U mnie tez muszle odstaja od gory (jest szczelina), ale doszedlem do wniosku ze tak wlasnie ma byc (no i jest ekstra wentylacja haha), poczatkowo tez mnie to irytowalo bo jest to odejscie od typowych ustawien/przyzwyczajen z dotychczasowymi sluchawkami. Mozna naturalnie wstawic im tez duze pady (gdzie cale ucho wchodzi do srodka) i miec komfort w tym elemencie (inaczej jest to stan posredni pomiedzy 'over ear' i 'on ear'), ale ja zostawilem oryginalne ustawienia, choc moze kiedys poeksperymentuje.
Szkoda natomiast ze to byl egzemplarz 'pudelkowy' i nie mial solidnego zrodla i wzmacniacza, najlepiej firmowego kombo AT-HA5050H, nie rozumiem takiego podejscia, no chyba ze z zalozenia to bardziej jest 'szol' niz prezentacja 'audio'.