnosc do metamorfozy.

intuos

  • 1003 / 6107
  • Ekspert
28-10-2008, 14:34
Odpowiadasz na wpis
>> fallow, 2008-10-28 12:24:14
ja mysle, ze R10jeszcze pozyja. Yamahy yh1000 sa starsze a dziwnym trafem aukcje koncza sie przed czasem.



fallow ostatnio byly na japonskim yahoo, i odziwo nie poszly przed czasem...ale to inna kultura.
cena w kazdym razie przekroczyla 1000$

no coz, ja na nie nie narzekam;)
w kazdym razie nie szukam sluchawek juz od dawna, a po tym jak dostalem yh1000 nie szukam ich wcale i nie mam juz zamiaru.

pozdrawiam




intuos

  • 1003 / 6107
  • Ekspert
28-10-2008, 14:45
fallow kwestia jest czy taki rodzaj prezentacji ci odpowiada.
Orthodynamiki czaruja glownie srednica i uwazam ze nawet omegi staxa nie maja tu nic do gadania.
Widze jednak ze lubisz prezentacje w5000, jak dla mnie to zupelnie inny biegun.
Orthodynamiki posiadaja unikalne wypelnienie, ale raczej nikt tego nie zroumie dopoki tego nie poslucha.
A to jak graja to raczej trzeba sprawdzic na systemie skrojonym pod nie.
Moze kiedys bede mial czas to wpadniesz do mnie albo zrobimy jakis meeting to psluchasz yh100 a potem yh1000 na systemie ktory pokazuje w czym tkwi ich jakosc.

pozdrawiam

szwagiero

  • 2240 / 6109
  • Ekspert
28-10-2008, 14:48
Tomek - Fallow słuchał moich YH100 zdaje się, ale jak sam wiesz nie były one odpowiednio zmodyfikowane (i z oryginalnym kablem), poza tym wątpię, żeby były one słuchane wtedy na odpowiednim systemie i nie mówię tutaj o cenie elementów.

Rafaell

  • 5033 / 6104
  • Ekspert
28-10-2008, 16:07
>> szwagiero, 2008-10-28 14:48:51
Grały u mnie zarówno przez Rudistora jak i Lake PeopleG99/2,DAC CEC DX-51 i transport Kenwood DP-X9010 słuchaliśmy w trójkę bardziej podobały się Falowowi i Assatowi mnie jakoś nie podchodziły, zresztą ja marudzę na te swoje przetworniki Sansui SS100. Najbardziej były katowane wtedy Grado GS1000 i Pioneer Monitor 10 a były oprócz YH100 jeszcze inne słuchawki .

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Rafaell

  • 5033 / 6104
  • Ekspert
28-10-2008, 16:09
>> szwagiero, 2008-10-28 14:48:51
Napisz jaki jest dla YH100 odpowiedni system, skorzystamy wtedy wszyscy nie szukając w ciemno

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

szwagiero

  • 2240 / 6109
  • Ekspert
28-10-2008, 17:24
Rafaell napisałbym gdybym miał taki system - mojemu sporo brakuje, natomiast Intuos jest zdaje się bliski postawienia "kropki nad i" w tym temacie i myślę, że za czas jakiś co nieco się dowiecie o ekstremalnym systemie pod ortho.

Aha te YH100 których słuchałeś to co najmniej klasa-dwie niżej niż te same po ostatecznej modyfikacji - sam jestem zdziwiony jak różnie mogą zagrać te słuchawki i jak wielka jest różnica po modyfikacjach.